Strona 1 z 2
[D3 08 4.2TDI
] Gwizd turbin
: 24 kwie 2015, 21:20
autor: ralf
Witam,
Pytanie do posiadaczy tego silnika.
Podczas przyspieszania w zakresie 2- 3,5 tys. obrotów przy otwartcych szybach słychać dość wyraznie prace turbin (gwizd) ale tylko podczas przyśpieszania . Gdy szyby zamknięte dzwięk praktycznie niesłyszalny. Znajomi z serwisu pogwarancyjnego audi mówią że tak ma być ale to troche irytujące dlatego chce się upewnić.
Na postoju przy depnięciu tego dzwieku praktycznie nie ma . Podczas stabilnej jazdy również cisza nawet z dużymi prędkościami.
: 24 kwie 2015, 21:32
autor: aro51
: 24 kwie 2015, 21:43
autor: ralf
Miałem wcześniej 3.0 tdi i tego nie było.
Tutaj otwarte okna i mogę z dokładnościa .......... kiedy się turbo załącza .
Ok ale aż tak to w tym silniku słychać ??
: 24 kwie 2015, 21:48
autor: krzychu22.p1i
ralf pisze:Miałem wcześniej 3.0 tdi i tego nie było.
Jeśli masz nowe auto to aktualizuj profil.
: 24 kwie 2015, 22:32
autor: Gość
Świstu nie powinno byc słychać. Zwykle zwiastuje zbliżające sie problemy.
: 24 kwie 2015, 22:47
autor: ernesto
Nieszczelność najprawdopodobniej. Trzeba przepatrzeć wszelkie połączenia: turbo, intecoler, filtr. Nie odczuwasz spadku mocy ?
: 24 kwie 2015, 22:56
autor: ralf
ernesto pisze:Nieszczelność najprawdopodobniej. Trzeba przepatrzeć wszelkie połączenia: turbo, intecoler, filtr. Nie odczuwasz spadku mocy ?
No wlasnie nie. Mam czasami wrażenie że jakby czasami plynniej przyspieszal .... tylko tyle, że może wrażenie
Na postoju nie ma żadnego gwizdu jak i przy jezdzie np z 3 tys obrotow autostrada.
Gdyby nieszczelność to chyba byłaby również na postoju przy deptaniu do 4 tys
To z dwóch turbin identyczny gwizd dlatego pytam tych co mają taki silnik bo łapy tam włożyć to masakra. Silnik wyjazd .....
: 25 kwie 2015, 13:16
autor: k44761
Jakby mial nieszczelnośc zaraz miałby problemy z filtrami cząstek stałych.
tak jak napisał Maciek jakikolwiek świst to zbliżające się problemy.
sprawdź ciśnienie doładowania w obydwu sterownikach silnika (engine i engine II )
grupy 11. logi zamieść tutaj na forum, pomyśłimy.
: 25 kwie 2015, 13:27
autor: drago_o
Jedno, że w 4.0 nie słychać żadnego świstu.
Drugie, że turbina ma zmienną geometrie łopatek więc nie powinna się "załączać" a pracować dość płynnie
Trzecie, że może poprzedni właściciel przy nim grzebał i powybebeszał co nieco? Przy przelocie wydechu, głos specjalnie się nie zmienia ale świst turbiny się mocno uwydatnia
: 01 maja 2015, 23:16
autor: ralf
Turbiny ładują równo i bez zastrzeżeń .Sprawdzone pod obciążeniem podczas jazdy. Pogwizduje lewa od pasażera.
Diagnozy dwie.
1. Zle zregenerowana turbina przez poprzedniego właściciela (na chińskich częściach) - widać że jest nowa lub zregenerowana
2. Wałek turbiny .
Mam jezdzić i mieć w du.... jak się posypie to się naprawi.
Pozdrawiam
: 01 maja 2015, 23:22
autor: Gość
No chyba nie wiesz czym sie może skończyc posypanie sie turbiny
Silnik troszke kosztuje
: 02 maja 2015, 01:22
autor: ralf
Apophis pisze:No chyba nie wiesz czym sie może skończyc posypanie sie turbiny
Silnik troszke kosztuje
Trochę chyba na wyrost. Turbina wcześniej czy pózniej każda się sypie. Oczywiście zdarzają się przypadki kiedy turbo narobiło syfu w silniku jednak w większości kończy się na regeneracji turbiny.
Tutaj na 90% zostały wsadzone tandetne części i gwiżdzą łopatki lub wirnik. W regenerowanych często objaw gwizdania występuje . Fakt to świadczy o nienajlepszej regeneracji , ale tak to na tym rynku bywa. To informacje od ludzi którzy się tym zajmują .
: 02 maja 2015, 10:46
autor: Gość
Dalej nie rozumiesz. Niedawno szeryfish wmontował na prosbe klienta tandetny nastawnik i świeżo zrobiona głowica bedzie do roboty.
Jak masz tandetne cześci to masz oprocz naturalnego zuzycia co najmniej dwie opcje.
Że się rozsypie i poleci w silnik-może to sie stac nagle.
Że w trasie pierdyknie i zassa ci olej i dalej już wiesz.
Ja bym po prostu nie ryzykował
Mi juz raz przez turbo padł silnik ale stało sie jeszcze cos innego. W trasie turbinka sie rozklekotała tak(brak wcześniejszych objawów) że wessała olej w silnik,nie dostał samozapłonu ale po kilku km miska była sucha.... jechałem nocą i nie widziałem za soba zasłony dymnej..
: 02 maja 2015, 11:02
autor: ralf
Sam już nie wiem co chwilę mam sprzeczne opinie. Gdyby nie to że przy tym demontażu to prawie silnik trzeba wyciągnąć to z miejsca to robię . Może coś z nastawnikiem ? bo turbina wygląda jak nowa czyli albo regenerowana albo nowa ?
Kontroluje olej cały czas i nic. Od Max po 5 tys km może z 300 g ubyło .To chyba normalne .
: 02 maja 2015, 15:28
autor: drago_o
Nie tak dawno był temat o D4 4.2TDI jak korba wyszla bokiem kiedy turbina padla i zaczęła pompowac olej. Silnik do wymiany. Każda nawet drobnowdta w tak skomplikowanych konstrukcjach może w prosty sposób urosnac do miana katastrofy i wymiany silnika lub sprzedaży auta. Lepiej zrobić odrazu. A jak ktoś powiedział Ci takie głupoty to zapytaj czy później weźmie za to odpowiedzialność i wymienić Ci motor...
Naprawiając odrazu w miarę możliwości.