Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Proszę o porady.
Wspomaganie ciężko chodzi, przy zawracaniu prawie udusi V8. Płyn jest koloru czarnego i wymieniałem płyn już 3 razy ale tylko ze zbiorniczka, wiec w układzie jest już 2 litry nowego płynu FEBI 6162. Po każdej wymianie wspomaganie chodziło lżej ale po 50 kilometrach znowu zaczyna ciężko chodzić.

Nie może być dwa litry bo w cały układ wchodzi coś około 1,3L.Musisz przepłukać cały układ i w tedy zobaczysz czy coś pomogło bo takie wymiany z samego zbiorniczka nic nie dadzą.

To tak samo jak byś powiedział że wymieniłeś płyn hamulcowy ( ale tylko w zbiorniczku) I dalej samochód nie chce hamować ;-)

Tutaj instrukcja jak to zrobić:
http://www.audipages.com/Tech_Articles/susp_whls_brake_steer/psflush.html

Witam. Dzięki za porady. Po świętach wymienię ten płyn jak należy i napisze jaki jest efekt.

Podepnę się pod temat. U mnie objawy są troszkę inne mianowicie wspomaganie działa dość ładnie tylko czasem chodzi dość ciężko znaczy kręce kierownicą na postoju i kręci lekko nagle zaczyna iść ciężko tak jakby wspomaganie przestało działać a nie tak jakby coś zblokowało i koniec bo dalej idzie ale ciężko. Jak kręce w drugą stronę to też raz lekko raz ciężko. czasem jest tak że kręci lekko i wszystko jest ok. A czasem potrafi się to zdarzyć nawet kilka razy dziennie że idzie ciężko. Po prostu niema reguły. Auto mam od niedawna i działo się tak już od momentu zakupu. Pompa wspomagania nowa. Płyn nowy.audi 4.2 98 rok. Jeszcze podczas jazdy jak tylko ruszę kierownicą to słychać takie ciągłe syczenie i to bardziej w środku niż na zewnątrz nie jest to jakieś głośne ale słyszalne. Poradzi ktoś coś?

Woźny. pisze:Jeszcze podczas jazdy jak tylko ruszę kierownicą to słychać takie ciągłe syczenie i to bardziej w środku niż na zewnątrz nie jest to jakieś głośne ale słyszalne. Poradzi ktoś coś?

Kolego to syczenie zanika jak delikatnie ruszysz kierownicą?

Właśnie nie. Jak jadę i kierownicę trzymam prosto to jest cisza a jak tylko ruszę to syczy. Jak skręcę mocniej to syczy ale wtedy wystarczy że troszkę odpuszczę i jest cisza. Czyli skręcam np. pół obrotu kierownicą niezależnie czy stoję czy jadę syczy przez cały czas czyli od momentu gdy ruszę kierownicą i jak trzymam cały czas w tym położeniu to syczy a jak tylko odpuszczę choćby 2mm to przestaje. Jak odpuszczę więcej to tak jakbym kręcił w drugą stronę więc znów syczy.

Nieszczelność przy serwie <tjaa>

Ale wycieków nigdzie niema. Pompa nowa przewody od zbiorniczka płynu nowe to gdzie ta nieszczelność?

Woźny. pisze:Właśnie nie. Jak jadę i kierownicę trzymam prosto to jest cisza a jak tylko ruszę to syczy. Jak skręcę mocniej to syczy ale wtedy wystarczy że troszkę odpuszczę i jest cisza. Czyli skręcam np. pół obrotu kierownicą niezależnie czy stoję czy jadę syczy przez cały czas czyli od momentu gdy ruszę kierownicą i jak trzymam cały czas w tym położeniu to syczy a jak tylko odpuszczę choćby 2mm to przestaje. Jak odpuszczę więcej to tak jakbym kręcił w drugą stronę więc znów syczy.

Co prawda już mogłeś do tego czasu sobie z tym poradzić, ale....
do wymiany zawór zwrotny - znajduje się i pełni rolę śruby węża tego ze spiralą nr 8E0422529
Po kazdej wymianie płynu nie zapomnij o wyczyszczeniu sitka filtra znajdującego się w zbiorniczku

123mielony pisze:

Woźny. pisze:Jeszcze podczas jazdy jak tylko ruszę kierownicą to słychać takie ciągłe syczenie i to bardziej w środku niż na zewnątrz nie jest to jakieś głośne ale słyszalne. Poradzi ktoś coś?

Kolego to syczenie zanika jak delikatnie ruszysz kierownicą?

troche odkopie temat, ale mam właśnie taki objaw jak był opisany tyle, że mi właśnie te syczenie zanika jak lekko ruszę kierownicę. jak to wyeliminować ?