Forum Audi A8 Klub Polska

Cześć.

Czy to ogólna przypadłość ósemek, czy tylko mojej, że czuję na tyłku i na kierownicy każdą najmniejszą nierówność drogi? Nie chodzi mi o wyboje, a o drobne nierówności, kamyki, łączenia asfaltu itp. Czuję je bardzo wyraźnie zarówno na kierownicy, jak i na czterech literach. Mam bezpośrednie porównanie z focusem MK1 i tam nie czuję dosłownie nic z opisanych rzeczy. Macie jakieś pomysły na przyczyny takiego stanu rzeczy? Zawias z przodu jest nowy (MasterSport - wymiana jeszcze za poprzedniego właściciela), opony zimowe niemal nowe, zbieżność niby robiona. Felgi 17, opony fabryczny rozmiar.

a jakie masz zawieszenie, tj. amorki i sprinig? Ja u siebie mam teraz amortyzatory standardowe sachs + sprężyny od S8 i talerzyki obniżające + felgi 20 i powiem szczerze, że albo się przyzwyczaiłem albo po prostu nie czuje tych nierówności tak bardzo.

wiadomo jakies wyboje, nadlany asfalt, który jest ciężko drogowcom wyrównać, lub pęknięcia w asfalcie ok... ale żeby każdy kamyczek

1BM (standardowe). Coś mi świta, że przy niewłaściwie ustawionej zbieżności mogą się takie rzeczy dziać. Ustawiali mi komputerowo, tylko przód, bo ponoć tył mieścił się w granicach normy. Minimalnie ciągnie mi w prawo.

8 są z natury twarde więc trzeba mieć miekką doopę co by nie czuć


Trza się przyzwyczaić

Jeszcze zależy jakie fotele się ma. Ja mam comforty wiec tez bardziej miekko jest. Nie wiem jak w recaro, ale tak jak robsonik4 mówi... kwestia przyzwyczajenia

Nie zapominajmy, że ósemy robione są z aluminium a to z kolei przekłada się na bardzo sztywną ramę

Czyli mówicie, że to norma? OK, już nie będę marudził