Strona 1 z 1
[D2 99 4.2PB
] Zgrzytanie w napędzie
: 01 mar 2012, 20:31
autor: Danio
Na początku zgrzytanie było małe przy mocniej skręconych kołach (od razu mówię że to nie przegub, czy tarcze hamulcowe, łożysko, itp) ale przy większej prędkości np zjazd z autostrady i wchodzenie w łuk w prawo, takie brrrr podobne do dziurawego tłumika, im większy kąt skręconych kół i dodanie gazu tym większe buczenie (duże siły odśrodkowe) a po wyprostowaniu kół przestawało (w lewo nic!). Teraz problem się nasilił bo jest nawet przy jeżdzie na wprost a przy skrętach w prawo to już mam wrażenie że coś się rozpadnie. Buczenie jest proporcjonalne do obrotów silnika, jadąc 140km/h jest głośniej niż przy 100km/h, ja podejrzewam rozwalone łożysko na kielichu który wychodzi z torsena na półośkę albo luz na przekładni planetarnej bo po zdjęciu półośki kielich ten ma luz wzdłuż osiowy ok 1,5cm, olej stamtąd nie cieknie!. W asb w długołęce powiedzieli mi żebym jeździł aż się rozsypie całkiem bo takie zgrzyty mogą pochodzić z różnych części auta, dodam że przy szybszej jeździe (ok120km/h) po wrzuceniu neutrala zgrzyt ustaje, nawet po dodawaniu obrotów, Czy miał ktoś podobny problem, i co to może być?
: 01 mar 2012, 21:23
autor: mdamian
Danio pisze:ja podejrzewam rozwalone łożysko na kielichu który wychodzi z torsena na półośkę albo luz na przekładni planetarnej bo po zdjęciu półośki kielich ten ma luz wzdłuż osiowy ok 1,5cm
ciekawe ponieważ jak miałem swoją skrzynie wyjętą to też miałem taki luz z jednej strony(tylko mniejszy luz był , około 2-3mm) , mechanik powiedział że tak musi być (to było z półtora roku temu)okazało się że faktycznie nic się ze skrzynią nie dzieje ;-)
A u ciebie może ta plansza się odkręciła :?: :?:
Musiał byś odkręcić wewnętrzny przegub i zobaczyć tam jest chyba chyba śruba i może ta śruba się odkręciła ;-)
: 01 mar 2012, 21:42
autor: Danio
mdamian pisze:ciekawe ponieważ jak miałem swoją skrzynie wyjętą to też miałem taki luz z jednej strony(tylko mniejszy luz był , około 2-3mm) , mechanik powiedział że tak musi być (to było z półtora roku temu)okazało się że faktycznie nic się ze skrzynią nie dzieje ;-)
A u ciebie może ta plansza się odkręciła :?: :?:
Musiał byś odkręcić wewnętrzny przegub i zobaczyć tam jest chyba chyba śruba i może ta śruba się odkręciła ;-)
No właśnie, mi też mówili w długołęce i na rakowej we wrocku że taki luz ma być a nawet luz góra dół jest dopuszczalny, a tak jak napisałeś że u ciebie luz z jednej strony bo z drugiej (lewej) prawie że nic i to jest ponoć normalne (z lewej nie, prawa luz) przegub wewnętrzny ściągałem i właśnie wtedy stwierdziłem ten luz flanszy ok 1,5 cm, torx w środku niej dokręcony!. Czyżby mechanizm różnicowy się wytarł (olej w nim jest!)
[ Dodano: 2012-03-12, 15:29 ]
Jak by kogoś interesowało to rozwaliło mi się łożysko na wałku atakującym, to pomiędzy skrzynią a mech. różnicowym, łożysko ciężko wymienne, powiedzieli mi to w 3 warsztatach asb bo po wymianie cieknie olej ze skrzyni do mech. różnicowego i odwrotnie, ogólnie będą mi wymieniać obudowę skrzyni i kilka zębatek w różnicówce bo się troszkę podszlifowały.