Strona 1 z 1

[ - ] Poszukuję porady

: 30 lis 2011, 11:00
autor: wryg
Witam wszystkich forumowiczów.

Otóż parę dni temu spotkała mnie bardzo nieprzyjemna sytuacja, mianowicie posypała się skrzynia w moim A8 D2 FL (nie jedzie do przodu, do tyłu owszem) :cry: . Mechanik do którego dzwoniłem powiedział żebym się na małe koszty nie nastawiał, raczej będzie drogo. Najgorsze jest to, że zaraz przed tym autko zostało doinwestowane, zostały wymienione filtry, olej plus parę napraw bieżących co jednak trochę grosza kosztowało. W dodatku miałem zamiar założyc gaz bo od nowego roku dostałem pracę w innym mieście i trzeba będzie dojeżdżac jakieś 30 km w jedną stronę.
I tutaj rodzi się dylemat: czy auto remontowac czy sprzedac uszkodzone na części? W sumie to jestem skłonny go sprzedac i kupic coś innego z małym silnikiem (głównie przez te dojazdy do pracy) tylko pytanie czy ktoś zechce go kupic z takim uszkodzeniem? Czy ktoś już miał podobny problem, jak wybrnąc z sytuacji? Ile tak na oko może kosztowac wymiana skrzyni? Z góry podziękował za wszelkie sugestie.

: 30 lis 2011, 11:16
autor: pioter
Sprzedać to raczej się nie będzie opłacało , remont skrzynki to z 5tysi trzeba liczyć a kupowanie używanej to loteria . Ja bym naprawiał , przynajmniej będziesz miał spokój .

: 30 lis 2011, 11:31
autor: Mucholejkolator
Jestem podobnego zdania co pioter. Może być ciężko sprzedać z uszkodzona skrzynią, chyba że zrobisz dobrą cenę, nieadekwatną do kosztów remontu. Remont skrzyni to norma w naszych autach. Każdy kto dłużej użytkuje A/S8 przeważnie musi to przejść :-/
Zazwyczaj taka naprawa bezie oscylowała w kwocie jak napisał pioter, ok 5 tys ale może być i nawet 6-7 tyś, a może być i ok 4tyś, co raczej jest mało prawdopodobne.
Jak masz teraz jeszcze wolne 5tys to ja bym robił. Jak nie masz to też bym robił ;-)

: 30 lis 2011, 12:20
autor: sylwekr
Z uszkodzoną skrzynią ciężko będzie znaleźć klienta na auto (chyba, że za okazyjną cenę). Jeśli będziesz chciał sprzedać to dużo łatwiej będziesz miał sprawne auto + gwarancja na naprawianą skrzynię. Ale jak auto w niezłym stanie i zrobisz skrzynię to znowu szkoda sprzedać - wybór należy do ciebie. Kupno używanej to chyba tylko w takiej sytuacji, że chcesz naprawić auto i go się pozbyć (a nie wiadomo i tak w jakim stanie skrzynię kupisz i jak długo pochodzi). Jak bym miał jeździć dłużej tym autem to naprawiał bym skrzynie (i nie w wersji ekonomicznej tylko porządny serwis w porządnym warsztacie). W przypadku sprzedaży uszkodzonego auta to prawdopodobnie najlepiej byś wyszedł sprzedając na części, ale zanim upłynnisz większość rzeczy trochę może to trwać.

: 30 lis 2011, 12:23
autor: wryg
Chyba będę zmuszony sprzedac go za jakąś marną kasę bo skoro remont skrzyni to ok. 5 koła plus gaz to drugie tyle a ja w tym momencie nie za bardzo mam tyle kaski i jak już wspomniałem za miesiąc codzienne dojazdy. Pytanie tylko czy ktoś go w takim stanie kupi? Czy kwota powiedzmy 7-8 tyś byłaby adekwatna?

: 30 lis 2011, 13:27
autor: JIMM
wryg pisze:Czy kwota powiedzmy 7-8 tyś byłaby adekwatna?
zapodaj jakieś zdjęcia i dane samochodu...........może się kupiec znajdzie jak się zdecydujesz............ale ja bym naprawiał.

: 30 lis 2011, 13:29
autor: FOSS
Potwierdzam słowa kolegów powyżej... z uszkodzoną skrzynią raczej nie łatwo sprzedać... weź pod uwagę że przy uszkodzonej skrzyni kupujący nie ma mozliwości odpowiedniego sprawdzenia także silnika oraz innych elementów układu jezdnego więc cena drastycznie idzie w dół...
no chyba że trafisz "jelenia" który napali się na posiadanie Audi A8 ale o takiego co by kupował z uszkodzoną skrzynią nie jest łatwo :-?

Kilka ładnych lat temu sprzedawałem swoją Omegę MV6 także z uszkodzoną skrzynią... chętnych praktycznie brak... sprzedałem jakiemuś zapaleńcowi który szukał właśnie wersji MV6 a ciężko ją było dostać... i kupił tylko dlatego że wziąłem od niego w rozliczeniu jego Omegę, starszą, dużo uboższą w wyposażenie i z nic nie jeżdżącym silnikiem 2.0R4 (tego było mi potem dużo łatwiej sprzedać).

: 30 lis 2011, 14:41
autor: Killer71
Panowie, czy istnieje jakaś zależność, przy jakim przebiegu z reguły trzeba robić remont skrzynki? Zamierzam się wpakować w furę z 95' , przebieg 370 000km z nieremontowanym jeszcze tiptronikiem... Poradźcie proszę.

: 01 gru 2011, 08:45
autor: audik
no to jednak radzę zbierać do skarbonki 8-)