Strona 1 z 1

[D2 97 4.2PB/LPG ] Stuki gdzieś pod autem ale tylko w upal

: 25 sie 2011, 12:41
autor: Marcin B.
Więc sytuacja wygląda następująco.

Jadąc wolno po nierównej drodze gruntowej słychac walenie/stukanie gdzieś pod samochodem. Dzwięk jest na tyle niejednoznaczny że zaleznie gdzie sie siedzi słychac go z różnych miejsc. Na siedzeniu kierowcy wydaje sie dochodzic z przodu, jak jedzie jeszcze pasażer z przodu to kierowca go słyszy jak by z tyłu, czuć też te stuki poprzez podłoge. Na szarpakach byłem 5 razy za kazdym razem w innej stacji diagnostycznej, żadnych luzów w zawieszeniu ani z przodu ani z tyłu. Wszystkie łączniki, gumy stabilizatora, wachacze drążki wymienione w przeciagu ostanich 6 mc na nowe. Przód i tył.
Sprawdzone amortyzatory, wyjete i sprawdzone poduszki pod nimi.
Poduszki pod silnikiem, skrzynią biegów równiez sprawdzone, nie ma żadnych luzów i powodów by coś mogło tak stukać.
Sam stuk jest na tyle charakterystyczny że po wjechaniu w dołek jest jedno walnięcie a potem drugie lżejsze, tak jak by cos było odkręcone i się majtało.
Padł pomysł że to maglownica, ale oprócz tego że toszkę sie poci (płynu nie ubywa) to stuków nie ma.

I na koniec najważniejsze chyba. Stuki sa tylko jak jest ciepło, wzoraj przy 17 stopniach nic mi nie waliło, jadąc tą samą drogą w upał, wali na każdym dołku.

Straciłem nadzieje że uda mi sie to wyeliminować, na wszelkie pomysły, co to może być, czekam jak na zbawienie.

:cry:

: 25 sie 2011, 12:44
autor: mdamian
a sprawdź czy wydech tobie nie puka w tą blachę co jest przykręcona pod układem wydechowym , może jakaś guma się zerwała i teraz puka .

: 25 sie 2011, 13:04
autor: Marcin B.
mdamian pisze:a sprawdź czy wydech tobie nie puka w tą blachę co jest przykręcona pod układem wydechowym , może jakaś guma się zerwała i teraz puka .

To też było sprawdzane na początku i wyeliminowane jako przyczyna.

: 27 sie 2011, 22:19
autor: 123mielony
A może to klocuszki popukują.

: 28 sie 2011, 09:51
autor: mdamian
ostatnio z sklepie kupiłem zestaw naprawczy klocków za 63 zł , 2 blaszki , 4 trzpienie i 4 zabezpieczenia . w tym tygodniu jadę do Łukasza na warsztat tak że mam nadzieje że się sprawdzi .

: 28 sie 2011, 11:40
autor: pioter
Możesz dać fotkę jak wygląda ten zestaw naprawczy ?

: 28 sie 2011, 13:35
autor: mdamian
Obrazek
Tak to wygląda

: 29 sie 2011, 06:11
autor: pioter
Dzięki . :mrgreen:

: 31 sie 2011, 12:02
autor: TheDaro3333
Napisz czy wymiana tych trzpieni pomoże bo mam bardzo podobny problem...
I jak byś mógł to napisz gdzie to kupiłeś?

: 05 wrz 2011, 09:59
autor: Marcin B.
123mielony pisze:A może to klocuszki popukują.

Nie, okazało sie że maglownica. Już po regeneracji i jest idealnie.

Szkoda tylko że to prawie 3 tyś kosztowało :-/

: 05 wrz 2011, 18:04
autor: TheDaro3333
To drogo zabuliłeś...mnie też czeka wymiana magla bo cieknie i stuka ale dopiero jak się mocno olej zagrzeje, mam w planie dolać trochę moto-doktora takiego do silników żeby zagęścić raczej nie zaszkodzi, a pomóc na parę miesięcy może... :mrgreen:
Gadałem z moim mechanikiem to jego robocizna około 200-250zł + regeneracja w Kielcach około 800-1000zł = max 1250zł...

: 05 wrz 2011, 19:05
autor: 123mielony
Marcin B. pisze:
123mielony pisze:A może to klocuszki popukują.

Nie, okazało sie że maglownica. Już po regeneracji i jest idealnie.

Szkoda tylko że to prawie 3 tyś kosztowało :-/
To gdzie Ty tą maglownicę regenerowałeś że taka cena końcowa wyszła?