Forum Audi A8 Klub Polska

Witam
zastanawiam się na jednym dziwnym zachowaniem mojego wspomagania
obecnie są temperatury powiedzmy minusowe
Po zapaleniu auta kierownicą się kręci idealnie potem po nagrzaniu jest już gorzej ale jeszcze na normalnym poziomie .
Latem jest sporo gorzej .
Nowa pompa magiel zrobiony olej ori .
Moim zdaniem jak olej jest zimny to jest gęsty i dlatego jest jak jest
po nagrzaniu układu dzieją się cuda .
Dobrze kombinuje ?

Mam dokładnie to samo. Jak startuję autem to można kręcić kierownicą jednym paluszkiem.

to znaczy ten typ tak ma auto na kraje syberyjskie

Ogólnie chodzi o termikę, chemię i rozszerzalność materiałów.
W zasadzie nie powinno tak być. Cały czas powinno być silne. A że nasze auta mają lata jakie mają z czasem rozgrzewania się układu ta skuteczność delikatnie spada.
U mnie jest podobnie w A4 też.

to tylko w audi tak jest
to chyba ta przewaga dzięki technice
bo jakoś inne auta które posiadam obecnie mają wprost przeciwnie
Nie kiedy się zastanawiam nad pewnymi sprawami i dochodzę do wniosku czym auto nowsze to gorsze
Ale i tak u mnie nie ma problemów znacznych bo jak by były to wybacz ale przerost formy nad treścią

A macie servotroniki u siebie?

U mnie nie zauważyłem różnicy. Cały czas tak samo chodzi

emilus143 pisze:A macie servotroniki u siebie?

Ja nie.

U mnie tez działa bez zarzutu ,cały czas jednakowo czy zimno czy ciepło .Po rozgrzaniu auta tez nie ma różnicy.

Jak ktoś ma servotronic to tym bardzij nie powinny dziać się takie cuda, ponieważ jak nam wiadomo dostosowuje on siłę wspomagania do osiąganej prętkości, zatem na postoju powinno się dać nią kręcić nie tylko jednym palcem ale rzęsą

Tez tak mialem jak mialem zdupioną pompę wspomagania i nowy zamiennik (SKV). Na zimnym jako tako, na ciepłym dramat był. Wymieniłem pompe na uzywana po regeneracji (sam sobie zregenerowalem), zmieniłem też płyn na oryginalny ZF. Teraz wspomaganie czy na zimno czy na cieplo chodzi zawsze tak samo - tylko jest głośne (troche pompa wyje ale to pewnie kwestia mojej regeneracji )

A powiedz czy jest jakaś straszna filozofia ją zregenerować? Dużo to kosztuje? U mnie nic nie wyje, ale może już czas na naprawę.

emilus143 pisze: zatem na postoju powinno się dać nią kręcić nie tylko jednym palcem ale rzęsą

Lub czym innym

emilus143 pisze: A powiedz czy jest jakaś straszna filozofia ją zregenerować? Dużo to kosztuje? U mnie nic nie wyje, ale może już czas na naprawę.

Emil chyba jesteś lekko przewrażliwiony

ernesto pisze: Emil chyba jesteś lekko przewrażliwiony

Dzisiaj mi to właśnie powiedział kolega i chyba zacznę się nad tym zastanawiać

Regeneracja pompy jest prosta jak budowa cepa ale jak Ci nie wyje to nic nie tykaj. Pompa jest wyjątkowo prostym urządzeniem a ta z A8 to w ogole rozbiera się wręcz śmiesznie łatwo. Najtrudniejsza jest obróbka powierzchni po której chodzą łopatki. Ja tego nie tykałem tylko wymnieniłem łopatki i pierscien na najlepsze ze wszystkich pomp które posiadałem. Wspomaganie chodzi super - niestety jak pisałem wcześniej jest dośc głośne.