Strona 1 z 2
[D2 96 4.2PB
] Twardniejący pedał hamulca ...
: 30 wrz 2010, 00:17
autor: Pi-JAY
Witam,
Od pewnego czasu odczuwam z rana ,że pedał hamulca nie jest już taki miękki jak kiedyś co utrudnia jazdę w korkach itd. Obawiam się najgorszego czyli ,że pompa wspomagania padła ale może to co innego nie wiem może zapowietrzony układ hamulcowy (już zakupiłem w razie czego nowe przewody gumowe hamulcowe i płyn) :?: Albo odłączony jakiś przewód podciśnienia :?: :-/
Re: [D2 4.2 ABZ] Twardniejący pedał hanulca ...
: 30 wrz 2010, 04:54
autor: FOSS
Pi-JAY pisze:Od pewnego czasu odczuwam z rana ,że pedał hamulca nie jest już taki miękki jak kiedyś co utrudnia jazdę w korkach itd. Obawiam się najgorszego czyli ,że pompa wspomagania padła ale może to co innego nie wiem może zapowietrzony układ hamulcowy (już zakupiłem w razie czego nowe przewody gumowe hamulcowe i płyn) :?: Albo odłączony jakiś przewód podciśnienia :?: :-/
Przy zapowietrzonym układzie hamulcowym pedał wyraźnie "rośnie" czyli z pierwszym wciśnięciem wpada dosyć głęboko a przy każdym następnym jest coraz wyżej aż osiąga stan teoretycznie normalny - ilość wciśnięć do osiągnięcia tej pozycji normalnej zależy od stanu zapowietrzenia układu (im bardziej zapowietrzony tym głębiej wpada przy pierwszym wciśnięciu i tym więcej razy trzeba go wcisnąć aby osiągnąć poziom normalny)...
więc to chyba nie to.
Podciśnienie (jeżeli to podobna konstrukcja co w po-liftach) dochodzi do serwo z prawej strony (stojąc przodem do silnika) od komory silnika taką czarną pół-sztywną plastikową rurką i w czarną "puszkę" serwo jest mocowane po prostu na wcisk.
: 30 wrz 2010, 09:14
autor: szeryfisch
Pad pompy wyglada tak ze wciskasz pedal i caly czas go trzymajac czujesz ze powoli opada - wtedy pompa ma nieszczelnosc na tloczku. Jesli pedal twardnieje po kilku nacisnieciach to pewnie uklad jest zapowietrzony. Jesli z kolei pedal robi sie po prostu twardy to brak wspomagania czyli brak podcisnienia na serwie lub uszkodzenie serwa. Odplywy z podszybia drozne?
: 30 wrz 2010, 09:35
autor: martab99
szeryfisch pisze:Odplywy z podszybia drozne?
Z ciekawości- jaki jest związek?
: 30 wrz 2010, 23:16
autor: szeryfisch
A taki ze gdy woda stoi na podszybiu odpowiednio wysoko to dostaje sie do serwa. Serwo nie lubi byc mokre wewnatrz, gdyz woda jest slaboscisliwa i dodatkowo zle wplywa na membrane itp. A gdy zamarznie to hohoho..
: 01 paź 2010, 06:23
autor: maciu
musiałby mieć tam basen
zrób taki teścik: z rana po odpaleniu na neutralu nacisnij nie za mocno pedał hamulca (tak
zeby czuć opór) i dodaj gazu parę razy
: 01 paź 2010, 12:14
autor: szeryfisch
nie widziales basenu na podszybiu?
: 02 lis 2010, 15:51
autor: Pi-JAY
... rozwiązałem problem z "twardym pedałem" :mrgreen: - sprawa była banalna i tania. Tak zwani mechanicy chcieli wymieniać serwo bo nie ma podciśnienia ,a żaden nie sprawdziła dlaczego go nie ma :-P ... a nie było go bo sparciał trójnik o numerach 077133784E (w ASO koszt 75 zł). Mechanik powinien mieć siłę w łapach i w głowie też powinien coś mieć - no i jeden miał 8-)
: 02 lis 2010, 18:49
autor: tomi5
A mógłbyś napisać gdzie ten trójnik się znajduje, tak żeby każdy mógł sobie sprawdzić stan tej części, tak jak to było z odmą.
