Witam,
koledzy mam ten sam problem w swojej A8.
Już kiedyś poruszałem ten problem na forum. Borykam się z tym problemem od ponad pól roku. Na początku objawiało się to tym że podczas długich przejazdów i krótkiej przerwie auto nie chciało prawie wogóle odpalać. Zauważyłem że jak dojdzie do 90 stopni to wtedy tak sie dzieje. Lecz ostatniej zimy auto pewnego ranka zaniemogło całkiem.
Wymieniłem czujnik cisnienia paliwa
Wszystkie wtryski były sprawdzane z czego dwa były rozregulowane
Nowy filtr paliwa
Pompa paliwa w zbiorniku była zasyfiona
Pompa dwudrożna paliwa wymieniona
Popma wysokiego cisnienia sprawdzona iii...
Nagle auto odpalilo lecz brakło jej kopyta po tym wszystkim...
okazało się że gruszka podcisnienia na prawej turbinie sie popsula wiec ją wymieniłem(dopasowalem od 1.9tdi).
Tylko dziwiło mnie to czemu była mokra i zardzewiała ta gruszka. Po wymianie auto spowrotem zapier...a nawet lepiej niż kiedyś.
Lecz problem z odpalaniem jak autko jest cieple 90stopni nadal istnieje, nie jest tak strasznie jak przed ta usterka po zimie lecz odpala po 3 - 4 sec nieraz trzeba dluzej pochechłac. Rano auto odpala bez problemu na dotyk.
A teraz najlepsze...
jakis rok temu ktos mi zwrocil uwage ze czuc diesel jak sie stoi obok mojego auta ...myslalem sobie coz diesel sie gdzies ulal i tyle. Ale z czasem sam zaczolem czuc zapach a raczej zmrod diesla z pod maski. Od jakiegos czasu jak stoje na skrzyzowaniu na swiatlach wydobywa sie z pod maski i z pod blotników dymek, tak jakby w aucie zagrzala sie woda i zaczela parowac. Lecz to nie woda, pewnego razu jak wracalem z austrii tak bardzo zaczelo kopcic podczas jazdy ze myslalem ze mi sie auto pali. Zatrzymalem sie i otworzylem szybko maske.
Dym, a raczej wypalajacy sie diesel wydobywal sie z zebatej pompy zasilajacej ktora znajduje sie zaraz nad prawa turbina a raczej jej gruszka na prawym walku rozrzadu.
Diesel sobie tam gdzies ucieka skapuje na gruszke turbiny potem na pokrywe silnika, diesel wsiaka w gabke pokrywy i jak jest cieply silnik to paruje i smierdzi - uklad podczas postoju sie zapowietrza przez nieszczelnosc tej pompy i z tego problem z odpalaniem.
Mechanik nie doszedl do tego poniewaz to sie tylko dzieje jak jest rozgrzany silnik, wtedy ta pompa sie rozszczelnia i glubi diesel. Teraz jest juz naprawde bardzo kiepsko bo na caly bak paliwa mam wrazenie ze ubywa z 10l paliwa a diesel tak bardzo paruje ze nawet smierdzi w aucie i filtry kabinowe przesiakly tym dieslem.
Jak tylko bede mial czas to musze to wymontowac i zobaczyc co dokladnie jest w tej pompie nie szczelne. Moze tylko glupota lecz jak wiecie w tym silniku niema jak palca wnisnac i zobaczyc co gdzie i jak. Trzeba pol auta rozebrac.
Ma ktos moze pojecie ile taka pompa moze kosztowac ???