Strona 1 z 2

[D3 05 ] Trwałość zawieszenia

: 04 sty 2014, 20:31
autor: walczanin
Witam,

Jak już pisałem wcześniej, przymierzam się do zakupu wersji jak w tytule.
Dużo można przeczytać o kosztach rzędu 20 tyś przy wysypaniu się zawieszenia pneumatycznego.

Pytanie jest następujące:

- czy często się zdarza że występuje tak poważna usterka zmuszająca do poniesienia takiego kosztu (~20k), czy też jeżeli już to sypią się poszczególne elementy i koszty są niższe,

- czy puszczając przed zakupem auto na przegląd np do aso można sprawdzić żywotność / stan zawieszenia i uzyskać na miejscu od nich (aso) inf. czy coś się "szykuje" w danym aucie w temacie zawieszenia ?

- biorąc pod uwagę rocznik mnie interesujący, ciekaw jestem opinii kolegów którzy mają takie auta jak to wygląda (trwałość, poważne awarie)

pozdrawiam serdecznie.

: 04 sty 2014, 21:18
autor: jacek
Z droższych usterek w zawieszeniu D3 jest awaria kompresora lub uszkodzenie amortyzatora i konieczność jego wymiany . Stan zawieszenia (wahacze ,sworznie, gumy itp.) można sprawdzić np. w ASO lub innym warsztacie przed zakupem auta.
Co do kosztów to 20tyś zł to lekka przesada no chyba że kupiłeś szrot lub wymieniasz wszystko w zawieszeniu ( przód + tył ).

: 04 sty 2014, 21:28
autor: 123mielony
Podobno jeden amorek w ASO kosztuje 6tyś.
Jak by trzeba było wymienić wszystkie cztery to już znacznie przewyższy te wspomniane wcześniej 20tyś. <niegadam>

: 04 sty 2014, 22:03
autor: walczanin
Jestem poniekąd laikiem w tych sprawach więc prostujcie jak bredzę:
czy przypadkiem nie jest tak, że jak wymieniamy 1 amortyzator to od razu robi się tez drugi, mimo że jeszcze się "trzyma" ?

: 04 sty 2014, 22:09
autor: mdamian
walczanin, w D3 są chyba pneumatyczne amorki i nie musisz ich wymieniać parami ponieważ poziomem każdego amorka steruje komputer w aucie .
Tam wystarczy wymienić jeden .
Z resztą rozmawiałem z kolegą który siedzi w Anglii ( pracuje w serwisie Vw) i powiedział mi , że u nich jak przyjeżdża klient z wywalonym amorkiem , to mu wymieniają tylko 1 , a nie tak jak u nas 2 .
Bo skoro jest sprawny to po co go wymieniać ??
Niepotrzebne koszta .

Ps : z biegiem czasu i tak będzie trzeba wymienić drugi , ale jeśli polatasz na nim jeszcze z pół roku to .... wybór należy do ciebie .

Amortyzatory nigdy nie są sprawne w 100% nawet fabrycznie nowy .
To jest chyba coś koło 86-92% czy jakoś tak .

: 04 sty 2014, 22:18
autor: walczanin
@mdamian - oczywiście logiczne to to jest (brak wymieniania parami), ale wiesz jak z logiką u nas i w aso....

: 04 sty 2014, 22:24
autor: mdamian
walczanin pisze:@mdamian - oczywiście logiczne to to jest (brak wymieniania parami), ale wiesz jak z logiką u nas i w aso....
No tak , u nas to logika , a w ASO ?? Zarobek ;)


Tu masz przykładową cene kompletnego zawieszenia do D3
http://allegro.pl/wahacze-zestaw-wahacz ... 03968.html
Cały komplet wahaczy na przód do D3 , a tu masz Amorek po regeneracji
http://allegro.pl/amortyzator-audi-a8-d ... 21998.html

Znalazłem taki artykul http://mojafirma.infor.pl/moto/eksploat ... prawy.html

: 05 sty 2014, 00:19
autor: walczanin
Dziękuję, za przydatne info.

