Forum Audi A8 Klub Polska

Witam po dłuższej nieobecności.
Pytanko mam takie gdzie są umieszczone zawory zwrotne utrzymujace ciśnienie na popychaczach zaworów.
Maszynu już prawie igła ale po oglądnięciu dołu( panewki ect.) oraz góry(wałki) doszdłem do wniosku że powodem chrobotania przy rozruchu musi być spadek ciśnienia na popychaczach.
Może ktoś coś w podobnej kwestii dłubał( dodam że silnik ma 308000) i cały czas był serwisowany ( Ale ostatnia wizyta w serwisie mnie rozczarowała na tyle , że sam zacząłem szukać przyczyny )
pozdrawiam.

a moze wina pompy olejowej? Co o tym myslicie??

Sądzę, że zaworki zwrotne są w samych popychaczach. Tak jak to ma miejsce
w hydraulice OPLA czy BMW.

Dolej dodatek Valvoline na popychacze. Jeżeli cos z nimi to się wyciszy i bedziesz wiedział
co to jest.

Dobrze byłoby jeszcze wkręcić mechaniczny ciśnieniomierz w miejsce
czujnika (trochę trudny dostęp) i zobaczyć jak rośnie ciśnienie po odpaleniu.

Albo :
LM

Pompa była sprawdzana trochę syfu było , poczyszczona i nie wykazywała zużycia.

A ten dodatek to rodzj uszczelniacza czy coś w tym temacie.

Co do tempa wzrosty ciśnienia to dość szybko bo może 1/2 sekundy po całonocnym postoju i praca normalna.

z tego co wiem to jedyne miejsce gdzie mozna sprawdzic cisnienie u nas jest u dolu silnika. Tam nawet ze slaba pompa bedzi dobre cisnienie. A problem jest z góra

Kolega mi zasugerował że to może być wina oleju bo jest zalany castrol edge ow40 a 300 koła nalatane może przejść na półsyntetyk ciut gęstszy?

jak masz juz 300000 to mozna smialo zalac polsyntetyk. Ale wydaje mi sie ze nie bedzie poprawy. Czy jak odpalasz po całej nocy to jest lepiej niz jak jest uz silnik nagrzany i godzinke postoi? A jak sie nagrzeje silnik to jak chodzi?? To wazne. Sprawdz i daj znac

Głośniej odpala po całej nocy postoju, jakąś sekundę słychać popychacze potem chodzi normalnie .
Po postoju z 2 godziny popychacze słychać tak 1/2 sekundy.
Temperatura silnika nie ma wpływu na wystepowanie klekotu.
Sprawdzałem wczoraj , wyłączyłem silnik po 2 minutach pracy, odczekałem 5 min , odpaliłem i myślę, że tak właśnie powinien odpalać.
Zaczynam się zastanawiać nad wymianą popychaczy ale obawiam się ceny.

datelos pisze:Głośniej odpala po całej nocy postoju, jakąś sekundę słychać popychacze potem chodzi normalnie .
Po postoju z 2 godziny popychacze słychać tak 1/2 sekundy.
Temperatura silnika nie ma wpływu na wystepowanie klekotu.
Sprawdzałem wczoraj , wyłączyłem silnik po 2 minutach pracy, odczekałem 5 min , odpaliłem i myślę, że tak właśnie powinien odpalać.
Zaczynam się zastanawiać nad wymianą popychaczy ale obawiam się ceny.

moim zdaniem olej zmień na 5w40 (żaden półsyntetyk) a przed wymianą daj Motula do płukania silnika z nagaru (2 opakowania) myśle że wymienisz popychacze a terkot i tak będzie u mnie też troche terkocze sprawdzałem Vanosy wałki na głowicach i wszystko wygląda jak nowe a terkot jest przeglądając ETKE natrafiłem na rysunki pompy oleju i zauważyłem że jest w niej łańcuch i napinacz (kosztuje to niedrogo) i tak się zastanawiam czy to nie to tak terkocze zanim się napnie łańcuch popychacze to by cały czas klepały a nie przy rozruchu po rozmowie z wieloma mechanikami każdy mówił żeby to zostawić

To samo mówią mechanicy do mnie ( zostaw to bo nie ma to wpływu na pracę silnika)
A ten łąńcuszek i napinacz to w samej pompie jako element wymienny ?

łańcuszek i napinacz jest wymienny ja już tak jeżdze 13 tyś terkot jest cały czas taki sam także narazie się nim nie przejmuje jak coś się będzie powiększać to zaczne grzebać

Ja tak latam 15 tyś i problem się nie pogłębia, więc postapię podobnie i polatam posłucham i dam znać co i jak.
Dzieki.

czy pompa oleju byla taka sama w silnikach z roku 2003 co z roku 2008( FSI )? Zna ktos odpowiedz na to pytanie

Jojo-jar a jesli auto terkocze mniej na zimnym silniku pi calej nocy niz np w ciagu dnia kiedy jest uzytkowane to na co to moze wskazywac?

wydaje mi sie ze na pompa nie daje cisnienia. Przynajmniej u mnie w audi. U mnie rano cisza a jak jezdze to juz cos tam slychac :-( . Rano tez jest olej gesty, wiec to tez ma znaczenie.