Forum Audi A8 Klub Polska

Panowie proszę o radę. Doradzono mi aby po zakupie mojej D3 4.2tdi usunąć DPF i EGR aby później nie mieć problemów. Zrobiłem to...i od tego czasu mam taki problem, po kilku godzinach jazdy (od czasu usunięcia dpf i egr) samochód nie chce odpalić. Nie pojawiają się żadne ostrzeżenia czy komunikaty na wyświetlaczu komputera, po podłączenia do VCDSa również nie wyrzuca żadnych błędów. Rozrusznik kreci a silnik nie odpala! Zawiozłem moje maleństwo laweta do firmy która usuwała mi wcześniej wspomniane elementy. Na drugi dzień oddzwonili że autko gotowe i mam odebrać. Tłumaczyli mi że niby coś tam w komputerze ktoś wcześniej grzebał ale za naprawę kasy nie wzięli. Tego samego dnia wieczorem powtórzyła się ta sama sytuacja. Auto nie odpala, rozrusznik kreci ale nie chce zaskoczyć. Dodam że nawet nie ma oznak próby odpalenia, po prostu rozrusznik kreci a nie ma zapłonu. Proszę o radę. Czy to jest wina samochodu tzn. ktoś tam wcześniej grzebał i teraz to wychodzi czy po prostu goście od usuwania dpf coś spierdzielili? Z góry dziękuje za Wszelka pomoc.

Tylko pogratulować takich doradców ... co do usterki to wróżenie z fusów. W 3mieście masz dobry serwis MW Motorline najlepiej udaj się do nich.

aj1974 pisze: teraz to wychodzi czy po prostu goście od usuwania dpf coś spierdzielili?

wcale by mnie to nie zdziwiło ale udowodnić im to będzie raczej ciężko.

w gówienkach małych można usuwać DPF, ale jak na forum już ktoś wspomniał w A8 nie wypada, żeby kopciła przy każdym dodaniu gazu jak stary passat...
ale można się wnerwić, samochód za tyle kasy i odpalić jeszcze nie chce

Ewidentnie, oni cos zepsuli, lub nie znają się na tym aucie.
To jest właśnie podejście nieodpowiedzialnych mechanikow.
Skoro w Mondeo sie da to w A8 też. Jedz do nich i niech naprawiają.
Skoro podjeli sie takiego zabiego to usługi trzeba wykonywac od początku do końca.
A jak sobie nie dają rady niech doprowadza auto do pierwotnego stanu.
Nie potrzebnie słuchales innych. Mogles tu zapytac i nie było by problemu.
Zawsze jeśli ingeruje sie w poważne zabiegi lepiej wcześniej zrobić dobre rozeznanie.

Skoro podjeli sie takiego zabiego to usługi trzeba wykonywac od początku do końca.
A jak sobie nie dają rady niech doprowadza auto do pierwotnego stanu.

dokładnie tak.
Na pewno nie zapłaciłes mało za tą usługę to tym bardziej bym im nie dał spokoju. Ale tak jak pisałem udowodnić będzie trudno a oni pewno się będą wypierac wszystkiego.

Tak jak już wcześniej próbowali wcisnąć ściema że ktoś tam coś mieszał. To dlaczego wcześniej się to nie działo.

A czemu nie wypada?? Po kiego ten eco shit w aucie?? usunac i się cieszyć "uwolnionym" silnikiem ale...
Ci nie zrobili tego poprawnie i pewnie masz schrzanione ECU. Zmień warsztat nawet na wspomniany powyżej a po naprawie każ im zwrócic kase. Usuwanie DPF takie nieumiejętne może doprowadzić także do uwalenia ECU.

