Forum Audi A8 Klub Polska

Zakładam temat bo nic nigdzie nie znalazłem na forum. Otóż po kupnie auta zauważyłem że poci się olej spod tych aluminiowych blaszek pod wtryskami. Strona pasażera dosłownie robi się mgiełka na pokrywie zaworów a strona kierowcy dość sporo się poci. Kupiłem w serwisie nowe oryginalne BLASZKI, oringi i podkładki pod wtryski (ok 400zl). Rozebralem stronę od kierowcy, umylem wszystko, sprawdziłem czy nie ma uszkodzeń mechanicznych na pokrywie, założyłem nowe części poukładalem i..... DALEJ CIEKNIE! Kolega z forum podpowiedzial mi że trzeba dokrecic imbusy które trzymają blaszki siła 5Nm - Rozebralem środkowy wtrysk (bo cieknie najbardziej) wymieniłem znowu na nową i dojrecilem 5Nm i zero efektu. Na tym póki co koniec moich pomysłów. Ktoś może z tym walczył? Macie tam sucho u siebie? Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym problemem? Mile widziane zdjęcia jak ktoś ma sucho :-) i wszelkie podpowiedzi.

Po pierwsze.. 400zł? Gdzie ty to kupywałeś?

Ja też po zdejmowaniu wtrysku za mocno dokręciłem i się pociło ale po wymianie i lekkim dokręceniu jest dobrze. Ale ja dokręcałem na oko

Gdzieś mam rachunek to Ci podeślę :-) ale to nie jest istotne. No ale co jak cieklo to luzowales tylko czy nowa blacha i wtedy lżej? To nawet chyba Ty mi pisałeś że trzeba lekko dokrecic. Ale próbowalem i bez efektu, a wbrew pozorom ta blacha jest bardzo twarda i nie powinna się wygiać.

Próbowałem tą samą ale bez skutku. Założyłem nową i było oki. Za te blaszki chyba po parenaście zł uszczelka + oring chyba z 5 zł. Dlatego mnii zdziwiła cena

Blacha coś ok 40zł oringi 4 chyba a podkładki 12 jakoś tak było

źle założony wtryskiwacz - część dociskowa
Obowiązkowa wymiana miedzianego pierścienia i bedzie ok

PABLO200,

Jeśli chodzi o wtryskiwacz to raczej prawidłowo jest wszystko ok. Oczywiście mam założone tak że uszy są skierowane w górę (logicznie przy dokręcaniu dociskają wtrysk). Podkładki oczywiście poszły nowe ori. Zastanawiam się czy może odma nie jest uszkodzona i nie powoduje zbyt dużego ciśnienia. Nikt nie miał serio z tym problemu?

jest gdzieś nieszczelność a gniazdo nie uległo uszkodzeniu lub nie było zanieczyszczeń ?

Pczester, ostro Cię za części skroili . Jeżeli po złożeniu nadal jest nieszczelność to gdzieś strzeliłeś babola, znaczy się dobrze nie wyczyściłeś ...np. osadzenie wtrysku (miejsce montażu miedzianej podkładki. Z jaką siłą dokręciłeś wtryskiwacze?! I czy obudowa została dokładnie umyta z resztek diesla, do sucha?!

Gniazda idealnie wyczyścilem odkurzaczem podłączonym do przewodu fi6 ;-) a ten włożyłem w gniazdo wtrysku i ładnie wszystko poszło. Zresztą przed moim demontażem też nie było napewno przedmuchu na wtryskach (chyba o tą nieszczelnośc Ci chodzi tak?) bo widać byłoby nagar na wtryskach jeśli gdzieś by puszczalo. A były ładne czyste.

[ Dodano: 2016-12-23, 22:15 ]
Panowie uwierzcie jestem pedantem jeśli chodzi o auto :-D nie twierdzę że nie popełniam błędów, ale środkowy wtrysk bo z niego wydaje mi się cieknie najbardziej rozebralem 2 raz, dałem nową podkładke miedzianą, nowy oringi i nową blachę. Wszystkie wyczyścilem idealnie (chociaż było czysto, miejsce styku blaszki z pokrywą zaworów idealnie, później zmywacz do hamulców, olej na gumkę od blaszki tu gdzie wtrysk wchodzi i składanie. Blaszka 5Nm a wtrysk 9Nm

Napisz jeszcze gdzie dokładnie cieknie, dół wtrysku czy góra? Może o-ringi od powrotu nie trzymają?

Powroty są nowe i suchutkie, połączenie wtrysku z aluminiową blachą też jest suche. Poci się między aluminiową blacha a pokrywą zaworów.

Nie napisałeś jeszcze z jaką siłą dokręcałeś wtryski? I tak w sumie to co Ci tam ucieka, ropa czy olej bo o tym też jakoś nie wspomniałeś
Ja blaszki dokręcam siłą 8 Nm.

Słabo czytasz Daniel w pierwszym poście napisałem że OLEJ a dwa posty wyżej że blaszki 5Nm a WTRYSK 9Nm.

Pczester pisze:Słabo czytasz Daniel

To ta świąteczna gorączka . Wracając do tematu, wtryski masz za słabo dokręcone i może to powodować zbyt wysokie ciśnienie pod deklami co skutkuje wyciskaniem oleju spod blaszek, które z kolei też są za słabo dokręcone ...to tak teoretycznie bo na odległość to wiesz