Forum Audi A8 Klub Polska

Witam koledzy! zaznaczam że mam już w swoim gronie skromnym jedną audiczkę A6 C4 2.8 w benzynce 174koniki i oczywiście w quattrowce. Gdy ją nabyłem powiedziałem sobie ze nastepne auto jakie kupie bedzie to Audi i na bank w quattro, a ze nie rzucam słów na wiatr tak sie stało nabyłem Audi i takie jak mi sie wyśniło czyli A8, kocham ja ze względu na komfort i moc, posiadam tą pierwszą z 94 roku 299koników oczywiście V8. Do rzeczy latałem nią od jesieni praktycznie i co? nadeszła zima!!! Nie wiem czym to jest spowodowane, czy przeniesieniem momentu obrotowego na osie, czy masa auta i to ze jest miękka, czy za twrde opony, niski profil (40), lub za małe obręcze (17") a być może za dużo mocy, lub coś z zawiechą jak tuleje lub coś w tym stylu. Wiem że mam problem. Auto gdy energicznie sie kręci kółkiem lub w samym mieście gdzie robi sie manewry wymagające 1 obrotu kierownicą lub wiecej nawet przy dużych prędkościach auto dosłownie jak przyklejone trzyma sie drogi nawet na lodzie, zero, dosłownie zero strachu, sytuacja się zmienia, gdy jedzie się po prostej, wtedy jadę jak obsr...y tym samochodem dosłownie czuję fakt że w mm ale czuję jak dupa mi ucieka i kontrując auto dosłownie wchodi w poślizg i z niego wychodzi pływa jak zdrowa łyżwiarka na lodzie, nie wiem z czego się to bieże tłumaczyłem sobie to na wiele sposobów ale w moim mniemaniu auto zachowuje sie nie naturalnie! Proszę pomóżcie bo nie jestem proffi jeśli chodzi o te akcje a może wam się coś rzuci na myśl co to może być! Z góry dzięki i pozdrawiam!!!

martinez1980, a zbieżność z tyłu sprawdzałeś?? Bo może być tak, że zbieżność jest zła i będzie Ci dupkę prowadzało

Lukas134 dzięki, sprawdzę to być moze masz rację, mam do wymiany wachacz z przodu i powiedziałem sobie ze wtedy sprawdze zbieżność ale widzę że bede musiał szybciej to zrobić! Dzięki za podpowiedź

martinez1980, Z przodu jak wymieniasz wahacze raczej zbieżność się nie rusza, ale jeżeli tyłek prowadza to prawdopodobnie albo jakiś luz albo zbieżność powinna pomóc

Zdecydowanie zbieżność...
ogólnie rzecz biorą zrobiłbym całą geometrię bo jak tył ruszysz to reszta i tak się rozjedzie.

1.Ciekawy nick, ktoś już ma podobny, całe forum czeka na wykresy z hamowni tego pana.

martinez1980 pisze: niski profil (40), lub za małe obręcze (15")

2.Ty jeszcze na kołach jeździsz, czy już na podwoziu :mrgreen: :mrgreen: ?

3.Też uważam że przydałoby się zrobić zbieżność

Tylko popatrz czy pójdą śruby od zbieżności z tyłu od kości bo w dużej ilości po prostu trzeba dać nowe kości, żeby ustawić zbieżność

Jaki dokładnie rozmiar kół tam masz teraz ?

dziękóffka Panowie za zainteresowanie! Sorki w 1 poście wogóle walnąlem babola i nie wiem skąd wzieły sie te 15 calowe obręcze chyba z tej choroby, oczywiście są 17tki na zimie a dokladny 245/40/17 o ile dobrze pamietam

145 w tico chyba są takiej szerokości :mrgreen: Miewam że 245 ;-) .

Różnica średnic kół pomiędzy te co masz a oryginał wynosi 51mm czyli 7,5% oszukuje licznik. Na zimę opony lepiej węższe zakładać (jak się da) . Powinieneś mieć 225/55/17 .

jaycobe tak masz rację 245, chyba najpierw powinienem wyzdrowieć zanim coś napisze bo bzdety wypisuje, wybaczcie!:/ ledwo zyje

Jeden koleżka mi napisał! :

"z roznych for *i roznych samochodach a problem identyczny jak opisujesz, co radzą ludzie poznizej

- za mało powietrza w kole (kołach),
- luzy na końcówkach drążka,
- luzy "na maglownicy",
- wywalony sworzeń kulisty (przy zwrotnicy),
- wywalony(poduszka (łożysko) macpersona),
- luz na łożyskach kół przednich,
- przytarty hamulec,
- wahacze do wymiany
- zła zbierznośc,
- przywaliłeś w coś i sobie coś pogiąłeś (wahacz,końcówki,drążek reakcyjny)
- z tyłu popuszczony wahacz

cos mysle ze musi byc z tej listy za to podowiedzialne, musisz sprawdzic wszystko i w koncu sie winowajca znajdzie"

Zgadzacie się tym czy coś byście wyeliminowali? nie powiem konkrety są i jest troche tego do sprawdzenia!

martinez1980 pisze:(...) oczywiście są 17tki na zimie a dokladny 245/40/17 o ile dobrze pamietam

Być może pomyliłeś się ponownie bo 245/40R17 to nie jest prawidłowy rozmiar.
Jeżeli zakładasz szerszą niż ori to prawidłowym rozmiarem jest 245/50R17.

Co śmieszniejsze Twoje koła są za małe więc stosowanie takich rozmiarów tym bardziej jest dla mnie niezrozumiałe - niższe koło to mniej gumy czyli mniej komfortu oraz niższe zawieszenie czyli ryzyko "czesania" śniegu na słabo odśnieżonych miejskich uliczkach.

Skoro niższy komfort jest nie straszny to lepiej już kupić ładniejszą felgę 18" i opony w normalnym rozmiarze czyli 245/45R18 lub 255/45R18 - większa felga ładniej komponuje się z takim autem jak A8/S8, komfort i tak pewnie większy niż na tym rozmiarze na 17-tkach, rozmiar kół oryginalny więc licznik nie przekłamuje i nie ma ryzyka uszkodzeń skrzyni i napędów a auto trochę wyżej więc w zimę łatwiej się nim jeździ.


W tym temacie masz linkę do odpowiedniego kalkulatora rozmiarów opon: http://www.a8team.pl/topics15/2528.htm
Sprawdź co można zakładać a czego zakłądać nie powinieneś... im bliżej oryginalnego rozmiaru (wysokość całego koła czyli także jego obwód) tym lepiej.

FOSS, dzieki za wyczerpujaca odpowiedź musze to sprawdzić dokladnie i doprowadzić tą furke do stanu uzywalnosci, za krotko ja mam a za malo funduszy by kupic jakies ladne 19tki a na 17tkach ja kupilem. Jak tylko lato przyjdzie juz bedzie siedziala na innych kapciach, takich jak radzicie! pozdrawiam i dziekuje za podpowiedzi, wszystko sprawdze i zrobie tak jak sie nalezy. pozdro i HAppy New Year

[ Dodano: 2011-09-08, 21:21 ]
Piszę bo obiecałem jak sie dowiem o co chodzi to dam znać by każdy wiedział. Pływała fura tak jak mówiliście zbiezność jak sie okazało auto robiło 4 ślady!!! Dzięki za pomoc. Lepiej się prowadzi teraz i zostawia 2 ślady jak bedzie zima zobaczymy jak sie bedzie sprawowała i nie omieszkam to opisac na forum !!!