Forum Audi A8 Klub Polska

Witam.
Wcześniej szukałem pomocy w dziale Silniki bo wydawało mi się, że tam leży przyczyna, ale teraz przenoszę temat do tego działu, bo chyba bardziej skrzynia lub coś w jej otoczeniu jest sprawcą problemów. Poniżej wklejam opis problemu, który wcześniej wisiał w dziale Silniki bez odpowiedzi niestety.

" Samochód posiadam trochę ponad rok. Od początku występują w nim pewne objawy, które opisałem dawno temu w pierwszym wątku tego tematu.
Od tego czasu kilka tysięcy km jazdy, tj. wsłuchiwania się w dziwne zacjhowania silnika / skrzyni / napędu itp. Kilka wizyt u mechaników, którzy rozkładają ręce i nie bardzo wiedzą co zrobić.
Ostanio 2 misiące oczekiwania na wizytę w poleconym dobrym warsztacie i NIC.
Mechanik, który niejedno Audi z dziwnymi objawami uzdrowił, oddał mi auto i powiedział że nie potrafi z większym prawdopodobienstwem okrelić gdzie leży "choroba" mojego audi. Mówi, że obstawia konwerter ale nie jest pewien, może być co innego. Narazie jezdzić i obserwować, tyle, że cały czas jezdze i obserwuje i już chyba więcej nie dostrzegę.
A teraz do rzeczy:
A8 4.2 ABZ 1998r, przebieg 105000km (okreslony przez znawców jako prawdziwy) nie bierze grama oleju, zakupiony z przebiegiem chyba 93000, objawy od samego poczatku delikatnie się nasilają w moim odczuciu.
Gdy zimny wszystko jest idealnie, tzn. po prostu jadę i nie ma się do czego przyczepić. (poza lekkimi drganiami silnika na P w przedziale 1600 2200 obr.)

Gdy przejedzie kilka km i wskazówka stanie w pion w przedziale 1500-1600 obr odłos buczenia, wyczywalne na pedale gazu, kierownicy, nadwoziu mrowienie, delikatne wibracje przy tych obrotach. Przy utrzymywaniu stałej prędkosci lub delikatnym przspieszaniu w niskich przedziałąch obrotów wyczywalne (nie zawsze) delikatne szarpanie. Wyelimininowałem wypadanie zapłonu, nowe swiece wsadzone u rzeczonego wczesniej mechanika, komputer, diagnoza, zapłony nie wrcajają, silnik igła.
Buczenie mrowienie 1500-1600 obr występuje po rozgrzaniu również na postoju! Tylko nie wiadomo skąd dochodzi, słychać to zarowno w srodku jak i na zewnątrz.
Do tego chyba niezależnie od stopnia rozgrzania czasem podczas przyspieszania od zera do pewnej predkosci slychac takie pulsacyjne huczenie, lekkie dudnienie, szczególnie przy skręcie w prawo ale nie tylko. Do tego wszystkiego tarka przy ruszaniu na skreconych kolach( zawsze na ciepłym, na zimnym napedzie lub bardzo niskiej temp powietrza nie wystepuje )

Do tej pory wymieniony olej w skrzyni po zakupie auta (był czysty)
Uszczelniacze i łożyska torsena, (lało z niego na katy)
Olej w tylnym moscie. Tu i tam wlany był chyba jakis Schell 75w90

Jeśli chodzi o samą pracę skrzyni, to jest tak, że dopóki zimna to jest całkiem dobrze a po rozgrzaniu mam wrażenie że jest coraz słabiej, tzn jakby zmiany biegów przebiegały czasem zbyt wolno, jakby auto lekko wyhamowywało między biegami, uczucie jakiś pogłębiających się wraz z rozgrzniem luzów w napędzie /skrzyni czasem jakies lekkie miękkie szrpnięcia. Nie mam jednak porównania bo nigdy nie jezdziłem innym tipem z tej epoki, ale coś chyba jest nie tak.