Zadzwoniłem do nich dzisiaj i powiedziałem że będę w poniedziałek. Gościu stwierdził że to prawdopodobnie problem po wyłączeniu EGRa. Mam tego dosyć. Firma u której to robiłem ma bardzo dobrą opinię i chcę Wszystkich zapewnić że nie szukałem najtańszego wykonawcy tylko najlepszego w mojej okolicy! Teraz żałuję....Wcześniej miałem D2 i mój zaprzyjaźniony zakład mechaniczny zasugerował mi usunięcie DPFów ze względu na przyszłe problemy. Zobaczę co się wydarzy w poniedziałek. Bardzo dziękuję za tak liczne odpowiedzi, jestem załamany ale liczę że uda mi się wrócić do stanu sprzed wizyty. W poniedziałek podam nazwę zakładu który przysporzył mi tych wszystkich problemów oczywiście pod warunkiem że mi nie pomogą. Jeszcze raz dziękuję i apeluję o rozwagę przy zabiegach takich jak mój.

W D2 ci kazali usuwac tez DPFy?? A to chyba by je musieli uprzednio tam zainstalować

Arturze ten temat jest delikatny,nawet fachowiec co się na tym zna może polec i uwalic sterownik bo nie kazdy identycznie przyjmuje przeprogramowanie. Ale fachowiec odpowiedzialny po
1. Informuje cie o ryzyku
2. Bierzesz to na własne ryzyko
3. Sam bierze na siebie ewentualne niepowodzenie.

Apophis pisze:W D2 ci kazali usuwac tez DPFy??

Fachowcy od D2 kazali usunąć w D3...

Aaa no to nie skumałem. Rada nie najgorsza ale za to wykonanie....

Apophis pisze:A czemu nie wypada?? Po kiego ten eco shit w aucie?? usunac i się cieszyć "uwolnionym" silnikiem ale...

Oby teraz przed tobą jeździły same diesel z wyciętym DPF i wyłączonym EGR'em. Smacznego . Najlepiej z super mocnym programem, bo przecież diesel musi dymić.

Wyłączony EGR będzie powodował dłuższe nagrzewania się samochodu, wycięty DPF to też nic mądrego, bo w VAG'ach jest praktycznie nieodczuwalny - zapycha się gdy masz nieszczelność w dolocie lub wtryski leją. Tak więc szkoda, że okaleczyłeś to auto .

Polacy niestety są mądrzejsi od konstruktorów aut, i często taniej wywalić zapchanego dpf-a, niz naprawić silnik i jego osprzet, ktory spowodowal uszkodzenie owego filtra. Dpf sam z siebie nie uszkadza sie, tylko sa tego inne przyczyny. Pozniej przyjezdzaja takie auta z dziurami w tlokach.

aj1974, pewnie, że coś spierdzielili skoro wcześniej było ok - niech zrobią, żeby było ok.
PS. zmień sobie w opisie skrzynię na Tiptronic

Nawet dobrzy tunerzy, np. Compsport nie proponuje wycięcia dpfa przy robieniu programu.


Edycja.
Trzymajcie się tematu.
krzychu22.p1i

Arthur pisze:Polacy niestety są mądrzejsi od konstruktorów aut, i często taniej wywalić zapchanego dpf-a, niz naprawić silnik i jego osprzet, ktory spowodowal uszkodzenie owego filtra. Dpf sam z siebie nie uszkadza sie, tylko sa tego inne przyczyny.

Kolego, chyba nie do końca jest tak jak piszesz.

Coś mi się wydaje, że w wielu przypadkach DPFy nie są uszkodzone a po prostu zapychane i to często bywa motorem do ich wycięcia.

Oczywiście często jest tak, że to zapchanie się DPF'a mogło wyniknąć z jakiejś innej usterki ale co do zasady to DPF może zapchać się również samoczynnie... tzn. jego zapchanie nie musi być następstwem zaniedbań serwisowych.
Wystarczy takim dieslem przemieszczać się tylko i wyłącznie w trybie miejskim i to jeszcze przysłowiowo "w koło komina" i jak w porę nie zareagujesz to masz zapchany DPF.... w aucie 100% sprawnym.
Po prostu poruszając się "w koło komina" sterownik silnika nigdy nie ma sprzyjających warunków do uruchomienia procesu wypalania DPF'a więc on się po prostu sam z siebie zapycha.

Jeżeli użytkownik w porę nie zareaguje i do upadłego będzie ignorował kontrolki które informują go o zapchanym filtrze DPF to może to doprowadzić do takiego zapełnienia filtra, że konieczna będzie już tylko jego fizyczna wymiana.