[D3 04 4.2MPI/LPG ] Problem z mocą na PB oraz na LPG
: 29 sie 2016, 14:30
Witam Wszystkich ;(
Potrzebuję Waszej pomocy.. opisuję problem. miłego czytania.
Na początku kwietnia zakupiłem swoje cudowne jakże piękne autko Audi A8 4.2.
Auto przez pierwszy miesiąc użytkowania nie sprawiało żadnych problemów. Również nie było żadnych błędów w vcds..
Po mniej więcej około miesiąca użytkowania pojawiły się pierwsze problemy oraz błedy, które były również odczuwalne podczas jazdy samochodem. Na początku auto na LPG miało co raz mniej mocy. Nie wkręcał się na obroty albo jak już to robił to wtedy kiedy miał na to ochotę. Podczas przyspieszania odczuwalne były szarpania tzn - gaz w podłogę auto rozpedza sie w miarę, coś szarpnie, nie ma mocy, znowu coś szarpnie i ciągnie dalej. Kontrolka check engine - autko pod VCDS i nast. błedy : Zbyt uboga mieszanka paliwa na 1 i na 2... Po jeździe na samej benzynie doszliśmy do wniosku, że problem powstaje od gazu.. Gaz do regulacji.. Pierwszy gazownik niby gaz wyregulował. Jednak od pierwszego wduszenia gazu czuć, że auto nie ma takiej mocy jak miało.. Zawróciłem się, przedstawiam sprawę, gość podpina pod komputer i mówi, że mapy się pokrywają z tymi na benzynie i z jego strony jest wszystko ok. Skoro ok to jadę do domu.. Jeżdzę tak autem około tygodnia kontrolka check engine zapala się błedy powracaja te same + wypadanie zapłonów cyl 4,5,6,7,8. Jadę autem na diagnozę oraz wymianę potrzebnych rzeczy. "Mechanicy" po sprawdzeniu cewek i świeć twierdzą, że do wymiany są tylko 4 świece i je wymieniają. (Kompletnie się nie zorientowałem, że wymienili tylko jedną stronę swieć - pożniej jak z nimi rozmawiałem to sami mi powiedzieli, że kolejne świece mozną wymienić.. ) Po wymianie tych 4 świeć nie było czuć już drgań auta.. Kontrolke checka usuneli więc jeżdzę autem dalej... znowu po około tygodnia zapala się check z błedami uboga mieszanka na 1 i na 2 lece do gazowników dwóch (mowię już w skrócie) regulują mi gaz i za każdym razem check sie zapalał po około dnia jazdy.. Autem znowu zaczeło telepać.
Na chwilę obecną mam wypadanie zapłonów na 4,6 czasami pojawi się tylko 5. W ogóle który zapłon wypada to jak loteria.. Autem na dzień dzisiejszy drży i to mocno.. Jak zostawiam go na światłach na D to mam wrażenie, że mi zgaśnie tak falują obroty.. Moc na benzynie pogorszyła się o 50% i teraz czy PB czy LPG to jeden i ten sam syf.. I na tym i na tym nie jedzie... Jesli chodzi o mieszankę to na 1 jest za ubogo i za bogato a na 2 za ubogo.. Ogólnie szkoda mi auta już bo widzę jak umiera.. ;( i w sumie 3 gazowników nie uprało się z gazem. twierdza ze wtryski i reduktor jest ok. Auto cięzko odpala.. za 3 razem i to muszę trzymać zeby dłuzej krecił
Dodam, że wczesniej dużo czytałem na forum..
Sprawdałem przepływkę, która wypluła mi 236g czyli nie najgorzej
sprawdzony rozrzad rożnica między jednym a drugim to 3 czyli też okey..
Ogołnie kanały 90-93 sprawdzone i zero problemów
gruszki sprawdzone w porządku..
Nie pamiętam co jeszcze robiłem w tym okresie ale na prawdę starałem się..
Czy jechać i wymieniać cewki i pozostałe 4 świece mimo, że są niby ok ? Cewki w serwisie sprawdzałem to były wymieniane jak byłą akcja serwisowa w 2011r.
Nie mam już sił na te auto.. ;/ Podoba mi się ale ona ze mna nie współgra..
Czekam na Wasze propozycję..
