brayan0072 pisze:ernesto pisze:Nie bierz pod uwagę badanie amortyzatorów na stacji. Na każdej wyjdzie co innego a z reguły wychodzą idealnie.
Ja z uszkodzonym amortyzatorem pojechałem na stację i pokazał 60%.
Dobrze wiedzieć że w polsce przeglądy są potrzebne jak łysemu szampon (tylko co jak wynik wyjdzie za słaby bo tak też się zdarza i nie przejdzie przeglądu to jak się od tego odwołać?
Sprężyna też ma jakiś stopień resorowania, więc częściej wyjdzie że amortyzator który jest w stanie agonii będzie sprawny niż na odwrót.
Bardziej by się czepili gdyby był wylany lub miał na sobie widoczne uszkodzenia mechaniczne. Nawet pękniętej sprężyny nie są w stanie zweryfikować.
Podejrzewam że metody badania amortyzacji zawieszenia są jakieś wypośrodkowane. Inaczej mówiąc jedno auto powinno mieć strojenie sztywne, drugie twarde itd. Maszyna nie jest w stanie rozgraniczyć się do rodzajów zawieszeń jakie ma kilkaset tyś pojazdów, więc jest zrobiona średnia. OK i koniec. A w rzeczywistości jest co innego.
Nie raz na forum było omawiane o tym. Amortyzacja ma ogromny wpływ nie tylko na komfort ale na bezpieczeństwo, a diagności czepiają się kropli oleju która wisi sobie gdzieś na czujniku.
Inną sprawą jest też np to, że po wymianie klocków i tarcz na nowe przez jakiśczas hamulec nie będzie wystarczająco skuteczny. Wszystko przez to że nowy zestaw się musi dotrzeć. Ale niekiedy bywa, że zaraz po założeniu takiego zestawu auto nie przeszło przeglądu bo skuteczność hamowania nie była wystarczająca.
Przeglądy to temat rzeka.
brayan0072 pisze:
ernesto pisze:Sprawdź od niczego stan zawieszenia i jak okaże się że jest ok to reklamuj.
przepraszam ale ni cholery nie wiem o co tu kaman może wdała ci się jakaś literówka i nie kumam?
Sprawa jest taka że może się okazać że problemem pływania auta może być inna, np: zbieżność, tuleje, wahacze, mocowanie tylnych sanek.
Jeśli okaże się że Twoje zawieszenie jest w stanie idealnym a auto źle się prowadzi po drodze to ewidentnie może to być wina wymienionych przez Ciebie elementów. Na tej podstawie możesz reklamować zakupione części. Np wcześniejszy zestaw, który posiadałeś w aucie przed awarią był lepiej dopracowany, miał lepsze resorowanie i lepiej trzymał się nawierzchni niż na nowym, zakupionym teraz.
Tu nie chodzi tylko o to by wydać kasę na oryginalną część ale o to by auto prowadziło się tak jak powinno.
Tego nie muszę Ci wyjaśniać bo przecież chcesz mieć auto sprawne i pewne w prowadzeniu.
Pisałem byś sprawdził pozostałe elementy zawieszenia ponieważ może się okazać że coś się przestawiło podczas wymiany i teraz nawet jak założysz niezależnie jaki zestaw cały czas będzie źle.
Arthur dobrze Ci radzi. Podjedź i niech wszystko sprawdzą. Ty wydajesz kasę i chcesz wiedzieć że ta kasa została wydana dobrze i na dobrze wykonaną robotę.