[D2 01 4.2PB/LPG ] Wymiana płynu w układzie wspomagania
: 23 mar 2013, 13:37
Witam ,
jeden madry pseudo-mechanik, z usmiechem na twarzy oznajmil mi, ze przy wymianie magla zalal mi nowy plyn, zielony SYNTETYCZNY.
a na zbiorniczku jak drogowskaz, w czterech jezykach, ze olej ma byc MINERALNY,
zielony, o numerze jak pamietam G002000, czy jakos tak.
moje a8 d2 to poliftowy Lang, przedluzany, tyl "chyba nivo", kod zawiasu 1BN.
pod maska zbiorniczek mam ten duzy, pompa ma chyba dwa obiegi,
bo napedza uklad wspomagania maglownicy, oraz tylne amortyzatory, sa tam takie gruszki, na dole przy moscie jest zawor, regulujacy twardosc tlumienia, wzgledem tego ile osob wsiadzie/jak jest obciazona audiolka.
Po robocie partacza i oleju syntetycznym zielonym,
pompa zaczyna mi wyc, jak tylko odpale auto, potem cichnie, i odzywa sie tylko na maxymalnym skrecie i napieraniu na opor,puszcze kierownice i spokoj, cichnie.
chce czympredzej napelnic uklad jak projektant nakazal,
prawilnym olejem.
tylko mam pare pytan...
mam nadzieje ze ktos z forum mi sensownie udzieli informacji.
bo na boga... nie potrafie znalesc mechanika znajacego sie dobrze na a8 d2.
czesc otwiera gebe widzac rozwiazania techniczne w tym aucie/modelu, inni potrafia polamac zwrotnice przy wymianie poloski czy wachaczy, albo obciac przewod przy zaworze servotronic przy maglu, bo 'myslal ze to czujnik skretu, a ty masz go w kolumnie, to dwa niepotrzebne" , kolejny widzac napis ONLY MINERAL leje syntetyk i jeszcze sie cieszy, bo "do audi taki sie leje".... a jeszcze inni robia wrazenie ze to stare padlo, i nie zajmuja sie takimi starociami... [ a prywatnie maja golfa, o wartosci nie wiekszej niz moje opony ],
a kolejni "po godzinach pracy w ASO" laskawie "moga zajrzec, podlubac, sprobowac, moze uda sie cos ustalic" za 150zl/h... wiec ja juz sam wole zrobic co umiem,
a przy reszcie rzeczy stoje i patrze na rece, czesto opiepszajac kolesia ze np. robiac cos pod maska robi mi rysy az do podkladu na blotniku, opierajac sie metalowym guzikiem czy sprzaczka , albo wpierdziela sie za fajere ze smarem na lapskach, i buciorami ktorymi stal w zalanym olejami/smarami kanale, pakuje sie na dywaniki [w ASO placilem 500zl za dwa przednie chodniki]...
jezu... sam to teraz przeczytalem, i to sa prawdziwe fakty, co jest z tymi ludzmi ?
gdzie sa osoby z wiedza,praktyka,po szkole, i z zamilowaniem do motoryzacji, z ilorazem inteligencjii wyzszym niz moj kot ?
albo wygineli, albo sie poukrywali przedemna...
sorry za wywody, do rzeczy:
1. jak to zrobic samemu ? na parkingu..
2. trzeba wymienic w dwoch ukladach olej ? osobno amorki, osobno magiel ?
3. ile litrow musze kupic ? pojemnosc ukladu + nadwyzka
4. czy jakies plukanki sie stosuje, jak przy oleju silnikowym ? czy plukac olejem wlasciwym,tzn wymienic raz, i po np 200km znowu wymienic na swiezy ?
Przy zakładaniu nowego tematu należy używać TAGów. Masz całą rozwijana listę, a wystarczy wybrać odpowiedni.
Pozdrawiam
Simone331
jeden madry pseudo-mechanik, z usmiechem na twarzy oznajmil mi, ze przy wymianie magla zalal mi nowy plyn, zielony SYNTETYCZNY.
a na zbiorniczku jak drogowskaz, w czterech jezykach, ze olej ma byc MINERALNY,
zielony, o numerze jak pamietam G002000, czy jakos tak.
moje a8 d2 to poliftowy Lang, przedluzany, tyl "chyba nivo", kod zawiasu 1BN.
pod maska zbiorniczek mam ten duzy, pompa ma chyba dwa obiegi,
bo napedza uklad wspomagania maglownicy, oraz tylne amortyzatory, sa tam takie gruszki, na dole przy moscie jest zawor, regulujacy twardosc tlumienia, wzgledem tego ile osob wsiadzie/jak jest obciazona audiolka.
Po robocie partacza i oleju syntetycznym zielonym,
pompa zaczyna mi wyc, jak tylko odpale auto, potem cichnie, i odzywa sie tylko na maxymalnym skrecie i napieraniu na opor,puszcze kierownice i spokoj, cichnie.
chce czympredzej napelnic uklad jak projektant nakazal,
prawilnym olejem.
tylko mam pare pytan...
mam nadzieje ze ktos z forum mi sensownie udzieli informacji.
bo na boga... nie potrafie znalesc mechanika znajacego sie dobrze na a8 d2.
czesc otwiera gebe widzac rozwiazania techniczne w tym aucie/modelu, inni potrafia polamac zwrotnice przy wymianie poloski czy wachaczy, albo obciac przewod przy zaworze servotronic przy maglu, bo 'myslal ze to czujnik skretu, a ty masz go w kolumnie, to dwa niepotrzebne" , kolejny widzac napis ONLY MINERAL leje syntetyk i jeszcze sie cieszy, bo "do audi taki sie leje".... a jeszcze inni robia wrazenie ze to stare padlo, i nie zajmuja sie takimi starociami... [ a prywatnie maja golfa, o wartosci nie wiekszej niz moje opony ],
a kolejni "po godzinach pracy w ASO" laskawie "moga zajrzec, podlubac, sprobowac, moze uda sie cos ustalic" za 150zl/h... wiec ja juz sam wole zrobic co umiem,
a przy reszcie rzeczy stoje i patrze na rece, czesto opiepszajac kolesia ze np. robiac cos pod maska robi mi rysy az do podkladu na blotniku, opierajac sie metalowym guzikiem czy sprzaczka , albo wpierdziela sie za fajere ze smarem na lapskach, i buciorami ktorymi stal w zalanym olejami/smarami kanale, pakuje sie na dywaniki [w ASO placilem 500zl za dwa przednie chodniki]...
jezu... sam to teraz przeczytalem, i to sa prawdziwe fakty, co jest z tymi ludzmi ?
gdzie sa osoby z wiedza,praktyka,po szkole, i z zamilowaniem do motoryzacji, z ilorazem inteligencjii wyzszym niz moj kot ?
albo wygineli, albo sie poukrywali przedemna...
sorry za wywody, do rzeczy:
1. jak to zrobic samemu ? na parkingu..
2. trzeba wymienic w dwoch ukladach olej ? osobno amorki, osobno magiel ?
3. ile litrow musze kupic ? pojemnosc ukladu + nadwyzka
4. czy jakies plukanki sie stosuje, jak przy oleju silnikowym ? czy plukac olejem wlasciwym,tzn wymienic raz, i po np 200km znowu wymienic na swiezy ?
Przy zakładaniu nowego tematu należy używać TAGów. Masz całą rozwijana listę, a wystarczy wybrać odpowiedni.
Pozdrawiam
Simone331