Czy ktos ma jakies sugestie, co jeszcze i jak mogę sprawdzić?
Czy jest ktos z oklic Gliwic, Sląska do kogo mógłbym podjechać któregos dnia na diagnozę? "
Proszę o pomoc

Po przedstawionych objawach obstawiam na zużyte / uszkodzone poduszki gumowe silnika / skrzyni biegów.
A odnośnie mechanika to jest np. taki w temacie https://www.a8team.pl/polecam-szeryfischa-vt18837.htm

VAGowner, ja początkowo też obstawiałem poduchy, nawet przetrząsnąłem cały internet w poszukiwaniach oryginałów. I udało mi się znaleźć jedna nową ori w Pradze, zakupiłem w dosyć dobrej cenie, to prawy przód, reszty nie znalazłem. Z tą jak pojecałem do mechanika to usłyszałem, że nie ma sensu wymianiać bo przy tym przebiegu i po ich wyglądzie wszystkie powinny być ok, a prawy przód to dużo roboty. Z resztą mechanik miał trochę racji, że wymiana jednej może skończyć się na niczym, trzebaby wymienić wszystkie, zeby wyeliminować problem poduch. Dostałem wycenę z Vw Tradition ponad 5000 zł Ale skoro mam już tą prawą to możę zlęcę jej wymianę no i zobaczymy. Albo skontaktuje się z warsztatem któego namiary przesłałes, tylko to Wrocek więc odstawienie auta trochę problematyczne. Czy wymiana tej prawej jest rzeczywiscie taka utrudniona?

5k poduszki ? co one kurwa ze złota ?

Jeśli chodzi o samą pracę skrzyni, to jest tak, że dopóki zimna to jest całkiem dobrze a po rozgrzaniu mam wrażenie że jest coraz słabiej, tzn jakby zmiany biegów przebiegały czasem zbyt wolno, jakby auto lekko wyhamowywało między biegami, uczucie jakiś pogłębiających się wraz z rozgrzniem luzów w napędzie /skrzyni czasem jakies lekkie miękkie szrpnięcia. Nie mam jednak porównania bo nigdy nie jezdziłem innym tipem z tej epoki, ale coś chyba jest nie tak.

Objaw wyzej wymieniony moze lezec w plycie sterujacej,jezeli predzej olej byl dlugo nie wymieniany a tym bardziej przegrzany traci swoje wlasciwiowsci przez co przewaznie dochodzi do uszkodzenia podzespolow asb.Mechatronice mozesz zdemontowac i sprawdzic samodzielnie bedzie tylko potrzebny multimetr,przy okazji trzeba by bylo cala plyte rozebrac i przeczyscic(moze byc jakis kanal zapchany)i dac nowy zestaw uszczelnien,sprawdzic cala wiazke elektryczna(najlepiej sprawdzic cale polaczenie eletryczne asb do ecu),mozesz tez dac mechatronice do sprawdzenia do jakiegos warsztatu co zajmuje sie asb,ale pare stowek nie twoje bedzie.Druga opcja objawu moze lezec w srodku skrzyni uszkodzone tarczki w koszach..ale przy demontazu skrzyni to juz najlepiej zrobic jej ,,remont,,sprzegla,tarczki,uszczelnienia,lozyska,pompa oleju do sprawdzenia i kosze do weryfikacji...chociaz przy tak malym przebiegu jak masz to skrzynia powinna byc jak nowa i ktos sie musial mocno postarac ze tak szybko sie poddala, ogolnie te skrzynie bez serwisowania wytrzymuja przebiegi dosc spore chociaz i nie mozna wykluczac usterki przy tak niskim przebiegu wkoncu to tylko maszyna...

Ok, postanowiłem wrócić do tematu poduszek. Mechanicy u których auto stało do tej pory twierdzili, że poduszki wyglądają jak nowe. I rzeczywicie lewa wygląda jak nowa (pewnie to był ich punkt odniesienia bo ją widać prawie od razu po otwarciu maski) ale prawa, do ktorej doszedłem z obiektywem nie wygląda już wcale jak nowa. Oczywiscie pomijam fakt, że jest brudna. Co sądzicie o jej stanie? Czy to zu uszkodzenie które widać u góry może swiadczyć, że jest ogólnie walnięta?

