Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. jestem Rafał. Jestem użytkownikiem 4.2 tip plus lpg. Znalazłem wasze forum odgrzebując temat. A mianowicie awaryjny tryb skrzyni i błąd 17114 monitorowanie sprzegła złe proporcje. objawy identyczne. kilka osób rozgryzło temat z tym ze to posty z 2011roku i nie można sie skontaktować z owymi ludzmi. ktos pamieta temat badz mozę zna kogoś ewentualnie pomóc może. z góry dziękuje za pomoc pozdrawiam i szerokości

To mogłeś się dopisać do któregoś, bo pisane nie raz - w najgorszym wypadku zerwanie zabezpieczenia kosza A, uszkodzony pozycjometr albo.. coś z wiązką.

Słabo szukasz kolego
Miałem ten błąd gdy pękł kosz. Gdy ruszałem skrzynia po sekundzie przechodziła w tryb awaryjny. Dodatkowo wsteczny działał normalnie z tego co pamiętam.

tak wiem wiem nie chce zaśmiecać forum. ale właśnie dziewczyna pisała pozycjonometrze. jak go zlokalozowac?? ja wierze ze to elektroniczny problem. Bo to jest sporadyczny błąd.

dokładnie tak samo mam biegi plynnie pieknie jak po regeneracji ale jak już sie dobrze rozgrzeje to awaryjny po ruszeniu. ostygnie i mozna dalej jechac. wstyczny idealnie bez problemów. jedynie do czego można sie przyczepić to zrzucanie przed skrzyzowaniem z 2 na 1 jest lekkie szrpniecie bezradny jestem

PAlllUCH pisze:Słabo szukasz kolego
Miałem ten błąd gdy pękł kosz. Gdy ruszałem skrzynia po sekundzie przechodziła w tryb awaryjny. Dodatkowo wsteczny działał normalnie z tego co pamiętam.

Ja dokładnie tak samo kiedyś mialem

pekniety forward jedgo uszczelnienia lub lozysko na koszu c i wszystko siadło i nie trzyma oleju, nie ma sie co łudzic ze bedzie ok i pozycjometr zmienisz, bo wtedy był by problem pozycjometrwa a 17114 to juz mało prawdopodobne, tym bardziej ze masz stukniecia przy zmianie biegów, ale jak chcesz szukac w pozycjometrze błędów to jest od boku skrzyni nad kiska zaraz od strony kierowcy idzie od niego wiązka do przodu auta doczepiony jest do niego wybierak przez linke

Stukniec nie mam W ogóle. Wczoraj zrobiłem około 100km I nie weszła w tryb awaryjny. Dopiero jak męczyłem auto na siłę jazda na 2 I z 2 na 1. Jedyne odczuwalne szarpniecie to delikatne z 2 na 1. Na komputerze czujnik ten z tylu pokazuje jakieś z kosmosu wartości. Predkosc obroty maja sie wtedy nijak do warosci czujnika. Nadzieja ze to ten czujnik....

Jakby pozycjometr siadał to byłby problem z zapięciem jakiegokolwiek biegu. On sam z siebie się nie psuje. Jedynie wilgoć może spowodować korozję podwójnych switchy. Przechodziłem to parę miesięcy temu.

Z opisu jaki dajesz stawiałbym na pęknięty kosz forwardu jak koledzy wyżej wspominają. Zapewne pod vcdsem wyjdzie, że pompa musi mocno podbijać ciśnienie aby utrzymać zadane do normalnej pracy.

co masz na myśli mówiąc o korozję podwójnych switchy?? na vcds wszystkie parametry były ok. Jedynie w momencie wpadania w awaryjny wartosci na tym ostatnim czujniku pokazywały z kosmosu wartości. nie ja przeglądałem to piszę to co kolega tłumaczył. tak jakby predkość i obroty były zupełnie inne nie poprawne do tego co na czujniku. Poza tym wszystkie w normie. A jak mówie z godzine czasu tak jezdzilismy. ciezki temat


a dodam ze w tym samym momencie konkretnie walnęła mi plecionka w wydechu i dmuchało tam w kable. być może ze coś upaliła?? na tej wysokości są kostki???

Pozycjometr ma w sobie switche, które elektrycznie zamykają obwód lub nie informując sterownik jaki tryb skrzyni ma być zapięty. Jest w hermetycznej obudowie i jak pęknie lub gumowy uszczelniacz przewodów się uszkodzi to dostaje się wilgoć. Korozja metalowych elementów switchy powoduje błędne wskazania. Efekt jest taki, że skrzynia może nie zapiąć biegu lub nie ten co trzeba. Potem wpada w tryb awaryjny. Wywala wtedy błąd związany ze źle wybranym biegiem lub jego wskazaniem.

U ciebie nie ma takich objawów stąd wykluczyłbym właśnie pozycjometr/selektor, który znajduje się przy lewej przedniej półosi.

pozycjonometr też chyba wykluczam teraz. a masz pomysł może o tych wartościach z czujnika??

jesli kosz byłby do wymiany to nie byloby tak ze za każdym razem tak jest albo z każdym kolejnym razem gorzej?? tak na chłopski rozum. a u mnie jest tak ze dzis było dużo dużo lepiej niz wczesniej.

Jak jest pęknięty i trzyma się kupy to nie musi być tak za każdym razem. Dopóki kawałek nie odpadnie albo kosz się nie otworzy to losowo może wariować.

Tutaj samemu nic nie zdziałasz. Lepiej podjechać do skrzyniarza na diagnostykę.

Umówiony już jestem Ale pod koniec miesiąca dopiero. Do tego momentu chce wyeliminować ewentualne usterki gdzie nie jest koniecznością mieć skrzynie na stole

[ Dodano: 2019-02-21, 12:08 ]
Wracam z informacją o problemie. otóż okazało się że skrzynia jak myślałem jest jak najbardziej ok problem polegał na tym że w kostce od czujnika obrotów jest pełno wody z solą a sama kostka mocno zgnita już. wyczyszczone zabezpieczone i lata jak należy. Dlatego warto sprawdzić wszystkie elektro przed zdjęciem skrzyni na stół
pozdrawiam

Kolego, powiesz może gdzie znajduje się ten czujnik obrotów? 🤔

Czujnik sam w sobie jest w tylnej czesci skrzyni. wtyczka jak z przodu skrzyni na wysokosci plecionek wydechu lekko przed. i tam czesto woda sie dostaje zle rozwiazane miejsce