P.S 6 września umówiony ponoć do Magika od Gazu w Siedlcach.. Zobaczymy.
Potrzebuję Waszej pomocy.. opisuję problem. miłego czytania.
Na początku kwietnia zakupiłem swoje cudowne jakże piękne autko Audi A8 4.2.
Auto przez pierwszy miesiąc użytkowania nie sprawiało żadnych problemów. Również nie było żadnych błędów w vcds..
Po mniej więcej około miesiąca użytkowania pojawiły się pierwsze problemy oraz błedy, które były również odczuwalne podczas jazdy samochodem. Na początku auto na LPG miało co raz mniej mocy. Nie wkręcał się na obroty albo jak już to robił to wtedy kiedy miał na to ochotę. Podczas przyspieszania odczuwalne były szarpania tzn - gaz w podłogę auto rozpedza sie w miarę, coś szarpnie, nie ma mocy, znowu coś szarpnie i ciągnie dalej. Kontrolka check engine - autko pod VCDS i nast. błedy : Zbyt uboga mieszanka paliwa na 1 i na 2... Po jeździe na samej benzynie doszliśmy do wniosku, że problem powstaje od gazu.. Gaz do regulacji.. Pierwszy gazownik niby gaz wyregulował. Jednak od pierwszego wduszenia gazu czuć, że auto nie ma takiej mocy jak miało.. Zawróciłem się, przedstawiam sprawę, gość podpina pod komputer i mówi, że mapy się pokrywają z tymi na benzynie i z jego strony jest wszystko ok. Skoro ok to jadę do domu.. Jeżdzę tak autem około tygodnia kontrolka check engine zapala się błedy powracaja te same + wypadanie zapłonów cyl 4,5,6,7,8. Jadę autem na diagnozę oraz wymianę potrzebnych rzeczy. "Mechanicy" po sprawdzeniu cewek i świeć twierdzą, że do wymiany są tylko 4 świece i je wymieniają. (Kompletnie się nie zorientowałem, że wymienili tylko jedną stronę swieć - pożniej jak z nimi rozmawiałem to sami mi powiedzieli, że kolejne świece mozną wymienić.. ) Po wymianie tych 4 świeć nie było czuć już drgań auta.. Kontrolke checka usuneli więc jeżdzę autem dalej... znowu po około tygodnia zapala się check z błedami uboga mieszanka na 1 i na 2 lece do gazowników dwóch (mowię już w skrócie) regulują mi gaz i za każdym razem check sie zapalał po około dnia jazdy.. Autem znowu zaczeło telepać.
Na chwilę obecną mam wypadanie zapłonów na 4,6 czasami pojawi się tylko 5. W ogóle który zapłon wypada to jak loteria.. Autem na dzień dzisiejszy drży i to mocno.. Jak zostawiam go na światłach na D to mam wrażenie, że mi zgaśnie tak falują obroty.. Moc na benzynie pogorszyła się o 50% i teraz czy PB czy LPG to jeden i ten sam syf.. I na tym i na tym nie jedzie... Jesli chodzi o mieszankę to na 1 jest za ubogo i za bogato a na 2 za ubogo.. Ogólnie szkoda mi auta już bo widzę jak umiera.. ;( i w sumie 3 gazowników nie uprało się z gazem. twierdza ze wtryski i reduktor jest ok. Auto cięzko odpala.. za 3 razem i to muszę trzymać zeby dłuzej krecił
Dodam, że wczesniej dużo czytałem na forum..
Sprawdałem przepływkę, która wypluła mi 236g czyli nie najgorzej
sprawdzony rozrzad rożnica między jednym a drugim to 3 czyli też okey..
Ogołnie kanały 90-93 sprawdzone i zero problemów
gruszki sprawdzone w porządku..
Nie pamiętam co jeszcze robiłem w tym okresie ale na prawdę starałem się..
Czy jechać i wymieniać cewki i pozostałe 4 świece mimo, że są niby ok ? Cewki w serwisie sprawdzałem to były wymieniane jak byłą akcja serwisowa w 2011r.
Nie mam już sił na te auto.. ;/ Podoba mi się ale ona ze mna nie współgra..
Czekam na Wasze propozycję..
P.S 6 września umówiony ponoć do Magika od Gazu w Siedlcach.. Zobaczymy.