Forum Audi A8 Klub Polska

Chłopaki co to moze być z przedniego zawiasu dochadza głuche odgłosy pukania jak jak przez przejazd kolejowy lub jak sie jedzie po kostce brukowej.
Podejrzewam jedynie magiel poniewaz krecac szybko w miejscu slychac pukanie strzelanie. miesiac temu zmienilem łaczniki stabilizatora i mialem tez przeglad auto porzadnie przetrzepane i nic nie wyszło. Jutro jeszcze i tak mam zamiar skoczyc na stacje sprawdzic zawieszenie.

Mial ktos podobne stukanje?

No co tam moze pukac... Akurat pukac moze wszystko... 8 wahaczy Panie, zewnetrzne koncowki drazka, albo moze ktoras z wewnetrznych ta co jest do magla przykrecona.... Trzeba wejsc pod auto i sprawdzic bo z fusow nikt nie wywrozy

no ja wiem ze jest tam sporo rzeczy. tylko jak mowie niedawno miałem przeglad i wszystko bylo gitara i zeby nagle zaczeło tam głosno byc sluchac. jutro pojade ale obsatwiam magiel teraz jechałem i przy małej predkosci szybkie ruchy kiery prawo lewo i slychac trzaski

maglownica

Tak tez niestety obstawiam. Trzeba bedzie regenerowac

grzybek86 pisze:Trzeba bedzie regenerowac

Pukającego magla nie zregenerujesz ponieważ nie ma dostepnych czesci do tego. Tylko sprawna uzywka.

Jeśli to jest ciche pukanie to bym to olał, bo w takim stanie rzeczy jeszcze długo pewnie pojeździsz, chyba że już leci z magla. Tych maglownic się nie regeneruje, najlepiej wymienić na drugą

Wlasnie pukanie jest dla mnie denerwujace ale nigdzie nie cieknie. Znalazlem na olx jakiegos goscia w kielcach i mowil ze zrobi ta maglownice i daje 24msc gwarancji. Ciekawi mnie to

Zrozum że z pustego to nikt nie naleje. Niech ci kitów nie wciska bo żaden warsztat nie zrobi pukającego magla a tez nie wszystkie potrafia skutecznie uszczelnić.

No ja to rozumiem ale ten od regeneracji ciezko powiedziec

Więc zapytaj go skąd bierze niedostepne nowe czesci mechaniczne do przekładni-niech ci wyjaśni to zweryfikuje się to

oj tam, u mnie wymieniłem maglownice, wszystkie wahacze, końcówki, drążki i jest sporo ciszej. Aleeeeee qźwa dalej mam postukiwanie przy wolnej jeździe... zostały niestety amorki...

pytlar, Górne mocowanie amortyzatora może?

niestety mechanik jak zmieniał wahacze, to od razu pocieszył mnie, ze amorki już są zwilgotniałe więc mam odkładać na nowe... z tego co widać, to siedzą chyba od nowości