Strona 1 z 1

[D3 04 4.0TDI ] Klepanie w tylnym lewym kole

: 03 sie 2014, 20:39
autor: drago_o
Witam,

Dzisiaj usłyszałem jadąc bez muzyki dziwne klepanie w tylnym lewym kole. Nasila się przy hamowaniu silnikiem( jak odpuszczam gaz). Wydaje się to być standardowy dzień łożyska. Jutro jade to sprawdzic kolo w wulkanizacji. A tymczasem zapytam Was jaka jest cena łożyska, piasty ewentualnie? No i co innego jeszcze może to powodować? Wydaje mi się ze to nie tercza hamulcowa bo nie trzecie przy hamowaniu.

Pozdro,
Karol

Dodaje nagrania jak to słychać:

Kod: Zaznacz cały

http://chomikuj.pl/drago_o/Odg*c5*82osy

: 03 sie 2014, 21:22
autor: pioter
Mi łożysko buczało nonstop , bardziej wygląda na przegub . co do łożyska to jedna śruba od półosi i cztery duże torxy od piasty z łożyskiem . Wymieniałem obie strony żeby mieć spokój i zaszło mi po 2 godziny na stronę ( po jednej śrubie się trafiło że trzeba było wycinać ) . Ja bym jeszcze sprawdził czy masz wszystko dobrze dokręcone - wszystko jest możliwe .

: 03 sie 2014, 21:28
autor: drago_o
Właśnie jutro będę ogarniał bo do domu właśnie wrocilem... Mi dość podobnie łożysko klepalo w mazdzie, no ale tu ewidentne klepanie i nasila się z prędkością, głośne robi się jak odpuszczam gaz i hamuje silnikiem. Przegub mówisz? Kurde jutro rozbiorze tył.

: 05 sie 2014, 17:52
autor: pebo
A zamieniałeś koła np. tylne na osi (lewe z prawym) i przód z tyłem? Może to opona? Może ma jakieś wybrzuszenie?

: 05 sie 2014, 20:26
autor: drago_o
Nie opona bo:
1. sprawdzałem w wulkanizacji.
2. klepanie mimo, że równomierne to raz jest większe, raz mniejsze a opona klepała by ciągle tak samo.
3. nic nie zmieniałem ostatnio a pojawiło się to w ciągu ostatnich dwuch dni i trochę się nasila z czasem, wczceśniej przy hamowaniu silnikiem, teraz już ciągle i coraz głośniej, intensywniej.
4. Raz klepie, raz trzeszczy i szumi, czasem skrzypi jakoś.
5. Czuje się lekkie trzesienie zsynchronizowane z klepaniem.

Narazie nie jeżdżę, ale jak wrócę z delegacji to w sobote zabieram się za wymiane łożyska bo już zamówiłem...

: 21 sie 2014, 09:07
autor: drago_o
Mam pytanie w temacie łozysk... Jaka róznica jest w łożyskach FAG i SKF? Ostatnio kupiłem FAG i na samym łożysku stało jak byk SKF a na obudowie tylko FAG. Ktoś zorientowany? Może nie potrzebnie brałem FAG skoro SKF'a można kupić taniej...

: 21 sie 2014, 09:37
autor: ernesto
drago_o, wydaje mi się że to zależy od pakowacza. A to prawda że czasami w tańszych niby zamiennikach można trafić dobrej jakości część. Wygląda na to że firma x wypuszcza słabszą wersję która powiedzmy nie spełnia ich norm a i tak są bardzo dobre ale nie idealne dla nich, następnie odsprzedaje je firmie y które je pakuje jako swój produkt.
Na to by wychodziło.

: 21 sie 2014, 15:46
autor: drago_o
No z małym szczegółem, że FAG jest droższy ;P No ale rozumiem Twój tok myślenia. Może robią dla FAG'a łozyska wedle ich wymagań i norm, a sami robią też takie same ale wedle innych przyjętych przez siebie norm. Tylko mnie zastanawia czy to wszystko nie schodzi z jednej taśmy produkcyjnej i trafia część do FAG'a, część jako SKF. Dlatego pytam czy wie ktoś coś o różnicach w nich. Podobnie temat wygląda z produkcją części przez TRW dla Audi. Jedna taśma produkcyjna a te z nabitym znaczkiem Audi były drogie a te ze znaczkiem TRW tanie.

: 21 sie 2014, 15:54
autor: FOSS
drago_o pisze:No z małym szczegółem, że FAG jest droższy ;P No ale rozumiem Twój tok myślenia. Może robią dla FAG'a łozyska wedle ich wymagań i norm, a sami robią też takie same ale wedle innych przyjętych przez siebie norm. Tylko mnie zastanawia czy to wszystko nie schodzi z jednej taśmy produkcyjnej i trafia część do FAG'a, część jako SKF.
Z tej samej taśmy leci jeszcze w pudełka Ruville ;)

Dzisiaj właśnie zmieniłem u siebie tylne prawe łożysko..... w trakcie drogi powrotnej z wojaży po Francji zaczeło mi huczeć i w miarę połykanym kilometrów robiło się coraz głośniejsze.
Ja kupiłem SKF.
Nigdy wcześniej tego w tym aucie nie wymieniałem więc to co włożyłem pewnie wystarczy i dla nowego właściciela ;)
Przy okazji okazało się, że delikatne dźwięki jakie słyszałem już od pewnego czasu z tyłu pojazdu nie to żaden most tylko owe łożysko - kamień z serca bo jeszcze niedawno zmieniałem olej w moście i nic nie wskazywało na to aby miał się kończyć.
Łożysko natomiast w mojej podróży 5-6kkm dostało wyraźnie w kość i postanowiło rozsypać się zdecydowanie szybciej <tjaa>

: 21 sie 2014, 19:08
autor: drago_o
Mi właśnie po wymianie jednej strony zaczeła huczeć druga (albo tamta huczała głośniej). Zamierzam na koniec miesiąca wygenerować trochę czasu na wymianę łożyska + gum na zwrotnicy z prawej strony (lewa już zrobiona) i jechać na zbierzność bo chyba nie złożyłem tego dobrze :P Mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze :D Tylko zastanawiałem się nad tym czy kupowac na drugą stronę też FAG, ale jak to jeden kit to w sumie nie ma sensu płacić więcej. SKF ogólnie też dobra firma. W robocie budujemy linie produkcyjne i wszystkie łożyska zamawiamy od SKFu i naprawdę są dobre na tle konkurencji :D