Forum Audi A8 Klub Polska

Witam, panowie czy ktoś z Was już spotkał się z taką sprawą? Niestety nie mogę znaleźć na forum takiego tematu do D3... Upał, korki ponad 30 st, klima przestała chłodzić. Następnego dnia po normalnej przejażdżce 10 km temperatura zaczeła wzrastać z 90 na 110... zjechałem na pobocze, wezwałem assistance, laweta zabrała A8 - nie chciałem z niczym ryzykować. Dzisiaj mechanik włączył ją na warsztacie odkręcił korek od zbiorniczka wyrównawczego i po nagrzaniu płyn zaczął wypływać do góry. Stwierdził, że zanim zaczniemy szukać sprawdzimy testem obecność Co2 w płynie. Po 20 min. płyn zabarwił się na zielono uszczelki pod głowicą do wymiany... trochę mnie zatkało! Owszem liczę się, że to A8 i będzie kosztowało, wybór zakupu był świadomy. Tylko pytanie skąd uszczelka poszła i czy taki test jest na 100% wiarygodny? Auto sprowadziłem z Niemiec 193 000 km z potwierdzonym przebiegiem w serwisie Audi. 195 km założony gaz za 5 500 zł - 231 000 km wyszedł taki problem. Obstawiałem termostat, pompę wody czy chłodnicę, ale nie uszczelkę Czy ktoś już miał taką robotę u siebie? Jakie koszty +/- ?

[ Dodano: 2016-06-29, 19:43 ]
Dodam tyko, że płynu nie ubywało, oleju nigdy grama nie dolałem - od wymiany do wymiany, dosłownie żadnych problemów... a tu nagle ciach!

Przy jakiej temperaturze zaczęło wyrzucać płyn ze zbiornika na warsztacie?

przepłukać układ i zalać wodą
i sprawdzić jeszcze raz
To że wywaliło płyn ze zbiorniczka to normalne zachowanie na nagrzanym motorze
bo tak robić nie wolno

Auto stało na warsztacie z włączoną klimą i gorącym nawiewem, bo tak miałem ustawione przed wjazdem na lawetę, żeby zbić temperaturę i pomogło. Dopiero po zmianie na LO na klimie po paru minutach załączył się wiatrak i zaczął się wylewać powoli płyn ze zbiorniczka... Temp 90 st na desce

[ Dodano: 2016-06-29, 22:33 ]

pepi pisze:przepłukać układ i zalać wodą
i sprawdzić jeszcze raz
To że wywaliło płyn ze zbiorniczka to normalne zachowanie na nagrzanym motorze
bo tak robić nie wolno

Sugerujesz aby zalać układ wodą i zrobić test ponownie?

Test na CO2 by wskazywał na uszczelkę ale to, że płyn zaczynał wychodzić przy takiej temperaturze to mnie nie dziwi.

W tym tygodniu byłem umówiony na wymianę rozrządu + pompa + termostat tak czy inaczej, części już kupiłem parę tygodni temu, a tu 3 dni przed taka niespodzianka podejrzewam, że gdyby nie ponad 30 st temperatura, to by się pewnie nic nie wydarzyło... i teraz pytanie czy test na CO2 jest na tyle wiarygodny, żeby podjąć inwestycje za 3-4 tys zł, czy ile to tam będzie kosztowało... ??
Tym bardziej, że z tego co na forum starałem się znaleźć to w D3 wymiana uszczelki pod głowicą to rzadkość. Większość przypadków u kolegów to termostaty, chłodnice itp.

MOże był przegrzany?

Za mojej kadencji 1,5 roku na 100% nie... a co było wcześniej to już nikt się nie dowie. W zeszłym roku pamiętam było 40 st w Poznaniu w korkach i trzymała 90 na blacie... nie wiem nie mam pojęcia co ją ugryzło. Jutro spróbuję podjechać jeszcze na test CO2 do drugiego mechanika, aby mieć pewność naprawy. Bo aż nie chce mi się wierzyć, że tak nagle z niczego poszła uszczelka...

Ja tam bym zerknął na termostat, może się zaciął - zacinają się to wiadomo.
Z przedmuchami jest tak, że zawsze jakieś choć marginalne są i jeśli się długo szuka to się znajdzie.
Jak odpalisz zimny i tak do 60-70 stopni węże twardnieją? Oczywiście mowa o dobrym szczelnym zakręconym korku. Sprawny korek który trzyma ciśnienie też jest istotny.

Zastanawiam sie czy niz zaryzykowac i wymienic najpierw rozrzadu, ktory i tak jest kupiony i do wymiany, plus termostat, pompa i nowa chlodnica. Przedmuchac uklad, zalac, zlozyc wszystko i zobaczyc czy cos sie poprawi. Jesli dalej bedzie sie grzac wtedy zwalic glowice i bedzie 100 % pewnosci, ze to uszczelka. Zaplace troche wiecej za robote, ale przynajmniej bede pewny, ze slusznie robie. Co o tym sadzicie?

test dwutlenku niekiedy kłamie
i jeśli nie masz twardych przewodów oleju lub płynu w oleju a tylko wyszło że jest w płynie
to można domniemać że mechanik jest kowalem .
Bo chyba każdy debil wie że jak na gorącym motorze odkręcisz korek to wywali płyn
to sprawa normalna .
A czemu auto się nie schładza -zapchana chłodnica -termostat -wentylatory nie pracują tak jak powinny .
Jeśli nie zrobisz ładu to będziesz robił uszczelkę to jest pewne

Jaki reduktor lpg masz ? bo on też może ...

Przewody nie są twarde, płynu raczej w oleju nie ma, bo tak to by coś ubywało... Zamawiam dzisiaj chłodnicę i wymieniam wszystko. Po złożeniu sprawdzimy czy jest ok czy też brak poprawy, sprawa powinna wyklarować się sama. Za cholerę nie wierzę w uszczelkę, po tym teście...
Co do reduktora, to nie wiem jakiej jest firmy, wiem tylko tyle, że jest na 360 KM i nie daje rady przy dużych mrozach zimą ok msc temu zaczął wyskakiwać check engine, na kompie zbyt uboga mieszanka... to by coś miało wspólnego z tą sytuacją?

może mieć puszcza gaz w płyn

Gazem zawsze od Niej wali nawet jak stoi zgaszona... U gaziarza sprawdzane 10x i wszystko ok. Teraz i tak walcze z chlodnica, sa 4 wyjscia zamiast 3 i robota stanela. Jak tylko ja podlacze to juz bedzie wszystko wiadomo czy uklad byl felerny, bo wszystko wrzucone nowe czy uszczelki

[ Dodano: 2016-07-07, 14:13 ]
Nie wiem czy kogos jeszcze interesuje ten temat, ale opisze jak sie sprawa zakonczyla A wiec autko po tescie na Co2 wykazalo zabarwienie po 20 min, temp wchodzila na 110 st. Przy naprawie rozrzadu wymianiony zostal przeplywomierz, termostat, pompa wody, chlodnica wody, napinacz od paska wielorowkowego jak i sam pasek. Auto jezdzone po miescie od dwoch dni, stoi juz pare h u mechanika na placu i temp. Caly czas blat 90 st. Takze dziekuje wszystkim za pomoc w temacie, mam nadzieje, ze temat zakonczony i juz nie wroci, kolega Pepi mial racje, najpierw porzadek z calym ukladem, a dalej wszystko sie samo wyjasni

Remonov pisze:Nie wiem czy kogos jeszcze interesuje ten temat, ale opisze jak sie sprawa zakonczyla

Zawsze nas interesuje zakończenie problemu