: 16 cze 2013, 22:37
autor: foxik33
Odkop, ale temat nie zakończony widzę..
Wie ktoś może o który ten trójnik chodzi?
U mnie sprawa wygląda identycznie - pedał twardnieje.. Z początku hamulce zachowują się normalnie - hamuje lux, ale po pewnym odcinku drogi pedał hamulca twardnieje tak że ciężko auto zatrzymać.. noo i ręka awaryjnie na ręcznym musi spoczywać..
P.s gdzieś czytałem że np uszkodzone serwo może świstać gdy pracuje - u mnie słychać jakiś szum w podszybiu w trakcie jazdy i zaraz po zgaszeniu auta też przez pewien czas coś słychać - tak jakby jakiś wentylatorek w podszybiu pracował, no i jest to po stronie kierowcy tu gdzie serwo..
: 16 cze 2013, 23:04
autor: mdamian
foxik33 pisze:..u mnie słychać jakiś szum w podszybiu w trakcie jazdy..
A uszczelki na drzwiach całe masz ??
Przypuszczam że szumi powyżej 120km/h ??
foxik33 pisze:...zaraz po zgaszeniu auta też przez pewien czas coś słychać - tak jakby jakiś wentylatorek w podszybiu pracował, no i jest to po stronie kierowcy tu gdzie serwo..
A jeździsz z włączoną klimą ??
Jak tak to to syczenie jest w układzie klimatyzacji , jak się zatrzymasz to otwórz maskę , niech ktoś zgasi auto a ty posłuchaj .
100% to jest ciśnienie w układzie klimy .
: 17 cze 2013, 09:31
autor: foxik33
Wyraźnie słychać jakby jakiś wentylatorek w podszybiu szumiał..
Nie jest to wina uszczelek, bo nawet i na postoju słychać.. i chwilę po zgaszeniu auta też słychać, z tym że stopniowo cichnie nawet po zgaszeniu auta.
Tak jak wczoraj w necie powęszyłem za objawami uszkodzonego serwa to ktoś napisał że serwo może popuszczać ciśnienie i będzie szumiało.. no i tutaj by się zgadzało..
p.s dużo roboty z wymianą serwa?
: 17 cze 2013, 09:36
autor: mdamian
foxik33, jak masz dobry telefon lub aparat to nagraj i wrzuć na youtube.pl
Będzie można coś więcej sprecyzować , co to za szumienie .
: 17 cze 2013, 09:41
autor: foxik33
Nowe wszystkie tarcze i klocki, hamulce odpowietrzone.. a tak jak wczoraj zrobiłem 200km to deptałem na pedał hamulca jak na cegłę.. może kilka mm dało się wcisnąć pedał hamulca.. przez pierwsze jakieś 30km zawsze jest ok, a później twardnieje..
: 17 cze 2013, 09:48
autor: mdamian
foxik33, kiedyś miałem podobny przypadek i się okazało , że idzie gumowy wężyk od chyba podciśnienia ( nie wiem dokładnie gdzie ale od strony grodzi ) i mechanik za słabo go wcisnął i spadł .
Podczas hamowania zdębiałem jak pedał hamulca był twardy . Od razu nawrotka i z powrotem do mechanika . Okazało się , że ten wężyk spadł .
Może u ciebie on jest pęknięty ??
ps: ciężko mi sprecyzować co to za wężyk , bo się nie przyjrzałem jak i gdzie mechanik go wciskał , ale na pewno nie jeden kolega jest na tyle ogarnięty , że chyba wie o który wężyk mi chodzi .