Strona 1 z 1

[D3 05 4.0TDI ] Popychacze - wymiana

: 28 sty 2014, 23:49
autor: Patryk1990
Witam
mam kilka pytan pierwsze
czy jest jakis sposob na wymiane popychaczy??
drugie pytanie
wiem ze trzeba zdjac pokrywe glowicy ze stupkami iii tu jest pytanie odnosnie napinacza czy jest to zwykly napinacz olejowy ze sprezyna w srodku czy jest to napinacz ktory jak juz wyjdzie nie wraca

boje sie tego ze jak lekko podniose walek lub zluzuje lancuch on sie rozciagnie ii juz nie bede w stanie wstawic walkow

panowie nie chce wyciagac silnika prosze pomozcie


z gory dziekuje

: 29 sty 2014, 00:03
autor: Simone331
Tyczy się tytułu:

<table align="center" width="350" cellpadding="8" border="1" bgcolor="239DFA"><tr><span class="postbody"><td align="center" style="font-size: 11; color: #000000; font-family: Tahoma, Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif"><b> Pisanie CAPS LOCKIEM uznawane

Pozdrawiam
Simone331

: 06 lut 2014, 23:12
autor: mgg73
Witam,
minęło trochę czasu więc pewnie już po sprawie i sobie poradziłeś. Mnie udało się wymienić 2 szt bez ruszania wałka. Trochę kombinacji ale jest to możliwe. Jeśli musisz wymienić wszystkie to niezła zabawa ale wyjęcie silnika z tego auta to na prawdę duża sprawa. Ja chyba bym zaryzykował bez wyjmowania jeśli coś nie pójdzie to silnik zawsze zdążysz wyciągnąć. A napinaczy jest kilka z tego co pamiętam, wszystkie są hydrauliczne ze sprężyną - przy czym sprężyna prawie nie trzyma bez ciśnienia nawet w nowym napinaczu. Swoją drogą napisz jak sobie poradziłeś. Pozdrawiam, mgg73

: 07 lut 2014, 00:57
autor: Patryk1990
Dziekuje zabieram sie w sobote napisze jak poszlo teraz juz wiem ze napinacz jest olejowy na sprezynce I niema ryzyka ze zaskoczy na nastepny zabek I niewloze walkow
W sobote wieczorem napisze jak poszlo

Aha wymieniles dzwigienki czy popychacze bez ruszania walkow
Wiem ze dzwigienki wyjda ale popychacze bez ruszania walko to nowosc bede probowal
Dzieki

: 10 lut 2014, 00:09
autor: mgg73
Witam, tak jak pisałem wymieniłem 2 szt. - dokładnie zgodnie z elsą tak zwanych hydraulicznych elementów kompensacji bo akurat dwie szt. były uszkodzone i był do nich dostęp. Z tego co pamiętam do "drugiego rzędu" dostępu nie było. Ale i tak to nic nie dało ... Po wymianie poleciały kolejne. Okazało się ze przeskoczył rozrząd i trzeba było wywalać cały motor. Początkowo nawet chodził, słychać było jedynie delikatnie "cykanie", później przestał całkiem odpalać. Winę za to ponosił właśnie napinacz o który wcześniej pytałeś. A jak z Twoim motorem, poradziłeś sobie? pzdr mgg73

: 10 lut 2014, 20:22
autor: Patryk1990
czesc dziekuje za pomoc ale rozebealem motor ii lipa wszystko wytarte
walki sa jak nowe ale dzwigienki i popychacze doslownie nie dzialaly strasznie powycierane

silnik wyjety juz na miejscu odpalony wszystko okej wymienilem gorne lancuchy napinacze dzwigienki i popychacze reszty nie ruszalem bo niemam kasy
doszly mi dodatkowe koszty kompresor zawieszenia nowy wiec nie szalalem

ale mam pytanie jak twoj silnik jest luzie na parkingu czujesz delikatne drgania na budzie delikatne jak w 4 cylindrowcu

teraz szukam dziury w calym ale bede bardzo wdzieczny na pomoc

boje sie ze rozrzad nie tak
bledow brak wiec chyba ok ale delikatne drgania czuje a moze to ponaprawowe urojenie

