Strona 1 z 1
[A8 D2] Zamiennik wahacza
: 03 lis 2010, 19:11
autor: PEPOL D2
Witam Wszystkich. telepoce mi przedni lewy wahacz przy skręcaniu.Niestety chyba mószę kupić nowy.

Czy zamiennik to dobre wyjście z sytuacji? Pozdrawiam :-D
: 03 lis 2010, 19:23
autor: ahadam
TRW , wymieniłem i jest ok
: 03 lis 2010, 19:36
autor: daro72
Ja wymieniałem dwa miesiące temu. Kupiłem cały zawias jakiejś niemieckiej firmy. Były one jakieś utwardzane. Na razie nie będę podawał nazwy bo je testuję. Na dzień dzisiejszy jest cisza. Więc myślę, że będzie dobrze. W sumie czas pokaże. Jeżeli wytrzymają do wiosny to będą żyć.
: 03 lis 2010, 19:56
autor: PEPOL D2
daro72 pisze:Ja wymieniałem dwa miesiące temu. Kupiłem cały zawias jakiejś niemieckiej firmy. Były one jakieś utwardzane. Na razie nie będę podawał nazwy bo je testuję. Na dzień dzisiejszy jest cisza. Więc myślę, że będzie dobrze. W sumie czas pokaże. Jeżeli wytrzymają do wiosny to będą żyć.
Rozumiem że rozsądnie by było wymienić od razu 2 ? :roll:
: 03 lis 2010, 20:05
autor: pioter
Moog jest ok , cena też
: 03 lis 2010, 20:08
autor: daro72
U mnie miał być do wymiany jeden wahacz i łącznik stabilizatora. A po rozbiórce okazało się 5 wahaczy. Może i niektóre jeszcze by pochodziły ale kazałem mojemu mechaniorowi wymieniać wszystko co będzie wzbudzać jakiekolwiek podejrzenie. Więc wymienił wahacze nawet z delikatnymi luzami, których nie wykazało na ścieżce i szarpakach.
: 03 lis 2010, 20:11
autor: PEPOL D2
daro72 pisze:U mnie miał być do wymiany jeden wahacz i łącznik stabilizatora. A po rozbiórce okazało się 5 wahaczy. Może i niektóre jeszcze by pochodziły ale kazałem mojemu mechaniorowi wymieniać wszystko co będzie wzbudzać jakiekolwiek podejrzenie. Więc wymienił wahacze nawet z delikatnymi luzami, których nie wykazało na ścieżce i szarpakach.
Możesz mi powiedzieć Daro ile kosztowała Ciebie taka wymiana i robocizna + - ?
: 03 lis 2010, 20:16
autor: daro72
Cała operacja z robocizną wyniosła mnie 1500 zł. Części(komplet wahaczy,przegub) +robota(znajomy mechanik) tylko u mnie doszła jeszcze wymiana przegubu.
: 03 lis 2010, 23:13
autor: colln
daro72 pisze:kazałem mojemu mechaniorowi wymieniać wszystko co będzie wzbudzać jakiekolwiek podejrzenie.
prawie jak u mnie :-) z tym , ze jak ja jadę do znajomego to on już nie pyta... wie, ze wszystko leci do kosza nawet jeśli tylko 1 tulejka w całym zawieszeniu miałaby luz :-D już się przyzwyczaił i wie, że mam bzika na punkcie bezpieczeństwa
Jak podjechałem XC90 to w samym tyle jest 30 gum

oj miał zajęcie..
: 03 lis 2010, 23:30
autor: SJake
PEPOL D2, podmien na Lemfordera (uważaj na podróby) lub dzwon do ASO po nowy.
: 04 lis 2010, 15:05
autor: PEPOL D2
Dzięki bardzo za informacje.Mam jeszcze jedno pytanko.Mianowicie czy jesli jest uszkodzony przedni lewy przegub (Też tyrkocze przy skręcaniu) Czy może stać sie coś powaznego jeśli pojechalbym gdzieś w dalszą trasę (może coś odpaść, zablokować się itp) czy można go zregenerować czy od razu wymianka? :roll:
: 04 lis 2010, 16:03
autor: przemoR888
Jeżeli chodzi o przegub to tylko wymiana wchodzi w grę.
Co do jazdy z takim przegubem hmm ja wiedząc że terkocze, wymieniałbym jak najszybciej. Zawsze pewniej jechać w trase bo jak gdzieś się popsuje w nocy w środku lasu koło zablokuje to będzie problem. Kolega miał taki przegub i przejeździł na nim 15tyś tm bo nie miał czasu wymienić. A kupił już terkoczący :-D
: 04 lis 2010, 23:38
autor: SJake
Ja kiedyś na terkoczącym zrobiłem jakieś 50 tysięcy w A6 C4 1,9TDi. Co raz w zakretach wychylałem delikatnie głowę ku szybie by słuchać stukotu mego przegubu... - miałem wtedy 18-19lat. Dziś uważam, że to HARDCORE! ;D
PEPOL - wymieniaj przegub. :roll: