Forum Audi A8 Klub Polska

witam, niedawno zauwazylem oznaki konczacego sie konwertera, tj. falujace obroty, objawy znikaja po kilku kilometrach, problem w tym ze jestem 500 km od Warszawy i nie wiem, jechac nie jechac? Teoretycznie rownie dobrze objawy mogly wystepowac juz wczesniej tylko ich nie zauwazylem

ktos mial podobny przypadek? ile taka impreza moze kosztowac pod warunkiem ze oprocz konwertera reszta jest OK, bo wydaje sie OK, nic nie szarpie, nie puka, nie stuka, nie wyje.

Pierwszy objaw uszkodzenia konwertera - falujące obroty - uszkodzona tarcza lock up , w razie pytań proszę dzwonić

.pawel. pisze:problem w tym ze jestem 500 km od Warszawy i nie wiem, jechac nie jechac?

Podejrzewam, że spokojnie wrócisz do Warszawy i dalej będzie jeździć ale jak obawiasz się tej trasy to możesz trochę jej ulżyć. Przełącz lewarek w pozycję ręcznej zmiany biegów i zmieniaj je manualnie, utrzymując wyższe obroty silnika.

.pawel. pisze:ktos mial podobny przypadek? ile taka impreza moze kosztowac pod warunkiem ze oprocz konwertera reszta jest OK, bo wydaje sie OK, nic nie szarpie, nie puka, nie stuka, nie wyje.

Spotkałem się z wieloma różnymi przypadkami usterek w A8, z falowaniem obrotów również, wielokrotnie - moim zdaniem wrócisz do Warszawy bez problemu

Witam. I jak zrobiłeś ten konwerter ? Ile Cie to kosztowało. Ja mam to samo.