Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Mam problem, otóż po kilku hamowaniach jak hamulce się dobrze rozgrzeją, czuć jest bicie w kierownicy. Jak trochę się schłodzą wszystko jest w porządku.

Czym to może być spowodowane?

Dodam że mam zaciski LUCAS-a dwu-tłoczkowe, tarcze 323mm.

Kolego miałem ten sam problem. Kup tarcze zimmerman najlepiej Sport coat i zapomnisz o problemie. Obwiniałem jakieś luzy a okazało się że tarcza zaczyna się krzywić przy rozgrzewaniu pomimo że grubość miały 30mm. Teraz z 200km/h do zera nic nie bije.

A jaki jest orientacyjny koszt tych tarcz ?

karol208 pisze:Kolego miałem ten sam problem. Kup tarcze zimmerman najlepiej Sport coat i zapomnisz o problemie. Obwiniałem jakieś luzy a okazało się że tarcza zaczyna się krzywić przy rozgrzewaniu pomimo że grubość miały 30mm. Teraz z 200km/h do zera nic nie bije.

popieram w zupelnosci! <okioki> jak mi sie tylko skoncza obecne to od razu kupije Zimmermannki

koszt to za SPORTy ok. 350 zl. / szt.

o tak przykladowo

http://allegro.pl/tarcze-p-zimmermann-s ... 82290.html

A co sądzicie o tych : http://www.iparts.pl/czesc/tarcza-hamul ... 30320.html

Cena 350 zł mnie troche przeraża, bo czeka mnie jeszcze wymiana klocków a to też pewnie nie mały koszt.

Wkładaj zestaw zacisków z D3 360mm i zapomnisz o gnącym się spowalniaczu lucasa 323mm... <tjaa>

Napisz do Lewian (jest nawet reklama wyżej) i tam tarcze 323mm widziałem po 205zł/szt a 360mm po 270zł/szt.

Średnia prędkość z jaką jeżdżę w trasie to 140-160 km/h, dlatego nie wiem czy będzie to opłacalne, zastanawiem się właśnie nad zwykłymi ZIMMERMANNAMI czy nie będzie z nimi takiego problemu ?

Jeśli zostajesz przy 323mm to bierz zimmiego coat z. W moim przypadku, a mamy "zbliżone" prędkości zakończyło się na zestawie 385mm a tył 335.... Auto jednak swoje waży, dość szybko się rozpędza a ludzie nie patrzą po lusterkach i jeżdżą na pałę

Napisz tutaj: http://www.a8team.pl/inne-pomoc-w-dobor ... 90,225.htm

Myśle ze lepiej napisać do mnie

krzychu22.p1i pisze:W moim przypadku, a mamy "zbliżone" prędkości zakończyło się na zestawie 385mm a tył 335.... Auto jednak swoje waży, dość szybko się rozpędza a ludzie nie patrzą po lusterkach i jeżdżą na pałę

No właśnie, auto swoje waży.
Jak widać producent auta również poszedł do przodu bo D3 waży praktycznie tyle samo co D2 ale w D2 tarcze hamulcowe przy silniku 4.2V8 to niestety bidne 323mm a w D3 do tego samego silnika już wsadzili 360mm.....
a jak ktoś lubi czasem szybciej pojeździć to te 360mm z D3 obiektywnie rzecz biorąc również są niewystarczające i ja w D3 też założyłem zestaw 385/335mm....
w tym wypadku powiedzenie "duży może więcej" jest jak najbardziej prawdziwe

A co myślicie o tych tarczach :
http://allegro.pl/hella-pagid-tarcze-pr ... 84265.html

Wstawiłem jednak ZIMMERTMANY Sport. Narazie jest w porządku.

Dzieki za pomoc

Bicie przy hamowaniu po rozgrzaniu układu hamulcowego nie jest spowodowane tarczami tylko zbyt słabą mieszanką klocka hamulcowego. Zobaczcie sami, że gdy pojawia się bicie na tarczach robią się przebarwienia od klocków hamulcowych - na tarczy wtedy tworzą się pola o różnym współczynniku tarcia i pojawia się bicie kierownicy. Przy spokojej jeździe klocki znowu wytwarzają film cierny równomierny na całej powierzchni tarcz i problem znika. W wielu przypadkach niestety przez pola o różnym współczynniku tarcia tarcza nierówno sie wyciera i niestety bicie już nie znika po spokojnej jeździe. Dodatkowo przez zbyt słabe klocki często pojawia się cementyt na powierzchni tarcz który potem poprzez wbicie w okładzię cierną ryje rowki w tarczy i to też prowadzi do wibracji na kierownicy.

Przerobiliśmy już kilkadziesiąt A6 i A8 w których były zakładane nawet tarcze DBA ale dopóki nie zmieniło się klocków na mocniejsze problem z wibracjami powracał. Z naszej strony polecamy zacząć dobór hamulców od mocniejszych klocków hamulcowych (jeżeli wcześniej pojawiały się takie problemy jak wyżej) - taki jak EBC Yellow, Hawk HPS czy Ferodo DS Performance/2500. Dopiero po dobraniu klocków do swojego stylu jazdy dobieramy albo dobrą gładką tarczę albo idziemy w wiercone/nacinane.

Bicie tarcze spowodowane jest tez miejscowym przegrzaniem, ma to miejsce gdy z duzej predkosci hamujecie do 0km/h (np czerwone swiatlo) i po zatrzymaniu trzymamy hamulec (automat). Klocek jest mocno rozgrzany, tarcza tez i w miescu styku przez iles tam sekund klocek przypieka w jednym miejscu tarcze. W skrzyni recznej jest latwiej, gdzies na forach widzialem rady, zeby po ostrym hamowaniu na postoju nie trzymac auta na hamulcu - tylko odpuscic. W automacie jest to dosc upierdliwe, bo trzeba reczny zaciagac za kazdym razem.