A swoją drogą ile takie amortyzatory po regeneracji wytrzymują ?

Pozdrawiam

: 05 sty 2014, 00:34
autor: Lakier
Element który się rozszczelnia wymieniają na nowy, więc teoretycznie tyle ile nowe amory.

Co do kosztów to już nie jest tak źle.

Nowy kompresor to 1400 zł. Regeneracja amorów 1500 zł.

Pytanie czy coś jeszcze oprócz tego pada?

: 05 sty 2014, 07:35
autor: shakal
poduszka sa niesmiertelne - predzej sie auto rozsypie niz ktorys amor. Inna sprawa jezeli robimy z auta offroadowego byka to napewno sie wysra szybciej. Ale a8 to limo a nie jeep :)
przestrzegac regul podnoszenia auta na jacking mode i wszystko bedzie ok.
arnottindustries.com - tu masz zamienniki z dozywotnia gwarancja na zasadzie p&p - cena nie zabija nawet doliczajac transport i clo - ja sie jeszcze stargowalem o 200$ za amorki do allroada.
kompresor w razie "W" bierzesz od mercedesa - nowy to jakies 1200-1400pln. Czasami pada rozdzielacz - ale to groszowki - na allegro po 50pln.
wachacze i pierdolki - zalezy gdzie robisz - ASO ma swoja cene chociaz te same czesci dostajesz za 30% ich ceny plus ewentualna robocizna jesli nie potrafisz sam - za komplet p+t spokojnie ponizej 3k sie wyrabia.
calosc sprawdzisz przed zakupem na kazdej stacji - ewentualnie podpiecie pod kompa i sprawdzenie szczelonosci to blahostka.
pozdrawiam

: 05 sty 2014, 18:04
autor: tomi5
Kolego, a mógłbyś napisac w jaki sposób spr amorki przy pomocy komputera???

: 06 sty 2014, 07:54
autor: shakal
wchodzisz w zawieszenie i w kanale chyba 4 obserwujesz wysokosc zawieszenia. Poziom powinien byc caly czas taki sam - jezeli na ktoryms kole sie zmienia tzn ze masz na nim nieszczelnosc. Ot i cala filozofia
pozdrawiam

: 06 sty 2014, 09:04
autor: tomi5
ALE robisz to na zapalonym aucie, w jakiejś ustalonej pozycji zawieszenia???

: 06 sty 2014, 09:32
autor: bunga bunga
Nie przesadzajcie z tymi kosztami. @0 klocków to chyba na oryginałach w ASO.

Zawieszenie pneumatyczne jest dosyć trwałe.

Normalnie użytkowane wytrzymuje swobodnie 300 tys km i ponad.

Najczęściej pada kompresor którego koszt NOWEGO na allegroszu to ok 1 tys zł.

Lub możesz jeszcze stąd:

http://www.air-suspension-shop.com/Compressor_3

Używki czy regeneracji z autopsji absolutnie nie polecam.

Drogie są amortyzatory ale i też najtrwalsze.

Nie wymieniałem i nie regenerowałem. Ale trzeba przekalkulować co się opłaca.

Przy zwrocie starego jest "upust" na nowy.

No a wahacze, końcówki, sworznie to tradycyjnie jak to w Polsce.

Większość robi na zamiennikach np. lemforder.

Akurat zawieszenie nie jest takie kosztowne w A8 D3.

Zasada jest jedna im taniej kupisz tym drożej kosztuje użytkowanie.

Jak jest po dzwonie, zaniedbany, szczep, zajeżdżony, wyeksploatowany to masz skarbonkę i problem.

I niezależnie od marki.

: 06 sty 2014, 10:08
autor: 123mielony
bunga bunga pisze:No a wahacze, końcówki, sworznie to tradycyjnie jak to w Polsce.

Większość robi na zamiennikach np. lemforder.
U mnie w oryginale są TRW , teraz jak zmieniałem dolne przednie to też na TRW i żeby było śmiesznie to producent spiłował kółka audi ale pod pewnym kontem wszystko widać. :)