Forum Audi A8 Klub Polska

Witam, w mojej nie dawno zakupionej A8 4.0 TDI z 2004r z przebiegiem 270 tys km, pojawili sie ok paru dni dziwne stuki w lewej czesci silnika. Prawa strona pracuje rowno a lewa nie za bardzo. Na filmie wyraznie slychac ze nie pracuje rowno, widac tez na nim "spocony" wtrysk oraz olej przy przepustnicy. Co zrobic z powyzszymi rzeczami i co to za stuki bo mechanik powiedzial ze to albo popychacze albo wtrysk i zeby nie jezdzic z tym bo mozna narobic balaganu

Oto filmik

kolego zmień mechanika na takiego co widział ten silnik już kiedyś wcześniej... łańcuchy nawalają aż miło, kolektor prawy do regeneracji bo już go nie uszczelnisz bo wyciek jest z tulejowania przepustnicy/klap (jak złapiesz za magistrale/dzwignie to wyczujesz luz). Wtrysk zapocony ale zobacz jak one pracują i wklej logi. ich prace zaobserwujesz badając bloki w sterowniku drugim (slave). praca kolektora jest do przebadania wykonując nastawy podstawowe ich wówczas można zaobserwować jak zmienia się przepływ powietrza przy zamkniętych klapach a otwartych.
wszystko co piszę jest do weryfikacji i dogłębnej diagnozy ale bez kompa i stetoskopu bym nie podchodził. I prawa strona to pasażera a lewa kierowcy.

Czyli co caly rozrzad do wymiany?Jutro mam do niego podjechac zeby zobaczyl na kompie wtryski. Ale cos czuje ze chyba pare zlotych bedzie mnie to wszystko kosztowalo.
Ale dlaczego slychac stuki tylko z jednej strony?
Na tym idzie jeszcze pojezdzic czy juz definitywnie nie?
Wiem ze taki odsluch z filmu nie wystawi nikt 100% diagnozy, wiec moze ktos poleci jakiegos mechanika z lubiskiego

Wygląda na wtryskiwacz, nie za dobrze to u mnie słychać ale dźwięk sugeruje ,że któryś tam leje.

kolego problem jest taki że rozrząd jest za silnikiem, więc w celu jego wymiany konieczne jest wyjęcie silnika i skrzyni. ale Sprawdź wszystko 3 razy zasięgnij opinii nie tylko jednego mechanika ale jedz później do innego niech to zweryfikuje bo koszty naprawdę nie są małe takiej naprawy... a z filmu to trochę jak słuchanie koncertu w filharmonii na żywo a w domu przez głośniczki z laptopa. nie rób gwałtownych ruchów tylko sprawdź dobrze. napisałem tak bo wszystko to już przerabiałem na swoim silniku a mam taki sam.
diagnostyka takiej jednostki nie jest prosta i wymaga wiedzy o niej. silnik ten był klepany tylko w A8 d3 2002-2005 później zastąpiono do 4.2tdi więc mało go jeździ i mało mechaników wie o istnieniu takiej jednostki.

wolek pisze: łańcuchy nawalają aż miło,

Dokładnie.
Współczuję nabywcy wydatków na to auto.

Z tego co czytam to taki rozrzad to koszt 10tys wiec nie malo. Ale swoja droga slychac lancuch podczas odpalania jak chyba w wiekszosci tak z 2 sek i pozniej cichnie. Kole co ma A6 3.0 mowi ze da sie wymienic jakis element(nie bardzo sie na tym znam) do ktorego dojcie jest od gory silnika. Drugi kolega ma S-ke 2006 i tam to dopiero wali ten lancuch z dobre 4 sek... ale on sie nie martwi bo ojciec chandluje czesciami do merca i ma do niej 2 zapasowe silniki.

ase rozrząd minuta 1:10 tak wygląda rozrząd w silniku ASE 4.0 CR tdi i sorki ale wymiana tylko kompletami - 4 łańcuchy

[ Dodano: 2013-07-11, 20:34 ]
nie cichnie na filmie ten stukot to właśnie łańcuch (luźny) uderzający o ślizg prowadzący a dokładniej to odbijający się od niego.

kwestie rozrządu przerabiałem osobiście i łańcuch słychać tylko 2-3 sek. po odpaleniu, potem nastaje cisza (nawet jak łańcuch jest wyciągnięty). obstawiałbym hydraulikę (dźwigienki, popychacze itd) i wtryski do sprawdzenia (są do zrobienia zanim padną całkowicie) i zrób porządek z kolektorem dolotowym

u mnie dźwięk był jak na filmie i winą był rozrząd na początku gdy dochodzi do usterki hydro-napinacza to to fakt będzie klepał przez chwile po odpaleniu, ale gdy łańcuch jest rozciągnięty i napinacz nie daje rady sobie z jego naciągiem odbija się od ślizgów dając taki dzwięk. zresztą po wymianie radze dobrze pooglądać jak wyglądają ślizgi, i winny w 90% przypadków jest ten długi łańcuch spinający obie głowice, ma on 3 ślizgi z tego co pamiętam.

W piatek koloes sprawdzil mi wtrytski wszystkie sa ok. Mówi ze to napewno nie lancuszek a popychacze. jedna strona tak stuka jak na filmie a druga juz tez powoli zaczyna. Wedlug niego trzeba wymienic je wszystkie wiec w sumie 32szt. I powiedzial tez ze te zapocenie na kolektrze oznacza iz silnik nie dlugo padnie, choc to akurat wydaje mi sie nie prawda. Ktos ma jakis pomysl co z tym zrobic.?
A czy po wymianie oleju jezeli to popychacze stuki moga troche ustapic?

Raczej nie ustąpia po wymianie oleju. Komplet hydrauliki kosztuje ok. 900zł o ile dobrze pamiętam to ze kolektor się poci nie oznacza że silnik padnie trochę go fantazja poniosła, to poprostu bolączka tych silników tak samo jak sterowniki turbin

Komplet tzn 32 szt popychaczy (bo chyba tyle ich jest) czy komplet na jedna strone? I gdzie to kupowales? Zeby uszczelnic przepustnice trzba ja regenerowac czy wystarczy jakas uszczelka pod nia?

tyle kosztuje komplet mój mechanik zamawiał je z serwisu audi, dolot regeneruje firma AZ, jest gdzieś info na forum

Ale to jest komplet samych popychaczy? Wiem ze dolet regeneruje ta firma AZ Auto Serwis ale, którys z kolegów pisal ze narazie wymienia sama uszczelke pod przepustnica wiec moze najpier od tego zaczac. A z ciekawosci ile wzial Twoj mechanik za robocizne?