Forum Audi A8 Klub Polska

Witajcie, wczoraj byłem u mechanika (bardzo ogarniętego), z problemami zawieszeniowymi. Okazało się, że do roboty jest komplet czyli cały przód (wszystkie wahacze etc.) + przeguby. Widziałem wszystko i potwierdzam, wszystko stuka, przeguby strzelają, gumy sparciałe i zgrzypią. Poprosiłem o wyliczenie, mechanik powiedział, że za same wahacze do AKF 3.3 TDI trzeba dać 3500zł + przeguby i gumy, robocizna 400zł i z tego wszystkiego wyszło 4500zł, aż mnie serce zabolało. Powiedzcie mi tylko, czy te części zawieszenia do AKF są serio takie drogie? Bo nie daje mi to spokoju.

Różnica jest w jednym wahaczu, nie raz było o tym pisane Zawieszenie zrobisz za 1000zł jakieś budżetowe, dać za to 3500 to już przesada.. Robocizna za całość OK, gumy na przeguby nie są drogie, ale jak stoją same przeguby to nie mam pojęcia.

Z tą robocizną to jakaś ściema, za taką kwotę nikt tego nie zrobi ...pewnie ostro kroi na częściach. Zapytaj go czy jak przywieziesz swoje części to robota nadal będzie tyle kosztować

Zapraszam do mnie Zrobie taniej , 3.3 TDI ma inne dolne wahacze i dlatego jest drożej a zamiennikow duzo nie ma . 3.5tys to gruba przesada jak za komplet

SamackA8, Pisz do michalwruszak, on Ci wszystko ogarnie w najlepszych cenach

SamackA8 pisze:robocizna 400zł

Jak za całe przednie zawieszenie to taniocha

Szczerze to pokazywał mi ceny wszystkich części na komputerze i wszystko się zgadza. Po dodaniu wszystkiego robocizna wyszła 400zł, pokazywał też jakieś zamienniki ale powiedział i czytałem na internecie, że za pół roku znowu do niego przyjadę coś robić, a tak to pojeżdżę długo.

Najtanszych zamienników to na prawde nie ma co montować, szkoda roboty. Z drugiej strony 3500zl za części to duza przesada....

Przy tej cenie to masz na pewno dwa komplety dobrego zamiennika.
Niech mechanik zejdzie na ziemie

SamackA8 pisze:Szczerze to pokazywał mi ceny wszystkich części na komputerze

pokazywał CI pewno ceny w detalu dla zwykłego kowalskiego kttóry raz na rok przychodzi do sklepu po żarówkę.

Każdy warsztat na dzień dobry dolicza 20%, bo tyle sam ma rabatu. A w programie jest cena sugerowana dla klienta, czyli jeszcze więcej. Nie daj się wydymać !

SamackA8 pisze:Szczerze to pokazywał mi ceny wszystkich części na komputerze i wszystko się zgadza. Po dodaniu wszystkiego robocizna wyszła 400zł, pokazywał też jakieś zamienniki ale powiedział i czytałem na internecie, że za pół roku znowu do niego przyjadę coś robić, a tak to pojeżdżę długo.

Może czegoś nie rozumiem ale wg. mnie to sumaryczna cena za części zamienne ma się nijak do ceny za robociznę.
Jeżeli do wymiany masz wszystkie przednie wahacze to niezależnie od tego jakie zastosujesz części (super drogie z ASO czy tanie zamienniki) ilość czasu potrzebnego do ich wymiany jest zawsze taka sama

Lolek84 pisze:Każdy warsztat na dzień dobry dolicza 20%, bo tyle sam ma rabatu. A w programie jest cena sugerowana dla klienta, czyli jeszcze więcej. Nie daj się wydymać !

Tak co do zasady to chyba piszesz głupoty - usługi warsztatowe świadczę od kilku lat i nigdy nie sprzedałem żadnej części w cenie wyższej niż detaliczna.

To, że warsztat kupuje w cenie innej niż klient detaliczny to chyba nic w tym dziwnego ale żeby o tym podyskutować to warto zapoznać się z takimi pojęciami jak rabat, upust czy narzut.
Może ja żyję w innym świecie ale śmiem twierdzić, że warsztaty często sprzedają części poniżej ceny detalicznej stosując dodatkowy upust cenowy - zawyżanie ceny detalicznej stosują chyba tylko samobójcy albo ci którzy mają mocną i ugruntowaną pozycję na swoim rynku

Zależy na jaki asortyment masz rabaty. Poza tym nie możesz zakupić części i sprzedać jej poniżej ceny zakupu.

Lolek84 pisze:Zależy na jaki asortyment masz rabaty. Poza tym nie możesz zakupić części i sprzedać jej poniżej ceny zakupu.

Po pierwsze i najważniejsze - nigdzie nie napisałem, że ktoś sprzedaje poniżej ceny zakupu.


Warsztat kupujący w hurtowni ma od ceny detalicznej uzgodniony rabat.
Warsztat sprzedając części klientowi detalicznemu może zaoferować części po cenie detalicznej albo zastosować dodatkowy upust cenowy poruszając się w zakresie udzielonego mu wcześniej przez hurtownię rabatu.
I jak napisałeś powyżej, aby pozostać w zgodzie z przepisami, na sprzedanej części musi zarobić chociaż przysłowiową złotówkę.

Sprzedaż powyżej ceny detalicznej, czyli dodając swój narzut, w mojej ocenie jest niedopuszczalna - no chyba, że jako warsztat kupujesz jakieś części w cenie detalicznej ale....
temat jest o wahaczach i jeżeli jakiś warsztat kupuje do samochodu klienta wahacze po cenie detalicznej to jest to jakiś kurnik a nie warsztat

FOSS pisze:to jest to jakiś kurnik a nie warsztat

dokładnie, nawet Pan Heniek co robi w stodole ma rabaty

Żeby rozstrzygnąć problem raz na zawsze proponuję spisać nr części i np porównać z cenami naszego forumowego kolegi.