Forum Audi A8 Klub Polska

Witam wszystkich. zakupiłem auto które było serwisowane , mechanik mój sprawdził jeszcze komputerem auto wszystko było ok i po powrocie do domu około 350km (jechałem o koło 200km/h) autostradą zostawiłem auto do rana potem kilkanaście kilometrów po mieście (bardzo spokojna jazda) i na parkingu auto ledwo cofało po 30cm (olej gorący). W czasie zakupu auto cofało pod nie jedną górkę u właściciela taki miał teren.
Po podłączeniu auta pod komputer ukazał się błąd 17125 oznaczający uszkodzenie sprzęgła blokującego. po skasowaniu auto cofnęło delikatnie 20 cm do tylu i dale brak wstecznego.
Poziom oleju w normie , olej bardzo czysty. Zimne auto obecnie też nie cofa. Biegi do przodu działają idealnie. w czasie zmiany biegu do tyłu słychać delikatne pikniecie ale nie stawia ono oporu silnikowi tak jak jest z biegami do przodu.
Jak mogę naprawić ta skrzynie lub co szukać . Będę wdzięczny za pomoc.

Kosz wstecznego uwalony skrzynia do remontu. Proponuje jesli nie mineło 14 dni oddac auto włascicielowi pod groźba sądu jeśli sie nie bedzie chciał zgodzić. bez ogarniętego mechanika na etacie 3.3 tdi to najgorszy po 2.5 tdi model jaki mogłes kupić.

Apophis pisze:Proponuje jesli nie mineło 14 dni oddac auto włascicielowi pod groźba sądu jeśli sie nie bedzie chciał zgodzić

Powodzenia

Tłok wstecznego uszkodzony. Jest na samym końcu skrzyni. Tłok około 150zł ale sama robota...

VanDyke pisze:Powodzenia

Znam takie sprawy w swojej okolicy, do 14 dni sad zawsze przyznawał racje bo wada ukryta i tyle. Sam sie zdziwiłem że to taka moc prawna posiada. Nie oddasz hajsu ide do sadu,przegrasz płacisz jeszcze więcej.

Ciężko będzie udowodnić, bo trochę dziwne, że przy oględzinach pod obciążeniem ASB pracowała poprawnie, tym bardziej, że samochód jeszcze oglądałeś i sprawdzałeś ze swoim mechanikiem. Możesz spróbować skontaktować się z dawnym właścicielem i spróbować chociaż ugrać coś na kosztach części (serwis za robotę weźmie dużo więcej, z resztą mało który chce samemu zrzucać skrzynię, a z tym tez lekko nie ma, zazwyczaj chcą byś dostarczył już do nich zdemontowaną z samochodu).

Kolega ma podobny problem kupił badziewie sprawdzał i kwiatuszki powychodziły to poszedł do prawnika i mu powiedział ze do 14 dni sprawa oczywista powyżej mozliwości drastycznie spadają. Z tego samego powodu boi się teraz te auto sprzedac bo prawdopodobnie ma problem z UPG i jesli drugiemu to wyjdzie że jednak ma to moze mu nasmrodzić.

Takie uroki skrzyń 5hp24 - nie wiadomo kiedy coś strzeli

Może pecha miałem że kasta padła .Co do silnika to jest jak nowy dlatego kupiłem .Bo co dzień użytkuję kumpla d3 3.7 benzynę . I mnie pokusiło na dobre d2 z tym śilnikiem .

Dzwoniłem po serwisach stawiają na zawór w płycie sterującej w skrzyni czekam aż będzie miejsce i jadę go postawić .

Ale piąteczke przyszykuj