Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. A więc tak jak w temacie auto normalnie jeździ, może dochodzić do czerwonego pola i nic nie szarpie nie skacze wszystko normalnie.. Ale gdy jeździ się po mieście spokojnie w granicach 1-2 tys obr, obroty tak jakby zaczynają falować miedzy np. 1300-1500 obr i czuć delikatne szarpnięcia .. Na LPG i PB objawy takie same bez różnicy..
Jest to lekko denerwujące przy spokojnej jeździe. Prosiłbym o pomoc w zlokalizowaniu gdzie leży problem.. ?

Osobiście obstawiam kończące się sprzęgło hydrokinetyczne.

Masz tak że dajesz gazu a obroty wzrastają a jak ujmujesz to opadają ?
Na których biegach Ci się to dzieje ? Sprzęgło będzie ślizgać podczas obciążenia. Najczęściej zaczyna to być zauważalne na 3 biegu. Potem dochodzi 4.
Jeśli już na ciepłym ślizga 1 i 2 to nie jest to dobry znak, sprzęgło do wymiany.

Nie wlasnie problem w tym ze dzieje sie to jak trzymie równo gaz .. przewaznie od 3 do 5 biegu. Wiem jakie sa objawy gdy sprzegło slizga dlatego raczej to eliminuje przynajmniej w normalnym aucie tzn manual.. I bez roznicy czy auto cieple czy zimne .. Niemam pojecia co to moze byc niewiem czy elektonika zawodzi czy o co chodzi ósemeczce :o ?

Może szwankować sterownik elektrohydrauliczny, ale tak przez internet trudno coś więcej powiedzieć. Przyczyn może być wiele włącznie z uszkodzeniem mechanicznym skrzyni. Jeśli będzie puszczało ciśnienie na którymś sprzęgle wewnątrz skrzyni to też tak może się dziać.
Może też kończyć się konwerter, jak kolega wyżej napisał. A może stary olej.
Trudno powiedzieć. Podłącz go najpierw pod VAG i sprawdź błędy na skrzyni, silniku i hamulcach.
Pozdrawiam.

Wyglada na konwerter, on tak poszarpuje przy delikatnym jezdzeniu własnie w okolicy 1500-2000rpm - cos jakby autem jechał po tarce.
Jesli masz takie objawy to sie sprezaj z wymiana bo bedziesz remontował skrzynie.

Jedynie jaki blad pokazal komp to modul sterujacy-przerwa o obwodzie czy cos - to blad w silniku ale skasowalem i nie wyskakuje spowrotem.. na skrzyni zero bledow tak samo hamulce.. Auto zachowuje sie razcej jakbys w manualu wciskal sprzeglo do polowy i puszczal.. wiem trudno to wytlumaczyc przez internet.. a jak wygladaja koszta roboty konwertera ? i moze jestescie w stanie polecic kogos ogarnietego w takich sprawach na sląsku ? Idzie jakos sprawdzic na vagu te cisnienie na sprzeglach ?

Konwerter możesz kupić np w midparts , kosztuje chyba 1350zł . Z tego co patrzyłem wysyłasz swój i dostajesz po regeneracji , 3 lata gwarancji bez limitu kilometrów .

Zalek976, czy może podesłać mi VIN swojego auta?.... sprawdzę co to tam u ciebie dokładnie siedzi