Forum Audi A8 Klub Polska

Siema ludziska, okolo miesiąc temu kupiłem d2 4.2 ogólnie w dobrym stanie po oglądnięcie około 10 sztuk wybrałem najlepsza ale mniejsza z tym. Problem albo i nie problem mam ze skrzynia biegi zmienia bardzo płynnie jedynie jak jest zimny to z jedynki na dwójkę potrafi gwałtownie zmienić że lekko to czuć natomiast zmiana biegów jest płynna chodzi o to że chyba się slizga. Najbardziej czuć to na zimnym jak odpale i ruszam i wcisne gaz to potrafi od razu dojść do 2.5 3 tys i dopiero zmienić na dwójce trójce też jak się rozgrzeje to już tak nie jest nie czuć tego. Na filmiku wszystko pokazałem i wytlumaczylem czyżby konwerter nawalal?
a8 d2 praca skrzyni

Na poczatek zrob porzadek z tym chceckiem zla praca silnika moze wplywac na skrzynie automatyczna, sprawdzic bledy vaga z automata,co do oleju jak predzej byl jakis szmelc to moze juz skrzynia dostala za swoje,wszystkie polaczenia elektroniczne z ecu do skrzyni,przy wymianie oleju ktory chcesz teraz robic mechatronica do sprawdzenia czy elektrozawor/y nie padl/y.

Tak muszę zrobić z tym porządkiem tak czy siak choć silnik według mnie chodzi idealnie rowniotko cicho nic nie słychać ale może mieć to jakiś wpływ wiec zajmę się tym

Check swieci, poniewaz... ?

lpg i brak katów pewnie

Katy wszystko jest na miejscu. Błędy są dwa zbyt niska temperatura, asyasnego powietrza bank 1 i bank 2. Co o tym sądzicie za co się najpierw zabrać?

[ Dodano: 2019-11-28, 22:18 ]
Błędy p0491 i p0492

[ Dodano: 2019-11-28, 22:18 ]
W skrzyni brak błędów

Dzięki sprawdzę te Pompe już na nią patrzyłem raz ale nie chciało mi się jej odkrecac tym razem sprawdzę dokładnie

[ Dodano: 2019-12-30, 12:03 ]
Witam po przerwie auto jak na razie ogarnięte co zrobiłem. Najpierw zmieniłem znowu olej z filtrem w skrzyni ale dało to marny efekt więc czytałem trochę o czyszczeniu płyty sterującej. Zabrałem się za nią rozkrecilem wszystko na czynniki pierwsze wyczyscilem i skrecilem oczywiście znowu nowy olej i filtr... I jest o wiele lepiej biegi zmienia płynnie nie slizgalo więc skrzynia chodziła tak jak ma chodzić jedyne co zauważyłem podczas rozbierania tej płyty ze niektóre tloczki były już porysowane trochę nie wiem czy ma to jakiś wpływ wydaje mi się że jakiś tam ma. Auto nadal nie miało tyle mocy ile powinna mieć wiec zabrałem się za silniki najpierw błędy i pojawił się nowy czujnik spalania stukowego błąd i oczywiście pompa wtórnego powietrza co do czujnika kostka rozleciala mi się w drobny mak i musiałem ją reanimowac. I na nowo połączyć więc zaczął działać a co do pompy rozebralem filtr dostałem się do niej rozlaczylem kostkę podłączyłem bezpośrednio pod nią 12v i od razu zadziałała skasowałem błędy jeszcze przetestowałem ja w vcdsie i ruszała odpaliłem auto na zimnym i zaczęła chodzić narazie zrobiłem 300km błedy żadne się nie pojawiają auto ma moc i czuć w końcu te 310 km więc na razie porobione czasami szarpnie z jedynki na dwójkę podczas mocniejszego przyspieszania ale w najbliższym czasie zakupie chyba płytę sterująca i podmienie albo zakupie całkowicie nową

a gruszki nie są zastane ?

Obejrzałem filmik i powiem, że ten efekt co jest widoczny to normalna rzecz.

Jadąc na niskich obrotach jak wciśniesz gaz (nie na tyle by zredukował) to zazwyczaj
sterownik wyłącza lock-up'a. Masz wtedy tylko połączenie na turbinie konwertera bez
stałego zapięcia sprzęgła (w konwerterze).

Ja podobnie jak Marek, choć nie dałem rady zobaczyć całego, nie widzę nic dziwnego.
Poślizg - usterkę w skrzyni widać najmocniej kiedy zmienia bieg na wyższy ale obroty zamiast spadać przez chwilę rosną. Jak będziesz obserwował VCDS to w chwili kiedy sygnał zapiętego lockupa jest aktywny możesz się spodziewać braku zauważalnego "poślizgu" na konwerterze inaczej będzie jak Marek wspomina - różnica prędkości - zależna od położenia p.gazu. Taka jest zasada działania mnożnika momentu - konwertera.
W najnowszch skrzyniach nawet z lockupem wprowadzony jest mały poślizg do kontroli miarowości pracy silnika - wykrywanie wypadających zapłonów. Ale w tej chyba nie.

Jak na moje to dziwnie tak jakoś, u mnie jak jest zimny olej to owszem, występuje uślizg, Ale jak już złapie temp to czegoś takiego u mnie nie ma

W przedliftach szybciej zapina lockup'a.

Jak olej jest zimny to skrzynia pracuje w trybie rozgrzewania.
By szybciej go nagrzać nie zapina lockup'a.

na zimnym się nie wypowiem bo nie daje z natury rzeczy u mnie na ciepłym pierwszy raz jak mu wcisne gaz to redukuje ospale ale za następnym razem to już bez zwłoki

Czyli z tym nagrzewaniem to normalka tak powinno być ze nie zapina lock ula dopóki nie rozgrzeje skrzyni co jest teraz nie tak : na zimnym z jedynki na dwójkę szarpie nie ma żadnego stukania ale po prostu szarpie czuć te zmianę mocno na rozgrzanej skrzyni praktycznie wcale natomiast jadąc na dwójce gdy przyspieszam dosyć mocno to kilka razy szarpnie tylko na dwójce takie coś występuje co to może być? Kurcze wydaje mi się że te płytę sterująca mam całą do wymiany bądź sam któryś elektrozawor. Zadnych błędów w skrzyni nie mam w silniku również.

[ Dodano: 2020-01-05, 16:12 ]
Aha no i dźwięk piszczenie dosyć głośne przy zmianie z jedynki na dwójkę to też jest dziwne