Forum Audi A8 Klub Polska

Dzisiaj mechanik stwierdził, że do wymiany kwalifikują się wszystkie tuleje wahaczy z przodu przy obu kołach. Jakie najlepiej kupić ? Ceny na allegro nieźle się wahają, ale chyba nie ma co iść po taniości...

Zakładałem inny temat w sprawie "pstrykania" w przednich kołach no i się okazało, że to te tuleje.

Link do filmiku z tamtego tematu:

Niech mechanik najpierw sprawdzi czy jest w stanie zdemontować wszystkie wahacze bez ich uszkadzania, szczególnie mówię tu o górnych z którymi najczęściej jest problem.
Bo co ci po nowych tulejach jak któryś wahacz będzie na śmietnik.

Dokładnie. A co do samych tulei... można z tym jakiś czas jeszcze pojeździć ? Nic mi się tam nagle nie rozkraczy ?

Jednak sie okazało, że to same górne wahacze w obu kołach. Które byście polecali kupić ? Z tych dostępnych na allegro. Bo w ASO to ich chyba bóg opuscił...

MichałWruszak doradzi i załatwi w cenie 1/4 tego co w aso albo i mniej

Apophis pisze:MichałWruszak doradzi i załatwi w cenie 1/4 tego co w aso albo i mniej

Tak już się zorientowałem co i jak. Pytanie jest teraz czy komuś udało się wymienić same tuleje w górnych wahaczach nie uszkadzając ich? Bo różnica w cenie między czterema kompletnymi wahaczami a samymi tulejami jest bardzo duża i nie wiem co robić

Gunner pisze:Pytanie jest teraz czy komuś udało się wymienić same tuleje w górnych wahaczach nie uszkadzając ich? Bo różnica w cenie między czterema kompletnymi wahaczami a samymi tulejami jest bardzo duża i nie wiem co robić

Szczerze mówiąc to na palcach jednej ręki mogę policzyć auta w których udało mi się wymienić górne wahacze bez ich uszkadzania

W moim D3, jak mi przyjdzie je wymieniać, to pewnikiem zdemontuję bez większych problemów ale tylko dlatego, że te które mam teraz wymieniałem kilka lat temu ja osobiście i przy okazji sezonowej wymiany kół czyli 2x w roku ruszam tę cholerną górną śrubę w zwrotnicy, wyciągam ją i na świeżo smaruję

Ja wymieniałem wszystkie górne i dolne same tuleje. I poszło ładnie z górnymi gorzej bo trza luzować amora ale tragedii nie ma.

I sam to wszystko robiles ? U mnie jeden mechanik nie chce sie podjac wymiany samych tulei w gornych wahaczach bo mowi, ze sie pewnie caly wahacz rozpierdzieli

Tak sam robiłem. Wg mnie nie da się tam nic rozpierdzielić chyba że sworznie są już wybite to niestety wymiana wahacza bo sworznia nie wymienisz, na samochodzie może tego nie być widać dopiero jak wyjmiesz to ocenisz sworznia. Pamiętaj tylko o trybie podnośnika (tak na marginesie)

lukasz88 pisze:Wg mnie nie da się tam nic rozpierdzielić chyba że sworznie są już wybite...

Oczywiście że da się rozpierdzielić - wystarczy, że śruba w zwrotnicy nie będzie chciała się poddać a ktoś kto to robi nie posiada do niej specjalnego ściągacza i już po wahaczach.
A znam takich co w nierównej walce z tą nieszczęsną śrubą rozwalili nawet zwrotnice

FOSS pisze:Oczywiście że da się rozpierdzielić

No tak dla chcącego nic trudnego hehe. Jak się robi coś przy swoim aucie to rzadko się zdarza że coś pójdzie nie tak ale się zdarza. A co do śrub faktycznie robiłem to tylko u siebie i akurat miałem szczęście że poszło dobrze.