szeryfisch pisze:szczegolnie ten plastikowy termostacik
chodzi ci o ten zaworek czarny co jest na powrocie na filtrze, bo jak go zdejmę do np. wymiany filtra to on delikatnie syczy więc może masz racje zobacze podłącze bez filtra i ciekawe czy bedą bąble
[ Dodano: 2011-10-04, 15:54 ]
ok zrobione
kupiłem nowy zaworek i dupa wieć podłoczyłem na szybko z wiadra zamiast baku nic nie dało, odłączyłem filtr i na krótko podłączyłem do instalacji wiec miałem wyeliminowany bak i filtr i ten zaworek patrze jest super zero bąbli.
Wiec zaczynam podłączać bak ale bez filtra też nie ma bąblów więc pojechałem kupić nowy filtr paliwa a ten co miałem miał 2,5 tygodnia i był boscha ale mówię sobie jaki niefart trafiłem wadliwy, kupiłem filtrona założyłem i dupa znowu bąble myślałem że się wścieknę, no i praca od nowa skracanie rurek bo może gdzieś przepuszcza i eliminowanie sekcja po sekcji i znowu wychodzi ze to coś z filtrem lanie ropy chyba już we wszystkie dziury i filtr nic nie pomagają no to może stary zaworek też bez rezultatu,
na sam koniec jak się już zapowietrzył na amen po odkręceniu tej nakrętki co jest na filtrze kolega wsadził lejek do tej dziurki co idzie na nią zaworek i lał ropę a ja zacząłem kręcić auto odpaliło i chwilę z tym lejkiem pochodziło i zero bąblów, zgasiłem założyłem zaworek ten stary i jest gitara
jak wróze z roboty to sprawdzę czy jest pazur powietrza ale narazie podczas jazdy juz nie przerywa
pierwszy raz mi się to zdarzyło żeby się tak zapowietrzyło, wcześniej odpowietrzałem na wtryskach i było dobrze a tu się napitoliłem jak stary koń, ciekawe czy jak zejde poniżej połowy baku czy będzie dobrze bo sam to rozbierałem i składałem
do czego jest ta nakrętka co jest na filtrze??????????????
dzieki
szeryfisch, bo twoja wypowiedz skłoniła mnie do kupienia tego zaworka mimo wszystko że założyłem stary to i tak to był jakiś punk zaczepienia i w sumie miałeś racje że to filtr
w nowszych np. super B 2005 r. jest już założona pompka i jak się przekręci zapłon to już daje ciśnienie na wtryski chyba z czasem pomyśle o dołożeniu pompki bo to jakaś tragedia z tym odpowietrzaniem