Strona 1 z 2
[D2 00 4.2PB] Pytanie o skrzynie - stoi, zjeżdża ?
: 11 kwie 2011, 20:34
autor: danielek
witam!
mam pytanko-czy na zjeździe(około 30stopni w moim przypadku ale pytam ogólnie) gdy autko jest ustawione "tyłem ku górze" i po wrzuceniu biegu pt. "R" samochód powinien stać czy ma prawo zjeżdżać do przodu?
powiem że u mnie zjeżdża-nie wiem czy to ma związek z tym że jakiś tydzień temu miałem dolewany olej do skrzyni(oryginał audi)
co może być tego przyczyną?
: 11 kwie 2011, 20:37
autor: mdamian
danielek pisze:gdy autko jest ustawione "tyłem ku górze" i po wrzuceniu biegu pt. "R" samochód powinien stać czy ma prawo zjeżdżać do przodu?
powinien stać , masz słabe ciśnienie w skrzyni (tak mi się wydaje) , moje stało , czy to przodem pod górkę i na "D" czy tyłem pod górkę i na "R"
: 11 kwie 2011, 20:43
autor: danielek
słabe ciśnienie.....czym to się leczy i ile kosztuje?:)
[ Dodano: 2011-04-11, 20:49 ]
aAa-i czy mogę tak jeździć czy dalsza jazda wpłynie negatywnie na skrzynię?
czy są to jakieś "oznaki końca" skrzyni?
bo ten teges wybieram się na zlot urodzinowy i nie wiem czy się warto :-) :-) :-) :-) :-)
: 11 kwie 2011, 20:51
autor: mdamian
danielek pisze:słabe ciśnienie.....czym to się leczy i ile kosztuje?:)
dolej oleju.
: 11 kwie 2011, 20:57
autor: danielek
no właśnie dolewany był...przynajmniej tak mi powiedzieli...nawet dostałem baniaczki z olejem który mechaniorom pozostał.
teraz też mam takie pytnie-rozmawiając z panem Myszkierem z Kolbud powiedział on mi że w tej skrzyni olej dolewa sie w 3 miejscach-prawda??
i w którym miejscu ja mam go dolać?
: 11 kwie 2011, 21:05
autor: mdamian
danielek pisze:nawet dostałem baniaczki z olejem który mechaniorom pozostał.
a jesteś pewien że to twoje baniaczki ??
wiesz jak jadę do mechanika , to ja jestem tym upierdliwym , który musi widzieć co robią przy moim aucie

: 11 kwie 2011, 21:41
autor: danielek
hmm...jutro sie dowiem:) dostałem tylko informacje ze jedna sruba "nie szła" wiec darowali ją sobie zeby nic nie zerwać i dolali w inne miejsce oleju-nie znam tego tematu od technicznej strony także przytaknełem i zabrałem auto...
: 11 kwie 2011, 21:50
autor: mdamian
danielek pisze: jedna sruba "nie szła" wiec darowali ją sobie zeby nic nie zerwać i dolali w inne miejsce oleju
może nie szła odkręcić to są debile , bo jak by nie szła to przyspawał bym do śruby od wlewu np. przyspawać główkę śruby 8 i odkręcam , a baniaki im oddaj i powiedz żeby wlali tobie oleju , bo przypuszczam że spuścili i wlać nie mogli i jeździsz bez oleju , jak jest olej to niech podniosą samochód odpalą i niech otworzą wlew oleju , jak będzie się przelewać to jest ok , jak będzie brak to możesz im powiedzieć że niech się liczą z kosztem nawet 7tyś zł za remont

.
: 11 kwie 2011, 22:19
autor: szeryfisch
jak masz 5hp19 to tam jest spust, wlew no i wlew do mechanizmu roznicowego ale to nie ma zwiazku.
Generalnie wlewasz olej jedna dziura..
: 12 kwie 2011, 10:19
autor: SERGIO
W misce są dwie śruby: jedna spustowa do zlewania oleju a druga do sprawdzania poziomu oleju.
