Forum Audi A8 Klub Polska

Witam. Kilka miesięcy temu jechałem do rajchu zapakowany i wlaczala mi się kontrolka od poziomowania samochodu. Po wyłączeniu auta jeszcze raz wszystko gasło. Od tej pory choć zawsze w bagażniku mam przynajmniej 50kg nic się nie dzieje ale jeżdżę sam. Dzisiaj bylem u fachowca w innej sprawie i stwierdził ze jest jakaś nieszczelnosc prawdopodobnie miech LT. Szczerze nie zauważyłem by przez noc dupa opadala ale majster zauważył ze po nocy delikatniej LT kolo opadlo. Nie wiem czy to nie jest za wcześnie by w tym kopac bo myślę ze nawet jak nieszczelnosc jest to będzie bardzo trudno ja znaleźć czy to miech czy może jakąś zlaczka a kasy pójdzie sporo a nie wiadomo czy się trafi.

Nie wiem dlaczego ale nie dodaje mi modelu samochodu.A8 d3 4.2 03.

Zabierz auto na kompa i sprawdź co to był za błąd. Będzie w sterowniku zapisany nawet jak już nie masz kontrolki. Samo stwierdzenie, że coś opadło "delikatnie" nic tu nie da...

Bylem na komputerze stad ta diagnoza. Niestety nie mam numeru Bledu.

bez tego nic nei powalczysz na forum. Dowiedz się co to był za błąd i na pewno będziemy w stanie coś Ci doradzic

Witam wszystkich.

Potrzebuje porady . A wiec na wyjezdzie zauwazylem iz prawa strona zaczela stac znacznie nizej niz lewa, dodam iz praktycznie zawsze smigam na komfort. Przy odpaleniu auta pojawily sie dwie kontroli , pomaranczowa i zielona ktore mrygaly . Nastepnie bardzo powoli auto uzyskalo prawidlowy poziom i zostala tylko zielone kontrolka. Po przejechaniu 2-3km wskoczyla ponownie pomaranczowa. Wrocilem do domu i pierwsze co wymienilem kompresor ktory mialem na miejscu od kolegi , roznil sie on tylka ostatnia litera ale mechanik przelozyl mocowanie ze starej i zamontowal ja. Po odpaleniu auto bardzo szybko uzyskalo oczekiwany poziom z tym ze po chwili upuszcza jakby powietrze i znow pompuje i tak potrafi kilka razy. Polecialem na obwodnice by zobaczyc czy powyzej 140km obnizy sie auto przy komforcie jak to mialo miejsce wczesniej - niestety nie, procz tego auto dalej jest w porownaniu do lewej strony nizej ale nie az tak jak wczesniej. Po podlaczeniu kompa - wyskoczyl blad .... 77 ( zrobilem zdjecie i mam tylko ostatnie dwie cyfry )
- odlaczenie , za wysoka temperatura ,
- powyzej gornego dopuszczalnego progu regulacji ,
- nieciagly.
Wyczytalem ze moze to byc nieszczelnosc w ukladzie , np przetraty miech ktory moge zregenerowac w Dolnym Brzegu i dlatego kompresor ciagle pompuje i sie przegrzewa. Czytalem tez o przekazniku , filtrach . Niestety w moim miescie nie mam zaufanego mechanika . Chetnie zadzwonie do kogos z forum by omowic temat i rozwiazac problem o ile znajdzie sie ktos chetny do pomocy , rozmowy.
z gory bardzo dziekuje za ewentualna pomoc!
pzdr!

... nastepnego dnia z rana prawy - przod nieco nizej od lewej strony , po odpaleniu auta zalaczyl sie kompresor i pojawilo sie zielone auto . Nieco pozniej zgaslo a pompka ciagle cisnela powietrze az do momentu gdy zapalilo sie pomaranczowe auto. Po zgaszeniu auta i ponownym odpaleniu pojawila sie zielona kontrolka i po chwili zgasla .
Pytanie brzmi - czy to cos nie hallo faktycznie ze szczelnoscia ukladu czy to kwestia adaptacji itp ?

Pomoze ktos bo jak narazie cisssssszzzzza.....?

Jesli Auto się podnosi i opuszcza normalnie miedzy poziomami to adaptacje możesz wykonać, jednak jesli tego nie zrobi podczas testu przed adapacją to na stałe wyskoczy błąd zawieszena i zasięgu świecenia xenonów i auta juz w ogole nie będziesz poziomował dopuki nie dokończysz poprawnie adaptacji. Ja bym się z nią wstrzymał narazie.

Za opuszczanie może odpowiadaę nieszczelny miech lub puszczający zawór zwrotny w miechu. Jeśli nie opada mocno(fajnie byłoby jakbyś sprawdził na przestrzeni więcej jak jednej nocy) to może być zawór w miechu, który oddaje powietrze do ukłądu zamiast trzymać w amorku i lekko opada auto. Ale jak opadnie mocno po ym czasie to bardziej obstawiałbym miech.

PS. Możesz dać namiary na tych co regenerują amorki w Brzegu? Mam do wymiany zawór właśnie zwrotny w jednym amorze

...http://www.avs.ns48.pl/index.php/kontakt

Jutro jade do mechanika , zobaczymy co jest 5. pzdr!

Oni juz nie robią nic z motoryzacja mi facet powiedział a szkoda... poszukam dalej ;P

Przecież ja z nimi dzis rozmawiałem i podawał mi ceny za regenerację amora i kompresora ...????

Firma Limak z Dolnego Brzegu - wygogluj sobie! Pzdr

Tommy ten co podales dzisiaj telefonicznej ie powiedział że już nie robią nic do aut, a limak nie regeneruje tylnych amortyzatorów. Zresztą nikt w Polsce ich nie regeneruje (taką ciekawostka). Prawdopodobnie się nie psują( żart ). Obdzwonilem 15 firm i każdy "ok ok nie ma sprawy Audi a8 d3, zrobimy" ja: " to będzie lewy tylny", oni: "AAA tylny? To nie, nie robimy".

15 firm jakie wygooglowalem, ta sama gadka.

Najlepszy był koleś z Ostródy. " nie tylnych nie robimy" ją:"kurde nikt ich nie robi" , on:" naprawdę nikt nie robi? Przecież one się prawie nie różnią" ją:" to czemu nie orbicie?" on:"zaś miał się i odpowiedział... Nie wiem, moja firma nie robi".

Każdy mi mówi że tylko używany do wymiany lub przekładni części albo oryginał...