Forum Audi A8 Klub Polska

Hej ;-)

Moje Audi od początku trapi mały problem który się nie pogłębia. Mianowicie chodzi o szarpnięcie na zimnym silniku/skrzyni występujące przy włączeniu wstecznego.

Podczas jazdy wszystko jest ok, płynny dobry automat

Byłem na sprawdzeniu poziomu i stanu oleju, wygląda ok i na pewno nie jest to jego wina. Błędów brak, samochód z oryginalnym przebiegiem w granicach 260tys km. Warsztat który sprawdzał olej twierdzi, że wina leży w płycie układu sterowania ale jemu nie chcę powierzyć samochodu.

jak jest zimmy to masz wyzsze obroty i bardziej szarpnie.moga byc poduszki.ja bym jezdzil dalej bo i tak generalka sie szykuje.jak plynnie zmienia biegi to ok.mozesz tak i pare lat pojezdzic.chyba ze nie masz na co wydac 5 do 7 tys :mrgreen:

Wszystko wskazuje na to, że nic strasznego się nie dzieje i auto pewnie będzie tak jeździło parę ładnych lat.

Lubię mieć jednak wszystko idealnie więc rozejrzę się za rozwiązaniem. Myślałem, że jest na to jakaś odpowiedź, generalka mnie nie kręci :lol:

jak juz wyciagna skrzynie za co kasuja zdrowo to lepiej wszystko przejrzec.bo sie okaze ze sie rozleci pare miesiecy po naprawie.biegi powinno sie wolno zmieniac i nie szarpie tak wtedy.szukaj madrego mechaniora bo sie mozesz zdziwic jak skrzynka chodzi po pseudo naprawie :-/

Sprawdź jeszcze czy nie masz baboli na kompie bo to tez wpływa na jej pracę

Sprawdź jeszcze czy nie masz baboli na kompie bo to tez wpływa na jej pracę

Jeżeli chodzi Ci o błędy to nie mam :roll:

krystek78 pisze:bo sie mozesz zdziwic jak skrzynka chodzi po pseudo naprawie :-/

Tego się obawiam dlatego postanowiłem, że na razie się nie czepiam. Skonsultowałem sprawę z paroma osobami i wychodzi na to, że to całkiem normalna przypadłość wszelkiej maści automatów (tak samo miałem wcześniej w e39 535)

dobry wybor :!:

Podczas wrzucania na R wciskaj mocniej pedał hamulca , szarpnięcia będą mniej odczuwalne i delikatniejsze.

i tak jak kolega mi napisał wcześniej jak wrzucasz wsteczny to sekundę na N przytrzmaj może będzie lepiej

Ktoś z Was wie gdzie dokładnie leży płyta sterująca i czy trudno jest ją wyciągnąć?

Podobno nie trzeba wyjmować skrzyni więc jestem skłonny zaryzykować, kupić drugą i po prostu wymienić jeżeli miało by to pomóc