Forum Audi A8 Klub Polska

Witam,
Mam problem z hamulcem elektromechanicznym, którego apropo nie używałem.
Po tygodniowym postoju przy próbie zapalenia auta pojawił
się czerwony wykrzyknik oraz przekreślone P z piorunami. Dioda na włączniku elektromechanicznego
hamulac miga na czerwono. Po wciśnięciu check mam komunikat Parking break please visit workshop.
Przy próbie zwolnienia hamulca słychać pracę silnika natomiast nie odpuszcza on.
Wygląda na to iż hamulec jest zaciągnięty.
Proszę o porady, od czego zacząć .
Gothric[/i]

Spróbuj kilka razy do góry i na dół przełącznik , może odpuści . Wygląda że silniczek wysiadł , ja już z obu stron zmieniałem bo niestety jest to dość awaryjne urządzenie . Albo pękają albo woda dostaje się do środka .
http://www.a8team.pl/d3-06-42mpi-lpg-pa ... 581,15.htm .

Jeśli silniczek byłby uszkodzony to nie powinienem słyszeć jego pracy - tak myślę. Przy próbie zwolnienia hamulca słychać jego pracę. Jeśli jednak będzie to silniczek to czy będę w stanie sam go zdemontować ?
Auto stoi w boksie garażu pod moim blokiem.

Silniczek może pracować... napęd na tłoczek nie jest bezpośredni ale przekazywany od silniczka na mechanizm przez gumowy pasek zębaty... jak pasek pęknie to silniczek pracuje ale cały mechanizm już nie.

Silniczek można samemu zdemontować... 2 śrubki od tyłu i po krzyku... aby odjechać należy oczywiście wykręcić jeszcze tłoczek od hamulca postojowego.

Tak myślałem że jeśli słyszę silniczek to może być pęknięty pasek. Teraz jest pytanie która strona? Auto stoi prawą stroną przy samej ścianie zatem zdjęcie koła jest trudne. Jest może jakiś schemat demontażu hamulca?

Sprawdzałeś czy po przełączeniu na neutral da się przepchnąć samochód ? Może zacisk nie trzyma .

Niestety zacisk jest zadziałany. Nagrywam teraz komputer by sprawdzić dokładnie która strona i co jest.
Jak będę coś więcej wiedział to dam znać.

w zeszłym tygodniu również ukazał się moim oczom komunikat hamulca ręcznego (żółta kontrolka z czerwonym piorunem), po krótkiej trasie (300 km) pewnie miało to związek z testem grubości klocków. Przy ruszeniu autem komunikat zniknął, dzisiaj sprawdziłem, tryb podnośnikowy, Neutral, lewarek, tył w górę (raz jedna raz druga strona) i próba załączenia hamulca, koło zablokowane, zwolnienie, koło się kręci, z obu stron tak samo, wnioskuję że hamulec elektryczny działa OK. kół nie zdejmowałem, czy pasek który przenosi napęd jest regulowany? czy raczej wymiana jak się wyrobi/peknie/ ? W ASO pewnie nie występuje jako osobna pozycja tylko cały zacisk?

Dzisiaj znalazłem czas aby zdemontować układ z silniczkami. Trzymała prawa strona. widać że wykonanie obudowy jest bardzo delikatne ( cienka aluminiowa ścianka). Autem można już odjechać. Będę teraz czyścił układ bo widać dużo pyłu i piasku w środku. Sprawdzimy miernikiem silniki i okaże się co było.

gothric pisze:Dzisiaj znalazłem czas aby zdemontować układ z silniczkami. Trzymała prawa strona. widać że wykonanie obudowy jest bardzo delikatne ( cienka aluminiowa ścianka).

Jeżeli piszesz o samym silniczku to wyprowadzę cię z błędu... cała obudowa silniczka jest plastikowa a to amelinium co jest na zewnątrz to tylko naklejka ;-)

Nie chodzi mi o sam silniczek tylko o całą obudowę i pokrywkę zasłaniającą koła i pas zębaty.
Jest ona bardzo delikatna.



[ Dodano: 2013-07-04, 19:36 ]
Obudowa jest plastikowa, obklejona cienkim amelinium.

Chyba jakiś atak tych prawych silniczków, dzisiaj miałem ten sam problem, prawy tył stanał, ale wjechałem na podnośnik zdjąłem kostkę przeczyściłem styki delikatnie popukałem w obudowę silnika i ruszył oddał niby działa, ale też w weekend czeka mnie taka operacja, szkoda, że tego paska nigdzie nie można kupić no chyba, że ktoś mnie wyprowadzi z błędu??

Lukas134 pisze:Chyba jakiś atak tych prawych silniczków, dzisiaj miałem ten sam problem, prawy tył stanał, ale wjechałem na podnośnik zdjąłem kostkę przeczyściłem styki delikatnie popukałem w obudowę silnika i ruszył oddał niby działa, ale też w weekend czeka mnie taka operacja, szkoda, że tego paska nigdzie nie można kupić no chyba, że ktoś mnie wyprowadzi z błędu??

Pasek zębaty do napędu akurat mam ja :lol:

Układy napędzające tłok zaciskowy okładziny gotowe do założenia. Problemem jak się po rozebraniu okazało byla jedna przekładnia, została ona zablokowana przez drobiny piasku i wodę, dodatkowo łożysko jest delikatnie przytarte ( nie pracuje bez żadnych oporów). Po wyczyszczeniu przekładni, przedmuchaniu sprężonym powietrzem, nasmarowaniu udało się ją rozruszać. Wyczyściłem oba układy założyłem paski zębate, zamknąłem pokrywy.

Teraz jest pytanie czy po założeniu silniczków na miejsce należy wykonać jakąś procedurę adaptacyjną. Proszę o podpowiedź.

Myslę, że trzeba było przed zdjęciem ich zrobić procedurę rozblokowania, a po założeniu zablokowania. Jeżeli nie zrobiłeś to rozblokuj komputerem zablokuj i zrób ustawienie podstawowe i będzie git no chyba, że przy okazji zmieniłeś klocki to wpisz ich grubość

To cały silniczek rozebrałeś na części pierwsze? :-)