Strona 1 z 2

[D2 FL ALL ] Po wymianie pompa wyje a płyn w zbiorniczku b

: 19 gru 2015, 16:52
autor: Tomek_Iran
Cześć chłopaki <papa> dzięki ze tu zajrzesliście.
Mam taki raczej nie typowy problem po wymianie płynu ukladu wspomagania(zmianie z jakiegos czerwonego płynu na Febi 6162).
Otóż zużyłem prawie 3 litry owego Febi zeby wypłukać układ z jakiegos czerwonego syntetyka.
Zalałem układ i odpalam...

Pare sekund sobie pohałasowało. Przy ruszaniu kierownica w celu odpowietrzania zaczela hałąsować pompa. Tzn tak trochę jednostajnie niezbyt glosno wyć. Jak przestane ruszać kierownicą wtedy pompa cichnie a zaczyna świszczec w zbiorniczku wyrównawczym i jak wyciagnę filtr ze zbiorniczka to widzę ze płyn dosłownie bulgocze i buzuje ale sie nie pieni(wiecie co mam na mysli) Poprostu wpada do zbiorniczka z duzym cisnieniem.
Co najciekawsze, kiedy wyłacze silnik i włacze go ponowanie choćby po 5 sekundach wtedy i pompa i w zbiorniku jest cicho. Przy nawet delikatnym ruszeniu kierownicą cały cykl zaczyna się od nowa.

Macie jakies pomysły? Poł dnia prób odpowietrzania, spuszczania płynu i dalej to samo. Wyciagałem i ogladalem zbiorniczek i dalej nie mam pomysłu co to moze byc. <bezradny>

: 19 gru 2015, 18:03
autor: krzychu22.p1i
Było nie raz pisane, do wspomagania najlepiej olej z ASO. 8zł na litrze oszczędności a potem cuda się dzieją za zamiennikach..

: 19 gru 2015, 18:40
autor: Tomek_Iran
Krzychu ale o czym Ty teraz?
Przeciez o Febi 6162 w kazdym prawie temacie jest napisane ze to dobry olej do wspomagania w naszych autach kupiony za 31 zł/litr. A czerwone badziewie nie ja zalewałem :)

: 19 gru 2015, 18:46
autor: Gość
Dawno już febi się nie stosuje bo jakośc zdechła. lepiej OE.

: 19 gru 2015, 18:54
autor: Tomek_Iran
Wiecie, czytałem masę postów na forum i poza nim i nigdzie nie spotkałem sie z informacją ze jakość Febi sie popsuła. Gdyby tak było zalał bym napewno ori. A naprawdę przymierzałem sie do wymiany i przewalilem chyba z 60 tematów i wszedzie jedno i to samo albo ori albo Febi 6162.
Myslicie więc ze to kwestia oleju?
Febi 6162 jest mineralny i norma zgodna z zaleceniami producenta. Co jeszcze moze swiadczyc na korzysc oryginalnego oleju i jak to mogło by przekładać sie na pracę pompy i na ten swist w zbiorniczku?

: 19 gru 2015, 19:18
autor: Gość
U mnie febi zalany ze 4 lata temu hasał dobrze ale u wielu ludzi nie. I to w tematach było opisywane więc pewnie czytałeś dość stare tematy.

: 19 gru 2015, 22:06
autor: krzychu22.p1i
Też miałem kiedyś febiego i git było. Robiłem kolejną wymianę i była już kiła. Zmiana na OE i gitara. Robiłem nawet porównanie febi do oe i jest różnica w konsystencji, lepkości itp

: 19 gru 2015, 22:14
autor: ernesto
http://www.a8team.pl/d2-fl-all-problemy ... &highlight

http://www.a8team.pl/s8-d2-98-wspomagan ... ?highlight

http://www.audipages.com/Tech_Articles/ ... flush.html
Tomek_Iran pisze: Myslicie więc ze to kwestia oleju?
Febi 6162 jest mineralny i norma zgodna z zaleceniami producenta. Co jeszcze moze swiadczyc na korzysc oryginalnego oleju i jak to mogło by przekładać sie na pracę pompy i na ten swist w zbiorniczku?
Wytarczy sprawdzić i porównać karty technologiczne danych płynów. Jest różnica, może nie ma dużej przy niskiej temperaturze ale właściwości lepkości są większe niż FEBI w wyższej temp a dodatkowo Ori gotuje się w wyższej.
A płyn w układzie wspomagania do zimnych nie należy. Teraz jest zimno a latem zrobi to ogromną różnicę.
Wiem co piszę bo przed wymianą pompy stwierdziłem, że zmienię płyn na Ori, u mnie wspomaganie było kaplica po rozgrzaniu, fakt na oryginalnym była delikatna poprawa ale to nie uchroniło mnie przed wymianą pompy.
Założyłem pompę ori używkę, zalałem olejem oryginalnym i jest ok.

