Strona 1 z 2

[S8 D3 06 ] Strzelanie przy skręcie i hamowaniu

: 22 maja 2016, 12:41
autor: kor
Witam kolegów,

problem jak w temacie. Więc tak: strzelanie/stukanie występuje na postoju (tu bardziej strzelanie - ciszej), podczas jazdy przy skręcie, przy hamowaniu, skręt/hamowanie (tu najmocniej).
- zawieszenie ma <10kkm;
- maglownica (obstawiałem to) zregenerowana przed tygodniem (oczywiście nie wykluczam partactwa..);
- drążki i końcówki też <10kkm;
- amortyzatory pneumatyczne nie mają łożysk, więc to nie to;

Planuję sprawdzić dokładnie wahacze, sprężyny. W amortyzatorach wg etki występują tuleje, też planuję się temu dokładniej przyjrzeć, ale w zasadzie wszystko zostało przeglądnięte. Nie wiem jak się do tego mogą mieć przeguby.. ale to raczej strzelanie nić stukanie..
Problem nie występuje sporadycznie, tylko non stop. Ciekawe, że po założeniu maglownicy "wydawało mi się", że przez parę km był spokój.

Co proponujecie? Muszę to ogarnąć, bo wk...ia mnie to na potęgę :(


Tagi wybiera się z rozwijanej listy obok tytułu tematu.
krzychu22.p1i

: 22 maja 2016, 13:15
autor: drago_o
Może nagrasz dźwięk? Bo ciężko powiedzieć co mogłoby to powodować :)

: 23 maja 2016, 22:08
autor: kor
drago_o pisze:Może nagrasz dźwięk? Bo ciężko powiedzieć co mogłoby to powodować :)
..no właśnie planowałem zrobić użytek z mojego mega dyktafonu Olympusa do nagrywania różnego rodzaju zjawisk. Popracuję nad tym.

[ Dodano: 2016-05-23, 22:08 ]
Link do nagrania..:
http://absent.pl/audi%20strzelanie.mp3

jakość taka sobie, bo nie miałem nikogo do pomocy. Ale słychać non stop to strzelanie. Jeździłem koło garażu wolno i kręciłem kierą. Pod koniec 2x przyspieszyłem krótko i hamulec, wtedy też strzela..

Hmmm nie mam teraz ogarniętego mechanika w pobliżu, jutro podjadę do firmy, która zajmuje się oponiarstwem i zawieszeniami tylko, chcę dokładnie sprawdzić wahacze. Coś mi to na wahacze pasuje, wg moich notatek wymieniałem cały przód na Meyle jakieś 5-8kkm temu..

: 23 maja 2016, 23:41
autor: krzychu22.p1i
A patrzyłeś na innych pozycjach zawieszenia?

: 24 maja 2016, 00:13
autor: kor
krzychu22.p1i pisze:A patrzyłeś na innych pozycjach zawieszenia?
Możesz rozszerzyć "inne pozycje zawieszenia"? Ogólnie jeśli chodzi o zawieszenie, to będę jutro sprawdzał u mechaników, jak napisałem. Jeśli masz jakieś sugestie na co jeszcze spojrzeć to napisz proszę. Przyjrzeć się zwrotnicy i wszystkim elementom mocowania wahaczy..?

: 24 maja 2016, 00:18
autor: krzychu22.p1i
No w D3 macie te pozycje na mmi, automat góra dół. Zobacz czy to strzelanie występuje w górnym i dolnym położeniu zawieszenia. Do sprawdzenia wahacze, drążek, łączniki. Sprawdzenie dokręcenia śrub przy maglu itd.

: 24 maja 2016, 22:47
autor: kor
W sumie to nie podnosiłem go, bo rzadko to robię, ale sprawdzałem przy utwardzaniu amorków, nic się nie zmienia, strzela dalej.
Podniosę go jeszcze dzisiaj i zobaczę, ale myślę, że to nie to..

[ Dodano: 2016-05-24, 22:47 ]
Nowe spostrzeżenia.. po wizycie w warsztacie. Stukostrzały :) przy hamowaniu w przód i tył to był efekt zbyt długich śrub dolnych wahaczy, które ocierały o kołyskę. Wystarczyło je przyciąć i cisza! Zawieszenie robiłem jesienią ur, nie wiem czy producent (Meyle) zastosował zbyt długie śruby (bo raczej na 100% w komplecie były nowe..).

Pozostaje cichsze trzeszczenie przy skręcie kół, zwłaszcza gdy jadę, przy głębszych ruchach kierownicą. Hamowanie nie ma związku (podejrzewaliśmy zacisk, bo ruszając nim wydaje takie ciche trzeszczenie). Występuje leciutki luz na kole, jest podejrzenie łożyska. Tyle, że w styczniu wymieniałem je, w zasadzie oba i to SKF.
Czy łożysko może trzeszczeć?
Sprawa dotyczy jednej, prawej strony.. chociaż czasem się wydaje, że coś tam zalatuje też z lewej..

No nic, walczę z tym dalej. Może ten temat się kiedyś komuś przyda.

: 24 maja 2016, 23:34
autor: krzychu22.p1i
Trzeszczeć, skrzypieć mogą tulejki gumowe drążka stabilizatora. Pryśnij w nie wd40 i będzie wiadomo.

: 25 maja 2016, 00:54
autor: kor
krzychu22.p1i pisze:Trzeszczeć, skrzypieć mogą tulejki gumowe drążka stabilizatora. Pryśnij w nie wd40 i będzie wiadomo.
Odpięliśmy stabilizator, przejechałem się kawałek i dalej trzeszczało.
Temat gum stabilizatora przerabiałem, mam podpasowane z D2.

: 25 maja 2016, 06:03
autor: drago_o
kor pisze:nie wiem czy producent (Meyle) zastosował zbyt długie śruby
Moim zdaniem po prostu ktoś użył nie tych śrub(3 albo 4 pary są w komplecie i chyba dwie są dłuższe). Jakieś 3 miesiące temu znajomy kupował kompletny wahacz przedni od nich i wszystko było oki.

: 25 maja 2016, 06:32
autor: leon0376
Miechy nieraz skrzypią..Było o tym również.

: 25 maja 2016, 08:46
autor: kor
leon0376 pisze:Miechy nieraz skrzypią..Było o tym również.
Ale zwiastując padaczkę już?
Jest na to rada? Coś z mocowaniem? Poczytam później o tym, ale jak masz już gotowy "przepis" na trzeszczące miechy to napisz proszę.

: 25 maja 2016, 12:38
autor: leon0376
Musisz poszukać bo z tego co wiem to chłopaki dawali jakiś smar ale jaki bij zabij nie wiem <bezradny>

: 02 cze 2016, 23:01
autor: kor
Problem rozwiązany.

- strzelanie przód/tył to te zbyt długie śruby dolnych wahaczy;
- trzeszczenie przy skręcie to łożyska jednak..

prawdopodobnie mechanik dał dupy i źle to poskładał.. moja wina, to dobry kolega, ale powiedzmy, że będę u niego robił mojego toledziaka z 96r.. co do S'ki - kolejna nauka na błędzie ;/

dzięki za podpowiedzi

: 03 cze 2016, 06:35
autor: drago_o
Dlatego nie lubię jak mi ktoś robi po znajomości. Nie można na niego zbyt nakrzyczeć i wytykać bo to znajomy przecież i tak głupio... A obcemu by się pojechało i powiedziało "zje...łeś to teraz poprawiaj".

Dobrze, że się rozwiązało :)