[D2 94 4.2PB/LPG ] Umiera przegub - czy mogę jechać?
: 02 maja 2013, 13:22
Witam.
Może i dziwne pytanie, ale a8 służy u mnie jako 2-gi samochód. Ostatnio postał parę dni.
Wczoraj troszkę pojeździłem i dobiła mnie głośna praca lewego przegubu...
Co prawda był wymieniany kilka miesięcy temu - ale niestety na tanią chińszczyznę...
(okres w którym robiłem skrzynię - więc poszedłem po raz pierwszy i ostatni po kosztach).
Słychać go przy skręcie w prawo - niestety dość głośno... Nie jest to bardzo kosztowna sprawa ale dziś już tego nie dam rady ogarnąć ponieważ mój warsztat dziś nie pracuje...
(a już nie chce jechać do nie sprawdzonego).
Pytanie za 100 punktów: może i dziwne ale nie daje mi spokoju: jutro ruszam na majówkę w sumie 700km - czy ten przegub nie grozi kalectwem?
tj. co się może stać oprócz pogorszonego komfortu na zakrętach?
Dodam tylko że przy jeździe na wprost nie ma żadnego problemu.
Czy przegub oprócz chrobotania może coś jeszcze narobić?
Może i dziwne pytanie, ale a8 służy u mnie jako 2-gi samochód. Ostatnio postał parę dni.
Wczoraj troszkę pojeździłem i dobiła mnie głośna praca lewego przegubu...
Co prawda był wymieniany kilka miesięcy temu - ale niestety na tanią chińszczyznę...
(okres w którym robiłem skrzynię - więc poszedłem po raz pierwszy i ostatni po kosztach).
Słychać go przy skręcie w prawo - niestety dość głośno... Nie jest to bardzo kosztowna sprawa ale dziś już tego nie dam rady ogarnąć ponieważ mój warsztat dziś nie pracuje...
(a już nie chce jechać do nie sprawdzonego).
Pytanie za 100 punktów: może i dziwne ale nie daje mi spokoju: jutro ruszam na majówkę w sumie 700km - czy ten przegub nie grozi kalectwem?
tj. co się może stać oprócz pogorszonego komfortu na zakrętach?
Dodam tylko że przy jeździe na wprost nie ma żadnego problemu.
Czy przegub oprócz chrobotania może coś jeszcze narobić?