Po zdjęciach można powiedzieć tylko tyle, że poduchy są na swoim miejscu. To co masz na pierwszym planie, to gumowa osłona / kapturek. Dopiero pod nią jest właściwa guma poduchy.

Czy ktos ma doswiadczenia z wymianą poduszek w A8? Jak bardzo problematyczna jest wymiana prawej?

Wymiana tych poduszek to nie jest jakiś duży problem. Nie sądzę aby to jednak rozwiązało twój problem. W mojej ocenie trzeba szukać w skrzyni lub sprzęgle, ale tak przez internet trudno jednoznacznie określić.

Ja też nie sądzę, żeby rozwiązało to problem, ale może wpłynie to pozytywnie przynajmniej na niektóre z objawów. W każym razie w ten sposób wyeliminujemy kolejny element i bedzie mozna szukac dalej. No i szkoda nie zmienić tej poduchy skoro już udało mi się ją zdobyć, a to dosyć "drogocenna" rzecz.

[ Dodano: 2019-12-30, 01:37 ]
No i jestem po wymianie poduchy. I teraz tak, trochę dałem ciała z tymi zdjęciami, które wrzuciłem powyżej, bo myslałem , ze jedna i druga to główne pouchy silnika, a okazało sie, że ta która wygłada na bardziej zyżutą na zdjęciu to już własciwie poducha skrzyni. Ja posiadałem natomiast prawą poduchę silnika i ta własnie została wymieniona. Rezultat... drgania silnika w przedziale 1600- 2500 ustały. Stara poducha wygładała idelanie, jednak musiała już stracić swoje własciwosci. Niestety cała reszta objawów pozstała, wciąż buczy ok 1500 obr i na P i D, wciąz wyczuwalne luzy w napędzie itp. Mysle ze kolejne kroki to wymiana poduch skrzyni, jak je zdobędę i wymienię to zdam relacje, potem pewnie zawieszenie tylnego mostu albo ławy. Muszę skompletować częsci...

pszemoll,

Coś dalej w temacie poszło?

MusicMan pisze:pszemoll,

Coś dalej w temacie poszło?

6 miesięcy, a świstak siedzi i zawija..

Witam serdecznie,
W moim posiadaniu Audi S8 D2 2001r. Autko przez 6 lat w moich rękach sprawowało się bezproblemowo. Oczywiście wszystkie serwisy i naprawy wykonywane nawet z wyprzedzeniem.
Aktualny przebieg wynosi 320 tys.
Ostatnio wymieniłem rozrząd, napinacze, ślizgi i łańcuchy odpowiadające za zmienną fazę, cewki, wszystkie płyny. Przy okazji w silniku zrobionych jeszcze sporo rzeczy.
Silnik jak na wiek auta trzyma moc i naprawdę świetnie przyspiesza.
Niestety pojawiły się problemy ze skrzynią biegów 5HP24, kod FBG.
Problem polega na wibracjach, które pojawiają się przy przyspieszaniu od zera, ale tylko po rozgrzaniu auta ( na zimnym auto nie wpada w wibracje i drgania ).
Zregenerowany wał oraz kompletna z dwoma przegłubami przednia prawa półoś. Wymienione oleje w przednim i tylnym dyferencjale oraz z tylnym moście na oryginał z ASO. Wymieniony torsen. Co ciekawe na P lub N, kiedy napęd jest odpięty na pewnym zakresie obrotów są mocno wyczuwalne wibracje ze skrzyni + jak zbije się bieg np. z 4 na 3 i jedzie na wyższych obrotach i odpuszcza gaz to słychać uderzenia ze skrzyni, ale ciężko jest je jednoznacznie określić co może być ich przyczyną.
Poza dolegliwościami skrzynia nie zgłasza błędów, zmienia biegi idealnie, a obroty nie falują.
Ogromna prośba o pomoc. Może ktoś miał podobny problem lub ma do polecenia warsztat z okolic Warszawy, który będzie mógł wykluczyć inne tematy przed robotą skrzyni.

Z góry dziękuję za wszystkie komentarze, podpowiedz i wskazówki.

VC15 pierwsze co sprawdziłbym poduszki silnika oraz skrzyni..