Forum Audi A8 Klub Polska

Słuchajcie, miałem szarpania w skrzyni przy zmianach wysokich biegów. Sam lockup dzialal przyzwoicie przy dodawaniu gazu i puszczaniu obroty spadaly i podnosily sie max o 200 obrotow. Zmieniłem olej dwukrotnie (statyczna wymiana dwukrotna). Po wymianach szarpania przy zmianach biegów ustały ale mam problemy z lockupem. Przy zapinaniu z 3 na 4 potrafi szarpnąć i zakołysac autem. Przy niskich obciążeniach skrzynia sprawia wrazenie jak by nie mogla zdecydowac sie ktory bieg wrzucic (podbija obroty, potem spadaja potem znow podbija znow spadają). Jak zmienię obciążenie (zdejmę nogę z gazu lub dodam gazu) to to podbijanie obrotów ustępuje, skrzynia zapnie bieg i dalej jedzie się całkiem w porządku.

Nie wiem co teraz zrobic, bo nie jestem pewien tego konwertera. Rwanie skrzyni to mega uciążliwa robota więc chciałbym się upewnić że to na 100% konwerter. Macie jakieś rady jak to sprawdzić za pomocą Vaga, ewentualnie innych testów? Jak skrzynia będzie do wymiany to ją całą wyrwę i zrobię ale nie chcę sobie zrobić roboty jeśli nie jestem pewien przyczyny.

grupa pomiarowa chyba 7, obserwuj parametr lock up i converter slip. nie pamiętam które to pola. converter slip przy lock-up "regulation" nie powienien przekraczać 200 przy przyspieszaniu, powyżej 110km/h "regulation" zmieni się na "closed" i wtedy ma nie przekraczać 20-30 obrotów.
jak przekracza gdziekolwiek konwerter złom.

Wielkie dzięki. Jeszcze jedno pytanie

Czy mogę sprawdzić w jakiś sposób VAGiem ciśnienie oleju w skrzyni bo mam wrażenie że wszystkie moje problemy to za niskie ciśnienie. Wiesz który to blok i która pozycja i jakie wartosci powinny byc?

Nie możesz. Nie ma czujnika ciśnienia oleju w skrzyni.

No dobra, bezpośrednio nie ma ale jest ten zawór regulujący cisnienie i widać w Vagu sporo informacji:
- w bloku 6, pozycja 1 ustawienie zaworka, pozycja 2 i 3 prądy na tym zaworku (czemu az dwa?)
- w bloku 7 pozycja 2 prąd na tym zaworku.

Tylko jakich wartości tam się spodziewać żeby ocenić czy ciśnienie jest problemem czy nie? Nigdzie tego znaleźć nie mogę a bardzo by mi się to przydało. Może ktoś komu wszystko dobrze działa będzie łaskawy mi to zlogować?

Prąd zaworu nic nie znaczy. Mam teraz skrzynie 6hp tak wiec nie pomogę zlogowac

Dobra, więc z diagnozy i logów dynamicznych Vagiem wychodzi że mam pokaszaniony konwerter. Nie trzyma jak należy i szarpie przy zapinaniu lockupa. Teraz prośba do Was o radę.

Mogę cały konwerter wymienić na pewną używkę, mogę też dać swój do regeneracji na nowo, tak czy siak temat opanuję. Pytanie jest takie, czy według Was warto skrzynię oddać do przeglądu przy okazji demontażu? Szczerze mówiąc nieco boje się ją zawozic do midparts, bo mi kurde wymienią tam gratów za kilka tysi zeby na tym zarobić (byc może zupełnie niepotrzebnie). Z drugiej strony wywalać skrzynie jeszcze raz jeśli się okaże że to nie tylko konwerter powoduje szarpania (ale jestem tego na 95% pewny) to dość słaba perspektywa. Jak byście zrobili na moim miejscu?

Poza robotą nie stracisz duzo na sprawdzenie konwertera o który pytałeś. Jeśli chcesz dac skrzynie na sprawdzenie to do pewnego serwisu ktory sprawdzi a nie wymieni ci za kilka tysi. Sprawdzi z opcja wglądu w to po rozebraniu tak jak ja miałem.

Jestem przeciwnikiem robienia roboty kilka razy, tym bardziej takiej jak wywalanie tej krowy z auta (naprawdę ten kto tego nie robił wcześniej nawet niech nie probuje się dowiedzieć ile to zachodu).

Do tej pory przelałem przez ta skrzynię 2 razy olej (na wymianie statycznej). Nie zmieniłem jeszcze filtra bo mam filtr z ASO którego szkoda mi na kolejną próbe i kolejna wymianę która nie przyniesie efektu (a wtedy przy ewentualnym remoncie ten filtr i tak na smieci pojcie). Zrobię więc tak, że kupię filtr z uszczelką z zamiennika i zrobię ostatnią wymianę oleju (statyczną). Jeśli to nie pomoże, to podejme decyzję o dalszej walce (byc może zdjęcie same miski olejowej rozwiaze juz moje watpliwosci)

Osobiście nie brał bym sie za to bez sprzetu jakim chwalił sie np szeryfish. takie cos ułatwia zycie. U Łobody jak byłem to wyjecie zajmowało im nie więcej jak 30minut no ale wprawa i sprzet.

Bez jaj wyjecie skrzyni z a8 quattro 30 minut ? Maciek chyba coś za dużo wypiłeś dzisiaj A kto to ten Łoboda ?

Siedziałem dobre pól h i czekałem na ziomka w sprawie rozliczenia w tym czasie wjechała RSa C5 i gdy wyjeżdżałem to własnie wyjeżdżał zespól napędowy. 3-4typa sie uwijało przy tym. Łoboda to własciciel jednego ze znanych serwisów ASB. Słabo czytasz forum jak go nie kojarzysz

JAk się wie co się robi to wyjęcie skrzyni faktycznie pół godziny. Sam widziałem w jednym z serwisów skrzyń, potwierdzam.

Ja to niewierny Tomasz jestem, jak tego nie zobacze to nie uwierze

To jedz do porzadnego serwisu ASB i popatrz Ja bym za cholere nie chciał tego targac sam za te kase