[D3 04 4.0TDI ] Mocne dymienie, odłączona przepływka pomag
: 23 cze 2021, 11:57
Witam,
1. Auto mocno dymi pod obciążeniem. Czarny gęsty ciężki dym, który długo nie chce się rozwiać za samochodem.
2. Odłączenie przepływek niemal całkowicie usuwa problem. Pozostaje lekki niebieskawy dymek przy bardzo ostrym przegazowaniu do odcinki.
3. Co zastępuje odczyt gdy przepływki są odłączone? Na wolnych pokazuje 0 z obu przepływek ale po dodaniu gazu ponad 1200obr wskakuje odczyt jakby jakiś inny czujnik realizował funkcje przepływek. Czy w związku z tym bez nich na razie mogę jakoś jeździć sobie aż przyjdą nowe?
4. Wymienić przepływki czy coś jeszcze do sprawdzenia? Losowo wywala na 5-10 sekund spiralkę i sterownik turbiny lewej i/lub prawej defective (po chwili gaśnie i działa normalnie bez zarzutu, po skasowaniu nie wraca aż do ponownego rozruchu ale nie zawsze się pojawia) oraz raz na miesiąc może (ze 4-5 razy od stycznia) wywalił czujnik ciśnienia doładowania.
5. Dodatkowo był okres a właściwie dwa takie okresy kiedy na pewien czas dymienie prawie całkowicie ustało np na 3 tygodnie ostatnio i teraz wróciło dlatego i ja wracam do tematu.
1. Auto mocno dymi pod obciążeniem. Czarny gęsty ciężki dym, który długo nie chce się rozwiać za samochodem.
2. Odłączenie przepływek niemal całkowicie usuwa problem. Pozostaje lekki niebieskawy dymek przy bardzo ostrym przegazowaniu do odcinki.
3. Co zastępuje odczyt gdy przepływki są odłączone? Na wolnych pokazuje 0 z obu przepływek ale po dodaniu gazu ponad 1200obr wskakuje odczyt jakby jakiś inny czujnik realizował funkcje przepływek. Czy w związku z tym bez nich na razie mogę jakoś jeździć sobie aż przyjdą nowe?
4. Wymienić przepływki czy coś jeszcze do sprawdzenia? Losowo wywala na 5-10 sekund spiralkę i sterownik turbiny lewej i/lub prawej defective (po chwili gaśnie i działa normalnie bez zarzutu, po skasowaniu nie wraca aż do ponownego rozruchu ale nie zawsze się pojawia) oraz raz na miesiąc może (ze 4-5 razy od stycznia) wywalił czujnik ciśnienia doładowania.
5. Dodatkowo był okres a właściwie dwa takie okresy kiedy na pewien czas dymienie prawie całkowicie ustało np na 3 tygodnie ostatnio i teraz wróciło dlatego i ja wracam do tematu.