Forum Audi A8 Klub Polska

Witam panowie, z racji tego że ostatnio mnie nie było postanowiłem trochę rozruszać swoje A8, gdyż żona nią toczyła się tygodniowo po 10 km...
Więc do sedna, ruszając dynamiczniej spod świateł na gazie, auto zaczeło szarpać, dusic się i zgasło. Na benzynie lata jak złoto, gaz mam nowy więc to pewnie wina czegoś przy instalacji, i podnosząc maskę zauważyłem ze ta część sobie wisi:
https://zapodaj.net/c75aad8ba65ef.jpg.html
https://zapodaj.net/3ed558759b6b4.jpg.html

Obawiam się że sprawa jest związana z tym czujniczkiem? Niewiem ...czy ktoś moze mi powiedzieć gdzie mogło to być podłączone? wiązka kabelka idzie wprost do komputera gazu...
Z góry dzięki
Łukasz.

na zdjęciu wygląd to jak króciec ciśnienia LPG z czujnikiem temperatury. wg mni epowinno to siedzieć w listwie wtryskowej chyba że ktoś sobie wykorzystał ten czujnik do pomiaru temperatury reduktora.
Co to za reduktor tam siedzi?
Czyżby ARTIC ?

Reduktory to dwie szouki Tomasetto... Hm czyli brakuje czegoś tam ? MOże przeoczyłem miejsce gdzie powinno być włozone?

zrób więcej fotek tej instalcji. co do tego czujnika to wydaje mi się ze on mierzy temperature reduktora ( a dokładnie otoczenia węża układu chłodzenia )

Kurde czyli nigdzie nie musi byc podlączony?

luki20j pisze:gaz mam nowy więc to pewnie wina czegoś przy instalacji

Skoro nowy to jedź do druciarza, który ci to założył. Niech szuka babola i poprawia błędy

no rano pojechałe.... okazało sie ze z rana auto pali i jezdzi jak złoto. nic nie wyszło, ale dziwna sprawa wiec bede to drążył