Teraz pytanie, czy w Twoim aucie jest wspomaganie ?
Czy procedurę odpowietrzania układu wykonałeś prawidłowo?
Mam nadzieję, że nie pogorszyłeś pompie.
Zawsze po zmianie płynu należy pierw odpowietrzyć układ na sucho, czyli na wyłączonym silniku.
W tym celu zapobiegasz przypadkowemu przytarcia pompy w momencie kiedy pracuje na sucho.
Jest tak skonstruowana, że wystarczy jej chwila i jest zatarta.
Wracając do operacji, należy po zalaniu nowego płynu unieść przednie koła by nie stykały się z podłożem, by nie było żadnego oporu na układ kierowniczy.
Na zgaszonym aucie kręcimy max w prawo -> max w lewo i na odwrót. Kilka razy cały czas obserwując poziom płynu w układzie. Nastepnie odpalamy auto i kręcimy na nowo kierownicą.
Ewentualny brak płynu uzupełniamy.
Nastepnie możemy spokojnie opuścić pojazd.

Lanie niewłaściwego płynu który nie spełnia norm powoduje nie tylko do zaniku wspomagania, pogorszenia jego pracy ale równiez to wycieków z układu.
Już kilka maglownic wymieniałem w A4, Passatach B5 i A6 bo ktoś lał coś, a wystarczyło zerknąć na zbiorniczek i tam jest napisane dokładnie co powinno się lać.
W mojej A4 układ jest w bardzo dobrym stanie za wyjątkiem pompy która się przytarła, ale to była inna awaria ponieważ zsunął się przewód z chłodniczki.

Co do bulgotania płynu to ewidentnie Twoja pompa jest do wymiany. Miałem ten sam objaw przed wymianą swojej.

Co do zamienników to bywa różnie nie tylko z olejami, klocki HART-a też się kupi do D2 i łożyska CX ale to nie znaczy że ich jakość jest taka jaka powinna być.
Apophis pisze:U mnie febi zalany ze 4 lata temu hasał dobrze ale u wielu ludzi nie. I to w tematach było opisywane więc pewnie czytałeś dość stare tematy.
Z tym się zgadzam, temat należy czytać od deski do deski. Bo coś co wydawało się być dobre 5 lat temu to po 5 latach okazuje się być złe.

: 20 gru 2015, 16:53
autor: Tomek_Iran
Tak cała procedure płukania i odpowietrzania robilem wg. instrukcji z forum na podniesnionych kołach.
Tak, mam wspomaganie ale w probujac skręcac czasem w prawo czuje znacznie wiekszy opor niz w lewo a pozniej pompa puszcza i znów jest lekko. Tak jak by pompa przerywała. Kiedyś miałem duzo zabawy z pompą wspomagania w Audi 100 c4 wiec wiem już ile to czasem jest kombinacji zeby działało prawidłowo.
ernesto, wczesniej czyli przed płukaniem układu nie było bulgotania w zbiorniczku.

: 20 gru 2015, 18:01
autor: Arthur
sitko w zbiorniczku jest zamontowane prawidłowo ? bo często przez uszkodzony zbiorniczek dzieją się podobne rzeczy

: 20 gru 2015, 19:19
autor: Tomek_Iran
Arthur, tez o tym myslałem. Bo jak spusciłem plyn to wyciagałem zbiorniczek i zaczynam się zastanawiać czy czegoś tam nie pochrzaniłem. Wyciagnalem wtedy sitko. Pod sitkiem powinno coś jeszcze być?

: 20 gru 2015, 19:44
autor: Arthur
sitko powinno być zatrzaśnięte w rogu zbiorniczka, nie ma tam nic innego

: 21 gru 2015, 14:20
autor: danishow
Tomek_Iran, ja zawsze ściągał powrotny wężyk ze zbiorniczka i zatykam pozostałą "rurkę". Odpiętym wężykiem ciągniesz podciśnienie uważając by w zbiorniczku nie zabrakło płynu. Jak przestanie ssać pęcherzyki powietrza to masz układ gotowy do pracy ...innymi sposobami możesz bawić się bardzo długo ;)

: 21 gru 2015, 17:08
autor: adrian949
Ja to nie wiem co wy macie za problemy z tym zapowietrzaniem. Jak wkładem silnik do swojej to zalałem płyny pochodziła kilka minut dolałem tyle co brakowało i po sprawie. Nie kombinuję z jakimiś górkami i tym podobnymi pomysłami. Robiłem tak nie raz i nigdy nie miałem problemów.

: 21 gru 2015, 20:29
autor: Tomek_Iran
danishow pisze:Tomek_Iran, ja zawsze ściągał powrotny wężyk ze zbiorniczka i zatykam pozostałą "rurkę". Odpiętym wężykiem ciągniesz podciśnienie uważając by w zbiorniczku nie zabrakło płynu. Jak przestanie ssać pęcherzyki powietrza to masz układ gotowy do pracy ...innymi sposobami możesz bawić się bardzo długo ;)
Możesz mieć rację bo analizując jeszcze raz całą instrukcję krok po kroku jedyne czego zapomnialem to własnie zaślepić króciec powrotu w zbiorniczku.

Myslisz ze powinienem teraz jeszcze raz spuscic płyn i od nowa zalewać wykonując wszystkie kroki prawidłowo? Czy jednak juz po pompie? Przed wymianą nic do niej nie miałem jedynie potrafiła hałasować z rana przy mrozie ale jak się rozgrzała to było w porzadku. No i oczywiscie przy skrajnym polozeniu kół.

Dzięki za podpowiedź :)