Forum Audi A8 Klub Polska

Potrzebuje waszej pomocy. Pekla mi obudowa el. Hamulca ręcznego z prawej strony. Nowe silniczki sa bardzo drogie, a widziałem z a6 sa bardzo podobne lecz chyba inna wtyczka w nich siedzi i jest odrazu przy obudowie czy orietuje sie moze ktoś czy podejdzie taki zestaw do d3 ? Jakieś inne zamienniki ? Od innych aut ?

Z gory dzieki za pomoc.
Ps.Nie interesuje mnie regeneracja.

Nie. Pękła tak, że nie skleisz ? Możesz próbować rzeźbić z nowym chinolem z Pastucha ale i tak będziesz kleił. Poka lepiej foto jak i gdzie pękła.

A idzie wyrzeźbić od Passerati żeby do nas podszedł?

Wszystko idzie, ale i tak trzeba robić z 2 jeden. Obudowy są inne (ze względu na wg mnie lepsza planetarkę), VW nie ma Halla, wtyczka również inna.
Po co płacić za nowy (i to głównie dostępny z kompletnym zaciskiem, bo ciężko dorwać go osobno), jak można zregenerować na nowych częściach. Nowy i tak w końcu pęknie (specjalnie są tak robione), a stary jak dobrze pokleisz wytrzyma dłużej).

Moj pekl w taki sposob ze raczej nie do odratowania. Gdyż przy mocowaniu sruby jednej i tak na prawde za nim sie gapnołem to kawalek tego plastiki co akurat wkladasz srube nie ma. Przy wymianie klockow mechanik sie gapną, chciał dokrecić druga zeby chociaz na jednej sie lepiej trzymał i uwalił z drugiej strony. Takze teraz trzyma sie tylko i wylacznie na trytytkach bo nie ma w jaki sposob przymocować

Widziałem ze od a6 jest bardzo podobny lecz wtyczka siedzi odrazu w plastiku. Ale reszta jest taka sama ? Wie ktos moze ?
Jestem obecnie w UK wiec czesci sa drogie tutaj. Widziałem uzywke do a8 za 160£ a do a6 za grosze tak na prawde. Tylko pytanie czy podejdzie. A jezeli nie to z czego ? I czy ma ktoś zdj albo jakaś instrukcje jak przerobić zeby to miało ręce i nogi ?

Dyć piszę, że zamienników nie ma. A jak chcesz przerabiać jw. to musisz ciąć w pół. Odeślij do regeneracji, przyślą z inną obudową.

dice111 pisze:Nowy i tak w końcu pęknie (specjalnie są tak robione)...

Oj, nie jest to prawda - one nie pękają same z siebie ale przez niewłaściwą obsługę serwisową.

Fixu pisze:Moj pekl w taki sposob ze raczej nie do odratowania. Gdyż przy mocowaniu sruby jednej i tak na prawde za nim sie gapnołem to kawalek tego plastiki co akurat wkladasz srube nie ma. Przy wymianie klockow mechanik sie gapną, chciał dokrecić druga zeby chociaz na jednej sie lepiej trzymał i uwalił z drugiej strony. Takze teraz trzyma sie tylko i wylacznie na trytytkach bo nie ma w jaki sposob przymocować

I to jest właśnie owa "niewłaściwa obsługa serwisowa".

FOSS pisze:

dice111 pisze:Nowy i tak w końcu pęknie (specjalnie są tak robione)...

Oj, nie jest to prawda - one nie pękają same z siebie ale przez niewłaściwą obsługę serwisową.

Pękają bo są z plastyku. I nie zdarzyło mi się żeby pękły w miejscu mocowania.
A że "wymieniacz" od Fixu to pewnie d... a nie mechanik to inna sprawa.

dice111 pisze:Pękają bo są z plastyku. I nie zdarzyło mi się żeby pękły w miejscu mocowania.

Wszystko to to moim zdaniem zaniedbania serwisowe.

Pękają po obwodzie bo je rozsadza.
A rozsadza je ponieważ rzadko który mechanik ma świadomość, że korpus jest z amelinium i tam na mocowaniu należy bo czyścić.
Jak masz dobrze oczyszczone i fabryczny oring to nie ma szansy na pęknięcie.

Pękają na mocowaniach ponieważ:
po pierwsze nikt nie czyści tego co powyżej,
po drugie nie potrafią właściwie wcelować silniczkiem w zacisk.
W obu przypadkach silniczek nie dochodzi do zacisku a "mądry inaczej mechanik" zamiast poprawić to tylko dociąga silniczek śrubą.

Destrukcyjny wpływ na silniczek ma również płyn hamulcowy.
Jeżeli zacisk ulegnie awarii i jest wyciek płynu do silniczka to ulega on uszkodzeniu.

Plastik plastikiem ale ja nie widzę powodu żeby pękał on samoczynnie

dice111 pisze:Po co płacić za nowy (i to głównie dostępny z kompletnym zaciskiem, bo ciężko dorwać go osobno), jak można zregenerować na nowych częściach. Nowy i tak w końcu pęknie (specjalnie są tak robione), a stary jak dobrze pokleisz wytrzyma dłużej).

ciekawa teoria... chciałbym zobaczyć taki zregenerowany, który dłużej wytrzyma od nowego
u mnie od nowości zaciski nie były ruszane aż zgłosił się pierwszy błąd w jednym z silniczków po 10latach (auto z grudnia 2006)
cena nowego z rabatem przy zwrocie starego nie jest jakaś kosmiczna - tak jak napisałeś dostępny jest cały zacisk co jest w sumie plusem bo tłoczek z wiekiem też może ulec zapieczeniu czy jego praca pogorszy się co wpłynie na życie silniczka i całego mechanizmu (to nie lampa ori od S8/W12 gdzie kosztuje jedna 8-9k zł)

Czyli raczej nie ma sensu bawić sie w rzeźbienie ?
U mnie sprawa wygląda tak ze znajduje sie w uk i koszt to 200£ a to juz sporo jak za zacisk i cały mechanizm a oddzielnie nie ma w sprzedazy. Wiec regeneracja nie wchodzi w gre bo tu nie regeneruja takich rzeczy tylko odrazu wymiana na nowe. Z koleji wysylka do pl i potem odsylka zregenerowanego koszt 300zł busen wychodzi + regeneracja i wychodzi ladna sumka, z tad moje takowe pytanie. No nic w takim razie bede szukał uzywki w uk bo wydanie 200£ jest dla mnie bez sensu

Fixu pisze:Czyli raczej nie ma sensu bawić sie w rzeźbienie ?

na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi....wszystko zależy co dla Ciebie jest priorytetem
jeżeli chcesz to zrobić raz a dobrze i zapomnieć na długi czas a $$$ nie jest priorytetowym argumentem to wymiana na nowe przy oddaniu starych (wtedy jest jakiś rabat)
jeżeli $$$$ jest argumentem na pierwszym miejscu to regeneracja jest najkorzystniejszym rozwiązaniem lub sprawna używka (tylko tutaj powstaje pytanie jak długo taka używka będzie działać... może się okazać, że za pół roku wrócisz do punktu wyjścia )

panton pisze:

dice111 pisze:Po co płacić za nowy (i to głównie dostępny z kompletnym zaciskiem, bo ciężko dorwać go osobno), jak można zregenerować na nowych częściach. Nowy i tak w końcu pęknie (specjalnie są tak robione), a stary jak dobrze pokleisz wytrzyma dłużej).

ciekawa teoria... chciałbym zobaczyć taki zregenerowany, który dłużej wytrzyma od nowego

Padają te które były regenerowane u rzeźników, na używanych częściach. Z reszta o czym mowa - będzie tym kolejne 12 lat jeździł, wątpię, prędzej się to D3 zesypie.

panton pisze:dostępny jest cały zacisk co jest w sumie plusem bo tłoczek z wiekiem też może ulec zapieczeniu czy jego praca pogorszy się co wpłynie na życie silniczka i całego mechanizmu (to nie lampa ori od S8/W12 gdzie kosztuje jedna 8-9k zł)

Od tego masz zestawy naprawcze zacisków. Myślisz, że nowy zacisk jest nowy ? Równie dobrze możesz dostać regenerowany. I czym się to rożni ? Że Ci to fabrycznie pomalują na nowo, to se i sam możesz zrobić. Wszystko dostępne, tłoczki, gumki itd.

Fixu pisze:Czyli raczej nie ma sensu bawić sie w rzeźbienie ?

Wyślij do regeneracji, jak chcesz namiar, wal na PW. Dadzą Ci nową obudowę jak z Twojej faktycznie nic się zrobić nie da i wszystko w środku również będziesz miał nowe.
Koszty wysyłki tam i spadki nawet Royal mailem chyba się w stówce zmieścisz.

dice111 pisze:Padają te które były regenerowane u rzeźników, na używanych częściach.

I tutaj jest problem z regeneracją ponieważ nie do wszystkiego są zestawy naprawcze czy elementy/części którymi można dany element zregenerować. Większość to regeneracja na jakiś chińskich odpowiednikach lub używanych elementach ale sprawnych wyciągniętych np. z innego zacisku.
Większość firm co zajmuje się regeneracją skupuje używki nawet nie sprawne... po co? po to, że takie używki traktują jako dawce części / elementów, które później są wykorzystywane do "regeneracji"

Od tego masz zestawy naprawcze zacisków. Myślisz, że nowy zacisk jest nowy ?

zestawy naprawcze to zacisków są ale już do tylnego zacisku nie słyszałem o zestawie naprawczym chyba, że coś się ostatnio w tym temacie zmieniło

dice111 pisze:Wszystko dostępne, tłoczki, gumki itd.

to podaj numer takiego zestawu naprawczego fabrycznego do tylnego zacisku w A8 D3 (?)

panton pisze:

dice111 pisze:Padają te które były regenerowane u rzeźników, na używanych częściach.

I tutaj jest problem z regeneracją ponieważ nie do wszystkiego są zestawy naprawcze czy elementy/części którymi można dany element zregenerować. Większość to regeneracja na jakiś chińskich odpowiednikach lub używanych elementach ale sprawnych wyciągniętych np. z innego zacisku.
Większość firm co zajmuje się regeneracją skupuje używki nawet nie sprawne... po co? po to, że takie używki traktują jako dawce części / elementów, które później są wykorzystywane do "regeneracji"

Bo ludzie chcą tanio. Niektórzy tu polecający kogoś również się przejechali.
Są firmy w PL, które robią to na nowych elementach, ale drożej - co i tak się opłaca.

panton pisze:zestawy naprawcze to zacisków są ale już do tylnego zacisku nie słyszałem o zestawie naprawczym chyba, że coś się ostatnio w tym temacie zmieniło

To, że nie słyszałeś to nie znaczy, że nie ma.

panton pisze:

dice111 pisze:Wszystko dostępne, tłoczki, gumki itd.

to podaj numer takiego zestawu naprawczego fabrycznego do tylnego zacisku w A8 D3 (?)

Np. 3D0 698 671 (bez tłoczka), autofren D42257C z tłoczkiem, D41631 gumki, D025543 tłoczek. Frenkit też robi