[D2 preFL ALL ] Zmiana "gruszek" nivo
: 03 kwie 2017, 14:12
Drodzy Koledzy!
Pewnie zastanawialiście się nie raz jak rozwiązać problem akumulatorów ciśnienia w naszych zawieszeniach NIVO. Jak pewnie dobrze wiecie, oryginały kosztują około 1500 zł za sztukę, a zamienników brak na całym naszym pięknym świecie... Gdy się zużyje można próbować regenerować, ale jak pewnie się domyślacie, nie każdy zużyty akumulator ciśnienia da się zregenerować i wtedy mamy problem.
Wpadłem ostatnio na pomysł aby dorobić jakąś "przejściówkę", którą z jednej strony będzie można wkręcić w siłownik NIVO, a z drugiej można byłoby podłączyć nowy akumulator ciśnienia na przykład od W124 albo jakiegoś Citroena. Mam znajomego tokarza, który na dobrych materiałach mógłby mi to wykonać, obgadaliśmy już to zagadnienie kilkukrotnie mówi, że to wykonalne. Zastanawiamy się jednak jak "fizyka cieczy" zadziała w takim przypadku i czy potencjalnie będzie z taką "przejściówką" to wszystko działać.
Czy którykolwiek z Szanownych Kolegów przerabiał już takie zagadnienie? Czy to w ogóle jest wykonalne? A może wiecie o zagranicznych forach, albo źródłach internetowych, gdzie coś podobnego było już przerabiane?
Co o takim pomyśle sądzicie?
[ Dodano: 2017-04-03, 14:12 ]
Czyżby nikt wśród forumowiczów nie wiedział niczego na temat ratowania Nivo w Audi A8? Czy każdy mający problem z tego typu zawiasem od razu wstawiał "zwykłe" amortyzatory i sprężyny? Nikt nie chciał ratować tego rozwiązania w swoim aucie?
A czy mógłby mi ktoś sprawdzić w jakie są prawidłowe ciśnienia robocze na tych "gruszkach" Nivo? Powinno być w instrukcjach serwisowych, do których oczywiście nie mam niestety dostępu.
Z góry dziękuję za pomoc!
Pewnie zastanawialiście się nie raz jak rozwiązać problem akumulatorów ciśnienia w naszych zawieszeniach NIVO. Jak pewnie dobrze wiecie, oryginały kosztują około 1500 zł za sztukę, a zamienników brak na całym naszym pięknym świecie... Gdy się zużyje można próbować regenerować, ale jak pewnie się domyślacie, nie każdy zużyty akumulator ciśnienia da się zregenerować i wtedy mamy problem.
Wpadłem ostatnio na pomysł aby dorobić jakąś "przejściówkę", którą z jednej strony będzie można wkręcić w siłownik NIVO, a z drugiej można byłoby podłączyć nowy akumulator ciśnienia na przykład od W124 albo jakiegoś Citroena. Mam znajomego tokarza, który na dobrych materiałach mógłby mi to wykonać, obgadaliśmy już to zagadnienie kilkukrotnie mówi, że to wykonalne. Zastanawiamy się jednak jak "fizyka cieczy" zadziała w takim przypadku i czy potencjalnie będzie z taką "przejściówką" to wszystko działać.
Czy którykolwiek z Szanownych Kolegów przerabiał już takie zagadnienie? Czy to w ogóle jest wykonalne? A może wiecie o zagranicznych forach, albo źródłach internetowych, gdzie coś podobnego było już przerabiane?
Co o takim pomyśle sądzicie?
[ Dodano: 2017-04-03, 14:12 ]
Czyżby nikt wśród forumowiczów nie wiedział niczego na temat ratowania Nivo w Audi A8? Czy każdy mający problem z tego typu zawiasem od razu wstawiał "zwykłe" amortyzatory i sprężyny? Nikt nie chciał ratować tego rozwiązania w swoim aucie?
A czy mógłby mi ktoś sprawdzić w jakie są prawidłowe ciśnienia robocze na tych "gruszkach" Nivo? Powinno być w instrukcjach serwisowych, do których oczywiście nie mam niestety dostępu.
Z góry dziękuję za pomoc!