Strona 1 z 2

[inne] Złapała obroty i zgasła wywaliło płyn

: 03 lut 2011, 20:27
autor: Klimass1
Z góry przepraszam że piszę tutaj o A6, i proszę o nie wyrzucanie tego TEMATU do kosza. A8 też wychodziły z silnikiem 3.0TDi dlatego szukam tutaj wśród klubowiczów porady.


Witam , mam problem , a dokładnie chodzi o Audi A6, znajomy jechał nią , silnik wszedł na 5000obr. zadymił po czym zgasł , po otwarciu maski widać że nie ma płynu w zbiorniczku od płynu chłodniczego, oraz widać że płyn wydmuchuje z przodu po lewej stronie spod głowicy, widać też dziwny otworek taki spod którego wydobywa się płyn. Przy próbie odpalenia w silniku coś syczy (jakby kompresja uciekała z cylindrów). Co mogło się ewentualnie stać ? Ma ktoś jakieś sugestie, lub ktoś się spotkał z czyms takim. Moim zdaniem rozleciała się turbina i dostał samozapłonu gdy pociągną olej auto weszło na obroty i coś uszkodziło, może ktoś ma inny pomysł ? Zabieram się jutro za rozbieranie i sprawdzanie tego. Olej w silniku jest. nie ma tylko płynu , który wydmuchuje z lewej strony miedzy głowicą a blokiem.

Proszę o jakieś pomysły może ktoś spotkał się z czymś takim.

[ Dodano: 2011-02-03, 21:40 ]
sorki w temacie miało być AUDI A6 C6 !!!!

: 03 lut 2011, 22:36
autor: mdamian
najprawdopodobniej pękłą głowica lub wydmuchało tobie uszczelkę z pod głowicy , albo 1 i drugie :mrgreen:

: 04 lut 2011, 16:32
autor: Klimass1
Sprawa wygląda dziwnie :) jak tylko rozbiorę samochód dam znać co jest grane :)

: 04 lut 2011, 16:37
autor: mazur6662
albo głowica pękła albo uszczelkę wydmuchało tak jak kolega wyże napisał. najpierw wyciekł płyn a w skutek przegrzania usmażyła się uszczelka lub pękła głowica. syczenie bierze się z braku szczelności pod/w głowicy

a6

: 04 lut 2011, 22:10
autor: Klimass1
a skąd to że weszła samoistnie na obroty ? , auto zrzucilismy na neutral nic nie dala proba wyhamowania, napedy zaczely wariowac. auto samoistnie zgaslo obroty byly na czerwonym polu fakt

: 04 lut 2011, 22:34
autor: mdamian
no i tak jak mazur6662, i ja piszemy na 99% głowica albo uszczelka . Dolej płynu zdejmij osłonę plastikową silnika , odpal silnik i jak się rozgrzeje to szukaj skąd leci płyn lub woda , zależy co tam wlejesz . Stań na betonie to będziesz widział z której strony leci jak nie masz pokrywy pod silnikiem .

: 05 lut 2011, 06:59
autor: daro72
mdamian pisze:Dolej płynu zdejmij osłonę plastikową silnika , odpal silnik
Chyba żeś na głowę upadł z tym odpalaniem silnika bo jeśli płyn dostał się na cylinder, a silnik załapie na pozostałych to możesz mieć już po silniku. W ten sposób możesz wygiąć korbowody lub pęknie wał korbowy, a wtedy to silnik tylko na złom.

: 05 lut 2011, 08:59
autor: BiLu
Jaki poziom oleju? Obstawiam samozaplon i dalsze konsekwencje z "przekrecenia" silnika.

: 05 lut 2011, 09:56
autor: mdamian
daro72, jeżeli wydmuchuje mu płyn poza głowicę a nie na cylindry to teoretycznie nic się nie stanie , Klimass1, niech kolega sprawdzi czy nie przybyło tobie czasem oleju w Silniku .

: 05 lut 2011, 11:30
autor: mazur6662
broń boże nie odpalaj silnika bo tak jak kolega wyżej napisał możesz narobić więcej szkód. dolej płynu do pełna i sprawdź skąd wylatuje. ewentualnie głowica do zdjęcia, będzie najbezpieczniej, i od razu do planowania i nowa uszczelka. ja to obstawiam :)

: 05 lut 2011, 22:15
autor: szeryfisch
Dodatek plynu w cylindrach nie spowoduje samoistnego wejscia na obroty. Zreszta nawet gdyby to zassie jeden cylinder i nie rozbuja reszty. Co innego turbina, jeli puscilo uszczelnienie to zassal mgle olejwa w kolektor dolotowy i dalej na wszystkie cylindry - no i efektem sa obroty na czerwonym polu. Jesli chodzil tak dosc dlugo to mogl sie przegrzac i uszkodzic uszczelke albo glowice.
Wyklucz usterke elektroniczna i obejrzyj turbine.. Jak poziom oleju?

: 05 lut 2011, 23:04
autor: salaj11
szeryfisch, i to się nazywa samozapłon

turbina która przepusazcza dosyć długo olej daje dupy dochodzi do samozapłonu co zresztą napisał kolega szeryfisch, i możemy nawet kluczyk wyjąc ze stacyjiki

rada jest taka: jak mamy zapoconą turbinkę to należy się rozgladać za jakąś nową lub regeneracją starej

ciekawe czy wtryski się wysrały przy takim czymś

: 05 lut 2011, 23:42
autor: szeryfisch
salaj11 pisze:szeryfisch, i to się nazywa samozapłon
Wiem, w sumie to cala praca tego silnika polega na samozaplonie :D Tylko w tym przypadku jest dosc słabo kontrolowany. Robilem ostatnio silnik z BMW e46 ktory zezarl turbine. Drogo wyszlo.

: 06 lut 2011, 00:29
autor: salaj11
takie coś nigdy nie jest tanie to juz idzie lawinowo

to mówisz ze dzieciaki miały fajne prezenty ;-)

[ Dodano: 2011-02-06, 00:31 ]
szeryfisch pisze:ylko w tym przypadku jest dosc słabo kontrolowany
sa dość duze problemy ze zgaszeniem

: 06 lut 2011, 13:47
autor: szeryfisch
salaj11 pisze: to mówisz ze dzieciaki miały fajne prezenty ;-)

...sa dość duze problemy ze zgaszeniem
Bo ja wiem? Auto bylo klienta a on dzieci nie ma :lol: Ale zadowolony nie byl przy ostatecznym rachunku. Z drugiej strony jechal az sie zapalil katalizator, a w silniku zostalo 1,5l oleju.
Co do gaszenia to w przypadku manuala dasz rade, gorzej z automatem. Pozostaje zatkac dolot jakąs szmatą. Tylko strach otworzyc maske jak ma 5000rpm :shock: