Forum Audi A8 Klub Polska

Witam,
gdy silnik jest zimny wspomaganie kierownicy pracuje wzorowo. Nie wydaje niepokojących dźwięków i chodzi bardzo gładko. Problem pojawia się gdy temperatura wzrośnie - wspomaganie na postoju WYJE i trzeba sporo siły żeby kręcić kierą. Myślałem, że może płyn do wspomagania nadaje się do wymiany, więc przepłukałem układ i zalałem świeży płyn, ale nic to nie zmieniło. Dodam, że płynu nie ubywa, więc wyciek nie wchodzi w grę. Dodatkowo, po dodaniu gazu wspomaganie zaczyna działać, natomiast na postoju objawy są takie jak opisałem...

Czy wina może leżeć w pasku wielorowkowym ? Pozdrawiam forumowiczów i liczę na pomoc;)

Pasek może się ślizgać , płyn jest zielony ? coś podobnego już było http://www.a8team.pl/topics15/539.htm

płyn wlałem oryginalny audi, 1litr na przeplukanie ukladu (wyszedł czarny jak smoła), a po tym zalalem rowniez 1 litr. Co do koloru to oczywiscie zielony juz nie jest... Myslisz, ze musze plukac dalej uklad? Az wlany plyn bedzie choc troche trzymac zielona barwę? Jutro sprawdze, czy pasek ślizga się na pompie ;]

Może tak być, że pompa wspomagania kończy swój żywot i nie daje odpowiedniego ciśnienia w układzie.

koledzy a jak spuscic stary plyn ze wspomagania?zeby wlac nowy pozdrawiam

Żeby to zrobić w miare szybko i bezproblemowo, zrzucic albo waz/weze ze zbiorniczka albo ciagnac góra np przez strzykawkę, odpalic i krecić kierownicą, aż wyrzuci płyn. Pod koła piasek, lub robic to na jakiejs innej nawierzchni z małym tarciem. Przedtem mozna też skrecic koła maks w prawo lub lewo, a po uruchomienu auta i zlaniu płynu, skrecic w druga stronę. Jeśli jest duzy szlam należałoby przepłukac układ (np nowym płynem - który pojdzie na zmarnowanie), a sam zbironiczek wyczyścic

ok podziekował ci wojciech pozdrawiam

u mnie sie dzieje tak ze na zimnym strasznie dziwne dzwieki wspomaganie wydaje jak skrecam kierownica, jak cieply silnik to nic nie slychac, dodam ze to sie zaczelo po wymianie rozrzadu...

gdzie taki plyn mozna dostac do wspomagania odpowiedni?

MotoRider pisze:u mnie sie dzieje tak ze na zimnym strasznie dziwne dzwieki wspomaganie wydaje jak skrecam kierownica, jak cieply silnik to nic nie slychac, dodam ze to sie zaczelo po wymianie rozrzadu...

gdzie taki plyn mozna dostac do wspomagania odpowiedni?

mowisz płyn do wspomagania ? spróbj w piekarni albo w rybnym...........a tak na powazniej to płyny czy inne czesci zazwyczaj kupuje sie w sklepie motoryzacyjnym na stacji benzynowej badz w aso dziwne troche ze takie rzeczy trzeba tłuamczyc komus kto juz ma samochod

Nieraz pomaga zalanie lepszym jakościowo płynem np. jeśli zalany jest mineralnym to zalać syntetykiem. Kiedyś mechanik z ASO powiedział mi, że lepszym zawsze można zalać aby nie gorszym. Oczywiście odpowiednim do danego urządzenia.

tomekzabrze pisze:

MotoRider pisze:u mnie sie dzieje tak ze na zimnym strasznie dziwne dzwieki wspomaganie wydaje jak skrecam kierownica, jak cieply silnik to nic nie slychac, dodam ze to sie zaczelo po wymianie rozrzadu...

gdzie taki plyn mozna dostac do wspomagania odpowiedni?

mowisz płyn do wspomagania ? spróbj w piekarni albo w rybnym...........a tak na powazniej to płyny czy inne czesci zazwyczaj kupuje sie w sklepie motoryzacyjnym na stacji benzynowej badz w aso dziwne troche ze takie rzeczy trzeba tłuamczyc komus kto juz ma samochod

byle co zawsze i wszedzie moge kupic zalac a potem powstanie kolejny temat pt." wymienilem olej, wymieniłem plyn i sie posypało" takze kto pyta nie bladzi ;-)

daro72 pisze:Nieraz pomaga zalanie lepszym jakościowo płynem np. jeśli zalany jest mineralnym to zalać syntetykiem. Kiedyś mechanik z ASO powiedział mi, że lepszym zawsze można zalać aby nie gorszym. Oczywiście odpowiednim do danego urządzenia.

Jak zalejesz syntetykiem to ja szlag trafi. Do tych przekładni stosuje się tylko oleje mineralne.

dice111 pisze:Jak zalejesz syntetykiem to ja szlag trafi. Do tych przekładni stosuje się tylko oleje mineralne.

przyznam, że to jest dla mnie ciekawą zagwozdką czemu nie chcą syntetyka

colln pisze:

dice111 pisze:Jak zalejesz syntetykiem to ja szlag trafi. Do tych przekładni stosuje się tylko oleje mineralne.

przyznam, że to jest dla mnie ciekawą zagwozdką czemu nie chcą syntetyka

bo na syntetyku by sie nigdy nie popsulo