[D3 06 3.0TDI ] Płyn hamulcowy -zmycie wylewki ze zbiornik
: 26 cze 2014, 08:38
Witam
Wczoraj wymieniłem klocki na ceramiczne ... nowe i niestety w ferworze walki zapomniałem o redukcji płynu w zbiorniku... więc zredukowal się sam
oczywiscie najpierw wpadłem w panikę że się ze skrzyni leje gdyż coś tlustego pojawiło sie po lewej stronie skrzyni (stojąc pod autem w kierunku jazdy) .. za moment zuważyłem plastikową rurkę (kwadratow) zagiętą w dół z której kapało na skrzynię i dalej pod spód
oczywiście pojemniczek wyrówawczy hamulcowego mokry i cały ten metalowy lej w karoserii pod pojemniczek upaćkany.. pytanie.. czy można normalnie wodą czy inną myjącą delikatnie substancją zalać ten lej tak aby woda spłynęła dołem (pod auto)? robiliście Cię coś takiego?
zakładam że połączenie tego wyżłobienia w karoserii pod pojemnikiem płynu z dołem auta jest po to aby woda z deszczu czy podczas mycia auta mogła ścieknąć mam rację?
sorki za głupie pytanie ale nie chcę czegoś zalać i sobie zrobić kuku...
Wczoraj wymieniłem klocki na ceramiczne ... nowe i niestety w ferworze walki zapomniałem o redukcji płynu w zbiorniku... więc zredukowal się sam
oczywiscie najpierw wpadłem w panikę że się ze skrzyni leje gdyż coś tlustego pojawiło sie po lewej stronie skrzyni (stojąc pod autem w kierunku jazdy) .. za moment zuważyłem plastikową rurkę (kwadratow) zagiętą w dół z której kapało na skrzynię i dalej pod spód
oczywiście pojemniczek wyrówawczy hamulcowego mokry i cały ten metalowy lej w karoserii pod pojemniczek upaćkany.. pytanie.. czy można normalnie wodą czy inną myjącą delikatnie substancją zalać ten lej tak aby woda spłynęła dołem (pod auto)? robiliście Cię coś takiego?
zakładam że połączenie tego wyżłobienia w karoserii pod pojemnikiem płynu z dołem auta jest po to aby woda z deszczu czy podczas mycia auta mogła ścieknąć mam rację?
sorki za głupie pytanie ale nie chcę czegoś zalać i sobie zrobić kuku...