Forum Audi A8 Klub Polska

Czy mozna zastosować przy napędzie Quatro 2 pary różnych opon w tym samym rozmiarze?
jak wygląda sytuacja bo różnie mówią.

Chodzi mi dokładnie o to czy można na tylnią oś załorzyć inne opony w tym samym rozmiarze co na przodzie ?

http://www.a8team.pl/topics10/3121.htm
tu masz opisane mój przykład , jeśli quattro to 4 takie same kapcie

krzysztofeq, czyżbyś obejrzał "turbo kamere" na tvn turbo,sprawa z Mitsubishi ? I stąd to pytanie :-P

tak, a jestem w trakcie zakupu opon

miałem bardzo podobny przykład

Wszystko rozchodzi się o samych producentów , którzy wszystkie testy i miary prowadzą tylko i wyłącznie we własnym zakresie bez żadnych restrykcyjnych norm odgórnych i testów.

Dlatego też dwie opony o takim samym rozmiarze ale różnych producentów mogą mieć różną średnicę.

Wystarczy zobaczyć ile nowe opony mają bieżnika o różnych producentów i już na tym elemencie są różnice , a co dopiero na samych oponach

W związku z tym mogą pojawiać się takie , a nie inne objawy. Od razu nadmienię , że róznica 2-3mm to nie różnica i tutaj nie powinno się nic dziać , ale już np. 0,5-1cm to jest różnica dla napędu.

Ale oczywiście to moje wywody , które nie muszą w 100% odzwierciedlać rzeczywistości.

można, nic się nie stanie, jeśli nawet byłaby jakaś minimalna różnica to nie będzie miała znaczenia dla auta jedynie dla naszej psychiki

colln, Akurat przy naszych Autkach to Psychika jest bardzo kosztowna , temu się nie dziwię że każdy z nas woli się nie stresować tylko cieszyć z Jazdy .

Mam dwie różne pary zimówek i jest OK. W przypadku uszkodzenia trwałego kupuję tylko 2 szt a nie 4; ważne, aby miały identyczne wymiary - u mnie: 225/50/17

rozmiar to podstawa jak jest taki sam to da się jeździć. Ja mam 4 jednakowe i staram się zawsze wymieniać w komplecie.
Spotkałem się z przypadkiem ale nie w audi, że po założeniu innych rozmiarów przód tył abs zwariował i myślał że cały czas ma poślizg :mrgreen: :-)

Hehe, niby różnica żadna, czy 4 takie same oponki czy po dwie. Ale jak biegniesz na nogach to lżej, niż na czworaka, a przecież z przodu masz parę i z tyłu masz parę. Prawie to samo... prawie robi wielką różnicę...

pebo pisze:Ale jak biegniesz na nogach to lżej

czyli my jesteśmy tylnonapędowi (klasycznie znaczy się :-D )

colln pisze:

pebo pisze:Ale jak biegniesz na nogach to lżej

czyli my jesteśmy tylnonapędowi (klasycznie znaczy się :-D )

Hehe, klasycznie, jak nie wracamy na gazie, to tak.