Forum Audi A8 Klub Polska

Witam
przedstawię swoja historie ze wspomaganiem w moim samochodzie poza paroma przygodami chodziło idealnie :

1 Raz pękł waz od przodu pod kratka halogenu, ok 30km do warsztatu bez płynu
2 po raz kolejny pękł waz i wyleciał płyn o warsztat zamiast wstawić nowy reanimował stary waz , ok 30km do warsztatu ponowie bez płynu żyć nie umierać <brawo2>
3 następie pękały węże z tylu i jeszcze chyba z 2 razy jechałem a "sucho" do warsztatu

szczegółowo opisze ostatnia wizytę w warsztacie
wymienili mi oczywiście pęknięty waz i zalali jakimś płynem febi w biało-zielonej butelce płyn zielony mineralny zdziwiło mnie tylko ze na butelce nie pisało ze to płyn do wspomagania tylko pisało płyn hydrauliczny mechanik powiedział ze będzie dobry zdziwiło mnie tylko ze jak odpowietrzał układ kręcił w lewo i prawo kilka razy do oporu kierownicą przy tym dodawał gazu i zwiększał obroty silnika tak powinno się robić? po czym wspomaganie chwilowo zanikało to tez normalny objaw

teraz jak jeżdżę uważam ze cos jest nie tak z układem czasami ciężko chodzi a czasem lekko pyzatym słychać pompę przy kręceniu nie gloso ale słychać i czasami jakiś taki dziwy metaliczny dźwięk jak stoję na postoju i kręcę kierownica płynu w zbiorniczku jest pełno

Co to może być czyżby pompa się kończyła czy może zły płyn czy maglownica co może być przyczyna ?


Duplikat usunalem, ten poprawiam ostatni raz. Prosze w razie czego o info, czy masz problem z tagami pod FF

dice111 - Moderator

Generalnie dodaj tagi bo Cię admin okrzyczy.

Wspomaganie u mnie słychać tylko w maksymalnym wychyleniu kierownicy i to dodam, że naprawdę delikatnie. Przy całkowitej ciszy w aucie.

Raz ciężej, raz lżej... ale w jakich okolicznościach? Gdy jedziesz szybko, wolno, czy może losowo?

btw. z przodu przy kratce halogenu? Ja tam nie mam żdnego węża, napewno nie od wspomagania(jedyny wąż w tej okolicy to spryskiwacz xenona, nie myslę się?).

jakie tagi?

jak jadę ok 50 60 km czasami ciężko chodzi, lewa strona kratka halogenu są węże pozatym jak maksymalnie do oporu skręcę to jest tez takie syczenie pssss

klon_84 pisze:jakie tagi?

[center]klon_84
[/center]

[center][/center]

<table align="center" width="350" cellpadding="8" border="1" bgcolor="239DFA"><tr><span class="postbody"><td align="center" style="font-size: 11; color: #000000; font-family: Tahoma, Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif"><b>Popraw proszę tytuł tego wątku

Pozdrawiam ernesto

Nie jest to syczenie. Bardziej brzęczenie u mnie. A masz dobrze odpowietrzone wspomaganie? Bo Twoje problemy rysują mi właśnie taki obrazek.

raczej coś z pompą bo węże tak łatwo nie ....

Jak tyle razy jechane bez plynu tez bym obstawial na to ze przez to juz pompa pada. Plyn powinien byc zielony :-) ja lalem org ale febi tez moze byc :-) jak tyle raz przejechałes na sucho mozliwe ze pompa sie konczy. A jak opilki poszly do magla to i magiel moze kij strzelic. Ostatnio w passacie robilem taki przypadek klient przyjechal do Nas bes plynu kierownica sie zacinala. Wymiana pompy nie pomogla a byla szrot same opilki. Wiec zestaw magiel+pompa i plukanie wezy :-)
Oby u Ciebie byla to blachostka :-)

Kolega też zajeździł pompę w S8 D3.... generalnie w zimę pojechał pokręcić się trochę na śniegu ale fantazja poniesła go porządnie i jemu również strzelił chyba jakiś wąż.
Dolewał płynu aby pompa nie jęczała ale i tak się zatarła.

Pompę oddał do regeneracji ale po założeniu padła jeszcze tego samego dnia.
Poszła do ponownej regeneracji (w reklamacji) po czym po założeniu pojeździła 1 dzień i padła.
Jak zawoził po raz trzeci po w serwisie od regeneracji poprosili o samochód bo nie wierzyli, że tak szybko padła.
W serwisie regenerującym padły jeszcze 2 inne pompy a walczyli z tym tematem ze 2 tygodnie.
Teraz na samochodzie jest następna pompa i wspomaganie niby działa ale kolega nie jest zadowolony i jak tym jeździłem to rzeczywiście chyba wciąż nie jest 100% sprawne


Osobiście tego nie naprawiałem ale po jego zmaganiach z tym tematem stwierdzam, że wspomaganie w S8D3 to układ szczególnej troski...... a jak zajeździsz a chcesz mieć sprawne to wymieniasz wszystko na nowe graty - szczególnie przewody gumowe bo z nich podobnież nie idzie wypłukać wszystkich opiłków i wciąż będzie się coś chrzaniło
A jak pójdzie w magiel to i magiel będzie do roboty.... im więcej opiłków tym większe szkody.

Ogolnie przymiezram sie do zakupu nowej pompy wspomagania ale jak poznac ze maglownice mam w porzadku razcej opilkow nie widzialem, ogólnie wspomaganie mi dziala czasem buczy przy skrecaniu i chodzi mi raz lekko a raz ciezko nie az tak ciezko ale wyczuwalnie no i przy kreceniu na postoju tez slychac pompe. Pytanie czy jak zaloze nowa pompe to jesli nie przeplukam ukladu to mi nie walnie ponownie. Foss moze malbys czas i checi zajac sie tym w moim S8? Narazie jezdze jak jezdze bo nie mam czasu naprawiac tego ukladu bo co mechanik to ma inne zdanie. Pompe po Etce znalazlem ta 4E0145156D, pasuje do 4.0 TDI, 4.2 oraz 5.2 tak jak moj. Jeszce puyanie kupowac nowa (raczej bym na to stawal) uzywana czy regenerowac stare smieci?

Nowa pompa kolego to koszt okolo 4000zl

w polsce tak w niemczech mozna znalesc duzo tansza zaraz ci zapodam stronke

Cena która podałem to cena orginalu , można by poszukać zamiennika ale nie widziałem dostępności zbytnio

Z etki wyczytujesz numer katalogowy i wpisujesz tutaj na stronkce http://www.teile-profis.de/ w rubryke gdzie masz
OE - Orginal Ersatzeteil - Nummer i wciszkasz suchen

4E0145156D numer katalogowy mojej pompy, wyszlo 444 euro lub przy zdaniu swojej straje pompy nowa mam za 301 euro

Firma wiadoma tej pompy za 301euro ? niekoniecznie , u nas takie pompy regenerowane kosztuja o wiele taniej pod warunkiem ze sa dostępne