Przeważnie ta spustowa jak ktoś za mocno dociągnie to nie chce puścić.
U mnie też tak było, ale silny facet plus przedłużka na klucz powinna załatwić sprawę.
Żeby sprawdzić poziom oleju to podłączasz VAGA wchodzi w ASB i w blokach pomiarowych masz temperaturę oleju. Odkręcasz śrubę do mierzenia poziomu oleju.
Najlepiej robić to we dwóch. Jeden siedzi w aucie i z Vagiem obserwuje temp oleju a drugi pod autem. Jeśli olej osiągnie 35 stopni powinien się przelewać i wyciekać.
To znaczy, że ma odpowiedni poziom oleju. Jeżeli nic nie będzie leciało oznacza to że oleju w skrzyni jest za mało. To tak w telegraficznym skrócie.
Jeżeli chodzi o to zjeżdżanie to według mnie zjeżdżać nie powinno, może być tak że na wzniesieniu włożysz D czy R i auto nie będzie jechało ale staczać się w przeciwnym kierunku nie powinno. Na prosty wiadomo, że jak wrzucisz bieg i puścisz hamulec to musi się zacząć toczyć w odpowiednim kierunku a na wzniesieniu bez gazu może stać.
: 12 kwie 2011, 12:10
autor: danielek
kurczę powiem cała historie->
wczoraj wieczorem odstawiając auto przestał mi po pierwsze działać tylnie czujniki parkowania. później pozostawiłem auto na wzniesieniu i zaczęło zjeżdżać. (po tym incydencie założyłem posta)
dziś rano idąc do auta-po pierwsze czujniki działały a po drugie auto już o dziwo nie zjeżdżało. pozytywnie zaskoczony wyruszyłem w drogę. zauważyłem ze skrzynia dziwnie chodzi-tzn w różnych momentach przerzuca biegi.
dojechałem do świateł a tu słyszę i widzę po niskich i falujących obrotach że auto nie pali na wszystkie gary.
bawiąc sie pedałem gazu zauważyłem że przy dwóch tysiącach obrotów auta wskakuje na wszystkie osiem aczkolwiek też nie zawsze.
wróciłem do domu pod ten sam podjazd i sprawdzam jak wygląda sprawa ze zjeżdzaniem...
a więc po pierwsze-auto dalej zjeżdża lecz obroty utrzymuja sie na poziomie około 500!
dodając minimalnie gazu-gdzie wskazówka ruszy się dosłownie o 2mm auto stoi...ale nadal nie chodzi na wszystkich garach...
nie wiem czy tego wczoraj nie zauważyłem ale wnioskuje że problem może nie leżeć w skrzyni a w zbyt niskich obrotach czy tak?
i czy przez to że na rożnych prędkościach obrotowych wskakiwały pozostałe-pozostały gar mogła lekko "szaleć" skrzynia?
: 12 kwie 2011, 15:06
autor: szeryfisch
oczywiscie, niska predkosc obrotowa silnika = niska predkosc pompy oleju w skrzyni = male cisnienie oleju = zjezdzanie
: 12 kwie 2011, 19:32
autor: labas
Panowie, ale 30 stopni nachylenia to jest bardzo dużo, to nie procenty.
Skrzynia nie utrzyma auta przy takim nachyleniu, mam podobny podjazd do domu i moje auta też nie utrzymają się w miejscu, a jedno mam nówkę, skrzynie w obydwu sprawne.
Dodam że przy takim nachyleniu nie mogłem zostawić auta(wyłączonego) ze skrzynią ręczną, bo też się staczał, nawet z zaciągniętym ręcznym.
: 12 kwie 2011, 20:20
autor: wolek
I ja się zgadzam że to naprawde duże nachylenie i może się troszkę staczać...
: 12 kwie 2011, 21:18
autor: labas
Dodam jeszcze że 30 stopni to jest ponad 57% nachylenia, nie ma takiej czarnej trasy narciarskiej w Polsce.