: 10 lut 2014, 21:16
autor: mgg73
Witam, to się uwinąłeś niesamowicie szybko. U mnie trwało to ponad miesiąc ale ja najpierw szukałem motoru z małym przebiegiem :) a finalnie wymieniłem właściwie wszystkie graty. Odpowiadając na Twoje pytanie nie pocieszę Cię chyba; u mnie całkowicie żadnych drgań - silnik pracuje idealnie, poprzednio miałem V6 i czuć różnicę. Nie mam całkowitej pewności czy jest tak zawsze ale w moim przypadku nawet po przeskoczeniu rozrządu silnik nie wskazywał na jakiekolwiek błędy. Błąd czujnika wałka pojawił dopiero jak tłoki tłukły o zawory ;( ja bym sprawdził ustawienie rozrządu jeśli masz wątpliwości - w elsie jest chyba taka procedurka - jeśli nie masz, mogę pogrzebać. Zastanawia mnie też silne wytarcie elementów w głowicy - u mnie silnik miał 350 t.km i wprawdzie widać było wytarcie napinaczy i rolek ale dramatu nie było i dopóki d..y nie dał napinacz silnik całkiem przyzwoicie pracował. Dlatego sprawdziłbym czy ze smarowaniem wszystko ok. Sprawdź zaworki regulujące ciśnienie oleju w głowicy. Może one padły i stąd tak duże wytarcie elementów. A jakie w ogóle miałeś objawy przed rozebraniem motoru? czy wytarcie elementów głowicy było równomierne po obu stronach?

: 10 lut 2014, 23:31
autor: Patryk1990
witam
pracuje w firmie ktora specjalizuje sie w wymianie i odbudowie silnikow w londynie tylko dlatego szybko a w sumie wolno bo bmw 520 d silnik wychodzi w 20 minut z audi mi zeszlo okolo 4 godzin ale dumny jestem bo nic nie polamalem

na temat silnika to sa 2 mozliwosci bo jest to moja druga a8 poprzednia miala 320000 i zegarek zero bledow i zaden popychacz czy stuk ale sprzedalem auto duzy przebeg kredyt sie skonczyl i pozbylem sie

kupilem nastepna taka sama z 130000 teraz 140000 od kobiety jestem 3 wlascicielem ii chyba to jest blad
poprostu nie dbala o nia moze oleju nie wymieniala


silnik wyciagnalem turbiny idealne obydwie

walu nie sprawdzalem bez sensu grzebanie
uwazam ze fabryka to fabryka i tylko cos zepsuje
wszystko ok poza lewa glowica

silnik jest suchy zero wyciekow tylko lewa glowica popychacze i dzwigienki wytarte
napinacze i lancuszki wymienione profilaktycznie w polowie zycia a wiem ze sa z nimi problemy

zastanawia mnie tylko lekkie wstrzasy
silnik zero wstrzasow ale w srodku lekko czuc moze rzewrazliwienie po naprawie


mam jedno pytanie pisze pan o zaworku ktorego nie widzialem tam wiem ze jest sroba regulujaca cisnienie ale zaworek niewiem

czy jest szansa ze podesle mi pan z elsy jakis prospect bede bardzo wdzieczny

iii tak doradze na temat kompresora
jaki kolwiek blad zawieszenia kompresora odrazu dokladna diagnoza u mnie stycznik skleil i nie wylaczal pompki chodzila i chodzila rurki stopione pompka smietnik wszyst co z nia zwiazane zlom
jutro dostane nowa z niemie za 1900 zl z rurkami i czujnikami z audi i dowiem sie czy nic nie polecialo na zaworki pozdrawiam

: 10 lut 2014, 23:57
autor: mgg73
To co piszesz w jakiś sposób wskazuje na moją teorię związaną z możliwością uszkodzenia wspomnianego zaworka. Proponuje sprawdzić. Plik ma rozszerzenie .xps Wspomniany zaworek to część nr. 14

: 13 lut 2014, 00:08
autor: Patryk1990
Witam mam już ta śrubkę z zaworliem myśle ze to właśnie ona odp za szybki zniszczenie popychaczy dziękuje Za sugestie. A wstrząsy to kompresor Gdy sie włącza lekko rzuca silnikiem duży pobór i alternator stawia opór w momencie gdy stanie wszystko wraca do normy. W sobotę dam znać jak Aworek wyglada